Autorzy Marta i Robert Mierzeńscy

www.tropheus.com.pl

Prawidłowe żywienie ryb to wraz z właściwymi parametrami wody najważniejsze czynniki utrzymujące ryby w odpowiedniej kondycji i zdrowiu. Badania anatomiczne i fizjologiczne prowadzone w ośrodkach badawczych oraz obserwacje w naturze pozwoliły na ustalenie sposobu odżywiania poszczególnych gatunków ryb. Należy pamiętać, że żywienie ryb w warunkach akwariowych powinno być dostosowane do naturalnych wymagań ryb, ich wieku, kondycji zdrowotnej oraz etapu cyklu życiowego.

Ze względu na rodzaj przyjmowanego pokarmu wyróżniamy gatunki roślinożerne, wszystkożerne i mięsożerne. W każdej z tych grup występuje wiele modyfikacji związanych ze specjalizacją pokarmową, sposobem pobierania pokarmu, rytmem dobowym oraz porą roku. Gatunki mięsożerne mają krótkie układy pokarmowe, co jest związane z łatwym trawieniem białek pochodzących od ofiar blisko spokrewnionych filogenetycznie (innych gatunków ryb, płazów, skorupiaków). Im bliżej spokrewnione są organizmy, tym łatwiej przyswajalne jest białko. Gatunki roślinożerne mają długie układy pokarmowe, ponieważ białko roślinne jest trudno przyswajalne przez organizmy zwierzęce. Niektóre rośliny, np. nasiona roślin strączkowych, zawierają dużo białek (nawet do 40%), jednak są przyswajane przez ryby tylko w niewielkim procencie.

Aby uświadomić, jak ważne jest poznanie potrzeb pokarmowych poszczególnych gatunków, posłużymy się kilkoma przykładami znanych tanganickich pielęgnic. Gatunki te są częstymi gośćmi w akwariach tanganikomaniaków, bywają sprzedawane w prawie każdym sklepie akwarystycznym. Ich żywienie zwykle jest bardzo monotonne, słabo urozmaicone i w wielu przypadkach opiera się na jednym lub dwóch rodzajach ogólnie dostępnych komercyjnych pokarmów suchych. Tymczasem są to taksony o wysoko specjalistycznych wymaganiach pokarmowych. Zobaczmy, czym żywią się w naturze! Niżej przedstawiamy ich charakterystyki pokarmowe.

Altolamprologus
compressiceps 

Gatunek mięsożerny, żyjący w litoralu jeziora Tanganika, polujący w naturze przez cały dzień na krewetki ukrywające się w szczelinach skalnych. Należy pamiętać, że zdobycie ofiary w środowisku naturalnym wymaga sporo energii i dużej aktywności. Pokarm w naturze „nie spada z nieba”, a konkurencja pokarmowa jest ogromna. W żołądkach tych ryb stwierdzono: 95,3% krewetek (Atyidae), 0,6% larw ochotkowatych, 1,2% jętek, 2,9% widłonogów. W akwarium dieta tego gatunku powinna opierać się na pokarmach naturalnych, takich jak mrożone skorupiaki, w tym: krewetki, kryl, lasonogi. Uzupełnieniem mogą być dobrze zbilansowane pokarmy granulowane przeznaczone dla ryb mięsożernych. W akwarium dorosłe altolamprologusy należy karmić raz, maksymalnie dwa razy dziennie niezbyt dużymi porcjami pokarmu.

Neolamprologus
leleupi

Gatunek mięsożerny, żyjący w strefach skalnych jeziora Tanganika, polujący w naturze na krewetki, inne skorupiaki oraz owady. Pokarm jest wyszukiwany na skałach, w szczelinach i w kępach glonów porastających kamienie. Takson ten żywi się również ikrą innych gatunków ryb. W ich żołądkach znaleziono: 73,4% krewetek (Atyidae), 1,6% larw ochotkowatych, 10,7% jętek, 8,4% widłonogów, 0,3% małżoraczków, 5,2% ikry ryb, 0,3% innych. W akwarium dieta tego gatunku powinna być bardzo urozmaicona i opierać się na mrożonych skorupiakach, w tym: krewetkach, krylu, lasonogach oraz larwach wodzienia i ikrze krabów. Uzupełnieniem mogą być pokarmy granulowane i płatki przeznaczone dla gatunków mięsożernych. Pokarm powinien być podawany małymi porcjami dwa razy dziennie.

Neolamprologus
tretocephalus 

Gatunek mięsożerny zamieszkujący litoral skalny i żwirowy północnej części jeziora Tanganika. Żyje w rejonach jeziora, gdzie zagęszczenie larw ochotkowatych wynosi od 900 do 1800 osobników na metr kwadratowy. To właśnie te larwy przeważają w jego diecie. Jest jednocześnie najbardziej wyspecjalizowanym ślimakożercą spośród tanganickich pielęgnic, rozbijającym twarde muszle ślimaków. W żołądkach tych ryb znaleziono: 1,0% krewetek (Atyidae), 42,3% larw ochotkowatych, 11,5% jętek, 17,3% larw chruścików, 1,9% widłonogów, 4,8% małżoraczków, 9,6% ślimaków, 3,8% ikry ryb, 7,7% innych. W akwarium powinniśmy opierać jego żywienie na mrożonych i żywych larwach owadów, skorupiakach i ślimakach. Pokarm powinien być podawany w małych porcjach dwa razy dziennie.

Przedstawione wyżej gatunki są bardzo często hodowane w jednym akwarium i żywione dokładnie tym samym pokarmem. Poczynając od altolamprologusów, które są wyspecjalizowanymi krewetkożercami, przez leleupi o zróżnicowanej diecie, po tretocefalusy, które żywią się larwami i postaciami dorosłymi owadów oraz ślimakami. Powstaje pytanie,

czy w takim razie jednolite karmienie często oparte na suchych pokarmach komercyjnych jest korzystne dla tej grupy gatunków? Z punktu widzenia przeciętnego akwarysty nie ma znaczenia, czym karmimy ryby. Jednak kondycja ryb, ich witalność, sukces rozrodczy poszczególnych taksonów są bezpośrednio związane z odżywianiem. Brak odpowiednich dla gatunku pokarmów i składników odżywczych może skutkować wieloma negatywnymi objawami.

Gatunki mięsożerne i tak są w dobrej sytuacji, bo świadomy dobór przez hodowców pokarmów naturalnych, zarówno mrożonych, jak i żywych, oraz suchych pasz z łatwością może imitować naturalne zapotrzebowania żywieniowe. Znacznie gorzej jest w przypadku gatunków roślinożernych, a zwłaszcza glonożernych. Przykładem niech będą poniższe dwa gatunki.

Renata Góral

Marketing Manager Tropical

www.tropical.pl

,,Gel Formula for CARNIVOROUS Fish to pokarm DIY w formie galaretki dla ryb, dzięki której akwaryści sami mogą zdecydować, jaki produkt otrzymają. Można przygotować pokarm tonący lub pływający, duży lub mały, można osiągnąć różne kształty, a nawet formy podania pokarmu. Wszystko zależy od upodobań akwarysty i jego ryb. Można zawiesić go na sznurku, przykleić na przyssawce do szyby akwarium, rozsmarować na kamieniu i ułożyć na dnie zbiornika, pociąć na paski, zetrzeć na tarce, włożyć do zabawnych form, dosłownie ogranicza nas tylko wyobraźnia!”

Po inspiracje zapraszam na www.tropical-gelformula.pl

Tropheus
moorii 

Przedstawiciele rodzaju Tropheus zamieszkują przybrzeżne strefy skalne jeziora Tanganika. Żywią się glonami nitkowatymi, detrytusem i piaskiem pokrywającym skały i kamienie. Zaliczane są do gatunków roślinożernych. W jelitach trofeusów znaleziono: 38,2% detrytusu (materia organiczna osadzająca się na glonach i skałach), 35% glonów nitkowatych, 1,4% skorupiaków, 25,4% piasku. Trofeusy „pasą się” na swoich terytoriach pokarmowych od świtu aż do południa, często tworząc ogromne zgrupowania osobników. Karmienie tych ryb w akwarium stanowi spore wyzwanie. Zapewnienie im wystarczającej ilości glonów porastających kamienie w akwarium oraz detrytusu nie jest możliwe. Dlatego zwykle trofeusy karmi się komercyjnymi pokarmami suchymi dedykowanymi rybom roślinożernym. Dietę można uzupełnić wafersami dla roślinożerców, które zmuszają je do zeskrobywania drobin pożywienia, podobnie jak to czynią w naturze. Można również podawać glony Nori oraz, co jest bardzo ważne, pokarmy balastowe, takie jak skorupiaki czy warzywa. Ryby te należy karmić bardzo małymi porcjami, kilka razy dziennie.

Petrochromis orthognathus

Przedstawiciele rodzaju Petrochromis, podobnie jak trofeusy, zamieszkują przybrzeżne strefy skalne jeziora Tanganika. Zwykle zasiedlają strefy płytkie do 10 metrów głębokości, jednak niektóre z tych taksonów mogą żyć głębiej, nawet do 40 metrów. Nawet w obrębie tak jednolitej grupy jak rodzaj Petrochromis widoczne są spore różnice w długości jelit i rodzaju pobieranego pokarmu. Stwierdzono, że stosunek długości jelit do długości ciała u P. trewavasae wynosi 10:1, a u P. orthognathus odpowiednio 6,4:1. Ogólnie ryby te żywią się glonami jednokomórkowymi, detrytusem i piaskiem pokrywającym skały oraz kamienie. Zaliczane są do gatunków roślinożernych. Jednak w jelitach Petrochromis orthognathus znaleziono: 58,2% detrytusu (materia organiczna osadzająca się na glonach i skałach), 1% glonów nitkowatych, 1% makrofitów, 1% skorupiaków, 2,4% larw ochotkowatych i 35,4% piasku. Petrochromisy zeskrobują pokarm z powierzchni skał, czym różnią się od „pasących się” trofeusów, które wyskubują cząstki pokarmu. Karmienie tych ryb w akwarium stanowi spore wyzwanie. Zapewnienie im wystarczającej ilości glonów porastających kamienie w akwarium oraz detrytusu nie jest możliwe. Dlatego zwykle karmi się je komercyjnymi pokarmami suchymi dedykowanymi rybom roślinożernym. Ryby te w naturze żerują całymi dniami, a w akwarium muszą być karmione niewielkimi porcjami, kilka razy dziennie. Dietę należy uzupełniać wafersami dla roślinożerców, które zmuszają je do zeskrobywania drobin pożywienia, podobnie jak to czynią w naturze. Można również podawać glony Nori oraz, co jest bardzo ważne, pokarmy balastowe, takie jak skorupiaki czy warzywa.

Gdybyśmy przeanalizowani odżywianie innych gatunków pielęgnic, doszlibyśmy do wniosku, że nie ma dwóch identycznych taksonów. To od nas zależy, jak zastosujemy wiedzę o odżywianiu w naturze do karmienia ryb w akwariach. To od nas zależy w 100% kondycja i witalność naszych podopiecznych.