behawiorysta COAPE
,,Czas biegnie nieubłaganie, już niedługo przyjdzie nam powitać kolejny rok. Dla psów cierpiących na fobię dźwiękową i nadwrażliwość na dźwięki jest to bardzo trudny okres. Podobnie jak dla ich właścicieli. Warto jak najwcześniej zacząć się do niego przygotowywać, aby pomóc czworonożnym przyjaciołom przetrwać go z możliwie najmniejszym stresem. Na rynku dostępnych jest wiele suplementów diet oraz akcesoriów, które w odpowiedniej kombinacji mogą się przyczynić do zmniejszenia przeżywanego lęku i napięcia.”
Nawet jeżeli problem lęku u psa nie wydaje się poważny, nie należy go bagatelizować. Zaburzenia o charakterze lękowym mają tendencję do pogłębiania – mogą się one przerodzić w fobie, które skutecznie utrudniają codzienne funkcjonowanie zarówno psu, jak i jego właścicielowi. Pojęcia lęk, strach, fobia stosowane są wymiennie, jednak w fachowej literaturze każde z nich odnosi się do nieco odmiennych stanów. W takim ujęciu lęk jest to przewidywanie zagrożenia lub niebezpieczeństwa, jego źródło jednak wcale nie musi być określone. Zachowanie takie może nawet występować mimo braku konkretnego bodźca. Strach natomiast jest naturalną reakcją organizmu na konkretny bodziec. Zachodzi w sferze fizjologicznej, emocjonalnej i pociąga za sobą zmianę zachowania. O fobii można mówić, gdy strach jest bardzo uporczywy, nieproporcjonalny do bodźca i nie umożliwia adaptacji do otoczenia.
Metody terapii fobii dźwiękowej
W terapii fobii dźwiękowej konieczne jest kompleksowe działanie. Z jednej strony niezbędne jest łagodzenie lęku, a z drugiej nauka psa radzenia sobie z nim w trudnej sytuacji. Działania, jakie możemy podjąć, aby wesprzeć psiego przyjaciela, można zamknąć w kilku krokach:
1. Modyfikacja środowiska
Wystraszony odgłosami fajerwerków i towarzyszącymi im zjawiskami świetlnymi pies zazwyczaj nie może sobie znaleźć miejsca. Nerwowo biega z kąta w kąt szukając najbezpieczniejszej kryjówki. Należy zawczasu przygotować takie miejsce, aby nie dopuścić do eskalacji emocji. Doskonale nadawać się do tego będzie pomieszczenie bez okien np. łazienka lub piwnica. Jeżeli w domu wszędzie są okna należy je wszystkie zasłonić i udostępnić psu spokojne, najlepiej zabudowane schronienie. Z reguły psy bezpieczniej czują się w ciasnych zamkniętych miejscach niż na otwartej przestrzeni. Zamiłowanie to jest spuścizną po wilczych przodkach kierujących się instynktem, aby ukryć się w norze przed grożącym niebezpieczeństwem. W tym celu świetnie sprawdza się Kennel Klatka. Jednak, aby stała się ona dla psa jego własną norą i azylem, trzeba włożyć trochę pracy w zaprzyjaźnianie z nią zwierzęcia. Dobry trening klatkowy powinien być przeprowadzany przez kilka tygodni. Szczegółowe instrukcje dostępne są w internecie. Ważne jest, aby psa do niczego nie zmuszać i nie próbować przyspieszać żadnego etapu. Pies nie może wyrobić sobie żadnego negatywnego skojarzenia z klatką. Na rynku dostępny jest cały szereg klatek i budek z przeznaczeniem dla psa – bardziej zabudowane z tworzywa sztucznego, drewniane, metalowe lub tradycyjne druciane. składane lub nie. Wszystko zależy od psich preferencji. Niektóre psy wolą klatki druciane, z których mogą swobodnie obserwować otoczenie i mieć lepszą wentylację, niektóre wyraźnie lepiej się czują, gdy klatkę nakryje się kocykiem lub specjalnie przeznaczonym do tego pokrowcem. Na pewno jest to idealne rozwiązanie na czas obchodów Nowego Roku dla psów, które czują się wtedy zagrożone.
W celu zagłuszenia odgłosów fajerwerków, dobrym pomysłem jest głośne nastawienie radia lub telewizora. W przypadku, gdy lęk psa nie jest bardzo silny można spróbować podać mu zabawkę typu Kong wypełnioną ulubionym przysmakiem. Wylizywanie i żucie ma działanie uspokajające, ponieważ hamuje mechanizmy mózgowe odpowiedzialne za emocje.
Dobre efekty w redukowaniu lęku daje regularne stosowanie w domu psich feromonów syntetycznych. Naśladują one feromony uspokajające wydzielane przez listwę mleczną karmiącej suki. Wywołują one u szczeniąt naturalny efekt uspokojenia, dodają otuchy i poczucia bezpieczeństwa w nowych sytuacjach. Badania wykazały, że działają kojąco również na dorosłe osobniki. Dzięki użyciu feromonów psy bardziej radzą sobie z emocjami, lepiej reagują na szkolenia i terapię behawioralną. Feromony dostępne są w postaci dyfuzora do kontaktu, obroży oraz spreju. Wybór odpowiedniego rodzaju produktu powinien być dostosowany do otoczenia i sytuacji, na które pies reaguje stresem. Jeden dyfuzor wykazuje skuteczność na powierzchni ok. 60 m2 nieklimatyzowanego pomieszczenia. Do punktowego oznaczenia konkretnych obszarów np. legowiska, kennel klatki najlepszym rozwiązaniem jest sprej. Jeżeli jednak pies ma ciągłe problemy przystosowawcze bez względu na bodźce i otoczenie, powinien dobrze zareagować na obrożę, dzięki której będzie stale pod wpływem feromonów. Właściciel może zdecydować się na połączenie kilku dostępnych form produktu. Terapię za pomocą feromonów rekomenduje się rozpocząć około 2 tygodnie przed Sylwestrem.
2. Suplementacja
Po odpowiednim przystosowaniu środowiska pod kątem redukcji lęku u psa, należy podjąć próby wsparcia czworonoga w opanowaniu swoich emocji. Można w tym celu zastanowić się nad suplementacją odpowiednio dobranych składników, które korzystnie wpływają na samopoczucie psów i pomagają im w zwalczaniu niepokoju. Chociaż są to łagodne środki, bezwzględnie należy poradzić się lekarza weterynarii zanim zacznie się stosować jakiekolwiek suplementy i leki. Na rynku istnieje wiele preparatów przeznaczonych dla zwierząt wrażliwych na stres. Dostępne są w różnej formie – kapsułek, tabletek, kropel, karmy. Zwykle suplementy zawierają takie składniki, jak:
L-tryptofan – aminokwas, który ogranicza uczucie napięcia nerwowego, prekursor melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za rytm snu i czuwania, a także serotoniny – neuroprzekaźnik regulujący sen, emocje i dobry nastrój;
Melatonina – hormon snu i czuwania. Zgodnie z wynikami badań naukowych ułatwia zasypianie i poprawia jakość snu.
Kwas gamma-aminomasłowy (GABA) – jeden z głównych neuroprzekaźników, odpowiedzialny za efekt odprężenia, skutecznie wpływa na zmniejszenie objawów lękowych.
Witaminy z grupy B – są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego. Wspierają syntezę niektórych neuroprzekaźników
Zioła o działaniu uspokajającym i rozluźniającym (dziurawiec, rumianek).
Suplementy diety na pewno nie przyniosą spektakularnej poprawy zachowania psa. Są jednak idealnym wsparciem w przypadkach umiarkowanego stresu i niepokoju. Nigdy nie należy podawać psu żadnych preparatów bez konsultacji z lekarzem weterynarii, który pomoże dobrać najlepszy preparat dostosowany do ogólnego stanu zdrowia psa. Może zdarzyć się, że chcąc pomóc psu, narazimy go na niepotrzebne cierpienie, a siebie na wydatki, których można było uniknąć.
3. Terapia zachowania
W przypadku nasilonego lęku – pies dyszy, trzęsie się i ślini, na co dzień wpada w panikę przy okazji każdego głośnego bodźca dźwiękowego – powyższe działania będą niewystarczające. Owładnięty silnymi emocjami pies nie jest w stanie zaangażować się w żadną aktywność, która mogłaby zredukować przeżywany stres, jak np. wylizywanie zabawki z nadzieniem lub żucie gryzaka. W takim przypadku niezbędny może okazać się jak najszybszy kontakt z behawiorystą w celu opracowania dostosowanego do indywidualnych potrzeb programu modyfikacji zachowania opartego na odwrażliwianiu na bodźce wywołujące lęk i przeciwwarunkowaniu. Dobre rezultaty osiąga się wykorzystując w tym celu dostępne w sprzedaży nagrania CD z odgłosami fajerwerków. Obserwując reakcje psa należy ustawić takie natężenie dźwięku, które wywołuje u psa lekki dyskomfort, następnie nagradzać spokojne zachowanie. Gdy pies upora się już całkowicie z emocjami przy danym natężeniu, stopniowo zwiększamy głośność nagrania i znowu nagradzamy za spokojne zachowanie. Metoda ta musi być jednak wykorzystana umiejętnie, wymaga sporego doświadczenia w pracy z psami i wiedzy na temat ich emocjonalności. Niezmiernie ważne jest, aby nie dopuścić do wzmożonej reakcji lękowej, z którą pies nie będzie sobie umiał poradzić.
4. Farmakoterapia
W sytuacji bardzo silnego lęku, aby zwiększyć szanse powodzenia terapii behawioralnej, często niezbędne okazuje się równoczesne stosowanie farmakoterapii redukującej przeżywane emocje. Leki wprowadzane są zawsze z przepisu i pod kontrolą lekarza weterynarii i powinny być poprzedzone badaniami krwi (morfologia, biochemia), rekomenduje się także oznaczenie wskaźników czynności tarczycy.
Benzodiazepiny
Jest to grupa leków przeciwlękowych i zapobiegających panice. Zwiększają powinowactwo GABA do receptora GABA-ergicznego i powodują zwiększenie stymulacji tego receptora w ośrodkowym układzie nerwowym. Stężenie swoistych miejsc wiązania w mózgu jest najwyższe w korze mózgowej, móżdżku oraz układzie limbicznym – „emocjonalnym centrum” mózgu. Z tego powodu benzodiazepiny są bardzo przydatnym lekiem w terapii zaburzeń lękowych. Ich cechą jest to, że blokują pamięć. Dzięki temu lęk nie pogłębia się. Na działanie leku nie trzeba czekać długo i utrzymuje się ono przez kilka godzin. Najlepsze efekty przynosi podanie dawki leku na około godzinę przed stresującym zdarzeniem. Benzodiazepiny podane w sytuacji, w której zwierzę jest już owładnięte lękiem wykazują mniejsze działanie kliniczne. Z tego powodu rekomenduje się wcześniejsze rozpoczęcie podawania leku. W celu niedopuszczenia do rozwoju gwałtownego lęku podczas obchodów Nowego Roku najlepiej sprawdzają się benzodiazepiny wykazujące działanie do 4 godzin – diazepam i alprazolam. Pierwszą dawkę (minimalną terapeutyczną) zaleca się podać w sylwestra w południe i ponawiać co 4 godziny. Godzinę przed północą podać zwiększoną dawkę leku. Dawkowanie diazepamu w terapii zaburzeń lękowych wynosi 0,5-2,0 mg/kg m.c., natomiast alprazolamu 0,02-0,1 mg/kg m.c.
Właściciele psów powinni zostać poinformowani o możliwości wystąpienia skutków ubocznych benzodiazepin. Ich występowanie jest kwestią wysoce indywidualną. Są to: wzrost łaknienia, nadmierne uspokojenie, niezborność ruchowa, zwiotczenie mięśni. W niektórych przypadkach wystąpić mogą tzw. reakcje paradoksalne np. lęk lub pobudzenie. Z tego względu przed zaplanowaniem leku w konsultacji z lekarzem weterynarii powinno się podać jednorazową dawkę testową, w celu sprawdzenia reakcji organizmu.
Marketing, Beaphar Polska Sp. z.o.o.
,,No Stress Spot On dla psów – krople hamujące problemy behawioralne. Preparat, który skutecznie i w naturalny sposób pomaga wyciszyć się psom/kotom i ogranicza problemy behawioralne u psów i kotów wszystkich ras i w każdym wieku. Zawarty w kroplach ekstrakt walerianowy po jednorazowej aplikacji będzie działać wyciszająco do 1 tygodnia. No Stress Spot On dla psów i kotów jest cennym wsparciem w przypadkach takich jak: uciążliwe szczekanie lub miauczenie, zachowania destrukcyjne i kłopotliwe znakowanie terenu. Pomoże też Twojemu psu lub kotu zapanować nad lękiem w trudnych sytuacjach np.: podczas wizyty u lekarza bądź w psim lub kocim hotelu, w czasie burzy albo pokazu fajerwerków, a także podczas podróży samochodem, czy przy przeprowadzce.”
Leki przeciwdepresyjne
W tej grupie wyróżnić można inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) i trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne (TCA). Zarówno jedne leki, jak i drugie hamują wychwyt zwrotny serotoniny, a co za tym idzie wydłużają czas działania cząsteczki i zwiększają przekaźnictwo serotoninergiczne. Zastosowanie leków przeciwdepresyjnych jest konieczne w sytuacji długotrwale przeżywanego silnego lęku. W takiej sytuacji następuje wzmożone użycie neuroprzekaźników zwłaszcza serotoniny. Nieleczony długotrwały lęk zawsze prowadzi do depresji. Odpowiedni preparat może zalecić tylko lekarz weterynarii. Leki te jednak potrzebują sporo czasu, aby wysycić organizm, dlatego na jakiekolwiek oznaki poprawy trzeba czekać kilka tygodni. Ponadto, aby uzyskana dzięki lekom poprawa psiego samopoczucia mogła być trwała, należy podawać je regularnie przez minimum 6 miesięcy. Nigdy nie można odstawiać leków przeciwdepresyjnych z dnia na dzień. Ogólna zasada jest taka, że leki te powinno się wprowadzać pod kontrolą lekarza weterynarii powoli, stopniowo podnosząc dawkę i tak samo powoli wycofywać. Nagłe odstawienie może spowodować załamanie stanu zdrowia i pomnożyć problemy behawioralne.
Nutraceutyki
Ostatnio bardzo popularną substancją wywołującą efekt uspokojenia jest alfa-kazozepina. Jest to naturalny peptyd pozyskiwany z mleka karmiącej suki. Z doświadczenia autorki wynika, że w przypadku niektórych psów jego działanie daje bardzo dobre rezultaty i wyraźnie zmniejsza u zwierzęcia przeżywany stres. W innych jednak nie daje oczekiwanej poprawy. Jest to preparat, który może być wspomagającym elementem terapii. W przypadku psów o umiarkowanym lęku obok terapii behawioralnej, a w przypadku psów z silną fobią dźwiękową obok farmakoterapii z użyciem leków przeciwdepresyjnych i terapii zachowania.
specjalista chorób psów i kotów
,,Sylwester to dla wielu zwierząt traumatyczne przeżycie. Pojedyncze wystrzały często pojawiają się już w ostatnim tygodniu grudnia, wywołując u psów i kotów silny stres. Dlatego preparaty o naturalnym działaniu uspokajającym, takie jak Relaxer, warto zacząć podawać już ok. 2 tygodnie przed Sylwestrem. W sylwestrowy wieczór należy dodatkowo podać podwójną dawkę. Relaxer zawiera specjalne biopeptydy, L-tryptofan i L-teaninę, które wykazują naturalne właściwości przeciwlękowe i pomagają zwierzętom przetrwać sylwestrowy stres.”
Żaden pies nie lubi głośnych dźwięków. Zdecydowana większość zwierząt w automatyczny sposób reaguje na nie strachem i niepokojem. W warunkach naturalnych dźwięki o wysokim natężeniu są alarmem zapowiadającym zagrożenie. Strażnicy stada nagle i głośno zawiadamiają o wypatrzonym niebezpieczeństwie dając pozostałym członkom stada sygnał do ucieczki. Z tego powodu sylwestrowa noc nigdy nie będzie na liście miłych doznań psów. Właściciele jednak dzięki wielu formom pomocy mają moc sprawczą, aby nie była ona dla ich pupili katorgą. Cierpiący na fobię dźwiękową pies przeżywa straszne katusze, które może zrozumieć tylko ten, kto z zachowaniem przytomności znalazł się bezpośrednio w sytuacji zagrożenia życia. Niestety, panikujący podczas wystrzałów noworocznych fajerwerków pies ze swojej perspektywy wszystkimi możliwymi sposobami walczy o przetrwanie. W takim ujęciu terapia za pomocą wymienionych w niniejszym artykule metod jest próbą wytłumaczenia psu, że tak naprawdę nic mu nie zagraża.