W tym roku można spodziewać się kleszczowego urodzaju. Bardzo łagodna zima sprawiła, że i kleszcze i patogeny mają się dobrze.
O czym pamiętać? O profilaktyce ! Dotyczy to i zwierząt i nas, ich właścicieli.
Jakie są najważniejsze przykazania zmniejszające ryzyko zachorowania na choroby odkleszczowe?
Najważniejsze dwa elementy to:
– zapobieganie wkłuciom,
– prawidłowe usuwanie pajęczaków ze skóry.
Ponieważ nie upilnujemy naszych czworonogów, żeby omijały trawy, krzewy i chaszcze, musimy stosować repelenty. Zakup obroży czy kropli jest po prostu obowiązkiem.
Pamiętajmy, aby mimo wszystko, obejrzeć psa po powrocie ze spaceru, kota, gdy wraca z przechadzki. Zapobiegniemy wkłuciom i unikniemy sytuacji, że zwierzę “zgubi” w domu kleszcza znajdującego się na sierści.
Jeśli jednak zapomnimy, przegapimy, nie upilnujemy i zdarzy się, że kleszcz się wkłuje, trzeba go usunąć. I to tak, żeby w trakcie tego zabiegu nie zainfekować zwierzęcia patogenami, których kleszcz może być nosicielem.
Najlepsze są do tego haczyki Tick Twister® Kleszczołapki.
Potwierdzeniem jakości tego narzędzia jest uznanie branży zoologicznej i Złoty Medal ostatnich Targów Pet Fair z 2017r.
Ten przyrząd spełnia wszystkie wymogi, jakim musi odpowiadać dobre narzędzie do usuwania kleszczy:
– Nie rozrywa kleszcza i nie pozostawia części jego ciała w skórze,
– Nie ściska go,
– Działa szybko,
– Jest prosty w obsłudze,
– Usuwa kleszcze każdej wielkości, z każdego miejsca, z jednakową skutecznością,
– Można go dezynfekować i sterylizować.
Każdy, kto raz ich użyje, zostaje ich fanem!
Uwaga !
Tick Twister® Kleszczołapki wynalezione zostały przez dr Denid Heitz z Francji. Do 2016 były chronione międzynarodowym patentem. Tylko haczyki produkowane we Francji i znajdujące się w handlu pod tą nazwą są oryginalne i dają gwarancję skuteczności.
Kleszczołapki to polska nazwa produktu, chroniona prawami autorskimi.