Anastasija Goncarova

Research Manager – Foods & Nutrition,
Eastern Europe, Euromonitor International

Tłumaczenie: Paweł Zarzyński

W 2019 r. łączna wartość sprzedaży detalicznej produktów dla zwierząt domowych w Polsce wyniosła 4,6 mld zł. W ciągu ostatnich pięciu lat odnotowała wzrost o prawie 7% rocznie! Co więcej, rozwój branży pozostawał niezależny od zawirowań gospodarczych i znacząco przekroczył wzrost sprzedaży obserwowany w innych kategoriach produktów FMCG. Największa kategoria produktów dla zwierząt – karmy dla kotów i psów – rosła proporcjonalnie wraz z rynkiem, przy czym karma dla kotów wykazywała nieco lepszą dynamikę wzrostu niż karma dla psów. Najlepsze wyniki sprzedażowe osiągnęły jednak inne produkty dla zwierząt domowych, takie jak akcesoria, produkty higieniczne, zabawki i ubrania.

Rozwojowi branży zoologicznej w Polsce sprzyja wiele czynników, w tym zmieniający się styl życia Polaków. Rosnąca liczba osób, które decydują się na pierwsze dziecko dopiero po 30. roku życia, okazuje się bardzo korzystna, ponieważ pary te częściej stają się opiekunami zwierząt domowych. Pozytywny wpływ na rozwój branży mają również postępująca urbanizacja kraju (wzrost liczby mieszkańców miast) oraz starzejąca się populacja w Polsce. Dlaczego? Otóż, osoby mieszkające w miastach częściej posiadają zwierzęta domowe niż mieszkańcy wsi, podobnie starsi ludzie bardziej niż młodsi doceniają towarzystwo pupili. Wraz ze wzrostem dochodów Polaków rośnie liczba gospodarstw domowych z małymi zwierzętami domowymi, takimi jak koty i nieduże psy. Mniejsze czworonogi są preferowane, ponieważ wymagają mniej miejsca i poświęcanego im czasu niż psy średnie i duże. Ponadto konsumenci stają się bardziej świadomi składu karmy i treści jej etykiet. Sprzyja to wzrostowi rynku produktów klasy premium i ułatwia ich skuteczną sprzedaż. 

Rosnąca świadomość konsumentów na temat znaczenia prawidłowego żywienia dotyczy głównie karm dla psów i kotów, powodując wzrost zapotrzebowania na naturalne i zdrowe produkty. Sprawia to, że na rynku pojawiają się różne trendy. Coraz większa liczba producentów deklaruje, że ich karmy są naturalne, bez konserwantów, bez cukru, bez zbóż, bez ziemniaków czy bez kurczaka. Ponieważ dalsze możliwości konkurowania wyłącznie ceną bez poważnego wpływu na zyski są już mocno ograniczone, większy nacisk kładziony jest na ulepszanie zawartości lub dodawanie składników funkcjonalnych, takich jak witaminy i minerały. Intensywnie rozwija się również półka produktów prozdrowotnych, m.in. o obniżonej kaloryczności. Trend ten nie ogranicza się tylko do produktów z górnego przedziału cenowego, ponieważ marki ekonomiczne i twórcy marek własnych również nieustannie pracują, aby poprawiać formuły swoich produktów. Co ciekawe, pozycjonowanie zdrowia i dobrego samopoczucia wydaje się być mniej ważne w przypadku karm dla innych zwierząt domowych, takich jak ptaki, ryby, małe ssaki i gady, w których nawet tendencja do podkreślania ich naturalności nie pojawia się jeszcze zbyt często. Sytuacja ta może się jednak wkrótce zmienić, jeśli trendy z karmy dla psów i kotów przejdą na karmy dla pozostałych zwierząt domowych. Najprawdopodobniej w pierwszej kolejności stanie się to widoczne w segmencie pokarmów dla małych ssaków, ponieważ zwierzęta te, podobnie jak psy i koty, pozostają pod silnym wpływem trendu humanizacji domowych pupili.

Mimo że konsumenci nadal uważają cenę za najważniejszy czynnik przy zakupie karmy dla zwierząt, znaczenie wygody jako czynnika przy podejmowaniu decyzji o zakupie wciąż rośnie. Ze względu na zwiększone obciążenie pracą opiekunowie zwierząt mają coraz mniej wolnego czasu na przygotowywanie posiłków dla swoich kotów i psów, co nie tylko zachęca do przejścia z żywienia „domowego” na karmy komercyjne, lecz także skłania producentów do opracowywania wygodniejszych opakowań. Z tego trendu najbardziej korzysta rynek karm mokrych dla kotów. Zwierzęta te często preferują taki rodzaj pożywienia (dotyczy to zwłaszcza kotów, które wcześniej jadły karmy „domowe”). Mokra karma jest oferowana w coraz lepszych opakowaniach, w tym w wygodnych i przystępnych cenowo jednoporcjowych saszetkach (tackach), które zapewniają długi okres przechowywania i komfortowe podawanie. Należy przypuszczać, że coraz więcej opiekunów będzie skłonnych podawać swoim kotom mokrą karmę w jednoporcjowych opakowaniach, przynajmniej jako okazjonalną przekąskę lub domieszkę do suchej karmy, nawet jeśli nie przestawią się całkowicie na tego rodzaju produkty.

Internetowy handel detaliczny artykułów dla zwierząt zyskuje na wartości, konkurując z również odnotowującymi wzrosty sprzedaży supermarketami, hipermarketami, a także ze sklepami zoologicznymi. Liderem w tym kanale jest firma Zooplus. Sprzedaż internetowa stale zwiększa swój udział, ponieważ zapewnia wygodę i szeroką gamę produktów, co skłania opiekunów zwierząt domowych do kupowania on-line. Rosną również inne kanały, które wcześniej nie miały większego udziału w sprzedaży produktów dla zwierząt, na przykład apteki i drogerie. Przykładem jest zoologiczna marka własna sieci Rossmann, która w 2019 r. przyniosła dalszy wzrost sprzedaży.

Branża zoologiczna w Polsce oferuje duże możliwości wzrostu w kolejnych latach. Przewidywany jest średni roczny wzrost o ponad 5% rocznie (bez uwzględnienia inflacji). Będzie on stymulowany przez wciąż stosunkowo niewielki odsetek zwierząt karmionych gotowymi karmami komercyjnymi w porównaniu z krajami w Europie Zachodniej. Ponadto rosnąca liczba marek stale wchodzących na rynek ze swoimi nowościami zwiększy zainteresowanie bardziej wyrafinowanymi produktami i przyczyni się do dalszego wzrostu populacji zwierząt domowych. Mimo wiodącej pozycji dużych firm w zakresie karm dla psów i kotów, rynek pozostanie dość rozdrobniony, a liczne mniejsze firmy będą miały w nim znaczący udział. Przyczyniają się do tego stosunkowo niskie bariery wejścia, silna konkurencja i dużo miejsca na fuzje i przejęcia tworzące sprzyjające warunki do dalszego wzrostu branży zoologicznej.