Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu prowadzą przełomowe badania nad adenowirusem 36 (Ad-36), który może wpływać na metabolizm i sprzyjać przyrostowi masy ciała. Już wcześniej odkryto, że Ad-36 u zakażonych zwierząt powoduje wzrost masy ciała przy niezmienionej diecie. Pod koniec lat 80. XX wieku amerykańscy badacze odkryli, że w populacji osób otyłych nawet 60 proc. ma we krwi przeciwciała przeciwko adenowirusowi 36 (HAdV-D36). Obecnie polscy naukowcy analizowali próbki krwi 118 psów, będących pacjentami klinik weterynaryjnych we Wrocławiu i okolicach, u których znaleziono przypadki infekcji Ad-36. Badane zwierzęta nie były otyłe, natomiast miały stwierdzoną tendencję do przybierania na wadze. Nadal nieznane są mechanizmy działania ani szlaki metaboliczne. Jednym z kluczowych mechanizmów, które mogą tłumaczyć związek adenowirusa 36 z otyłością, jest jego wpływ na komórki tłuszczowe, ma on zdolność przekształcania komórek macierzystych tkanki tłuszczowej w dojrzałe adipocyty. Może tez wpływać na metabolizm glukozy i lipidów. Gdyby udało się potwierdzić korelację działania wirusa i procesów związanych z otyłością, to mogłoby doprowadzić do rewolucji w leczeniu otyłości. Potencjalnie możliwe byłoby opracowanie szczepionki lub leków przeciwwirusowych, które zapobiegałyby tyciu związanemu z zakażeniem.