Zaburzenia zachowania są tematem coraz częściej spotykanym w gabinetach weterynaryjnych. Zmiana statusu zwierząt towarzyszących oraz zwiększone zainteresowanie człowieka skierowane wobec psów i kotów przynoszą blaski i cienie wspólnym relacjom. Źle rozumiana opieka nad czworonogami, niemożność prezentowania zachowań oraz aktywności typowych dla gatunku, słabe warunki bytowania tuż po narodzinach (ubogie w bodźce środowisko), rodzice prezentujący patologiczne zachowania mogą być przyczyną rozwoju zaburzeń zachowania. Niestety, nie sposób wykonać jednej precyzyjnej klasyfikacji zaburzeń behawioralnych, ich źródeł oraz metod leczenia. Bowiem na efekt, jakim jest niepożądane zachowanie, ma wpływ ogrom czynników i mogą to być czynniki zależne od opiekuna (błędy wychowawcze, niezrozumienie potrzeb gatunku) oraz czynniki, które są od opiekuna niezależne, wiążące się z czasem prenatalnym, okołoporodowym i noworodkowym. Każdy z tych elementów ostatecznie składa się na dany sposób funkcjonowania zwierzęcia.
Tekst: tech. wet. Ewelina Stanclik
Przychodnia Trzech Diamentów
Zaburzenia u kotów
Zaburzenia psychiczne są zdecydowanie coraz częściej zgłaszane przez opiekunów jako zachowania przeszkadzające w życiu codziennym, niepokojące w odniesieniu do relacji kot – człowiek lub niebezpieczne dla stanu zdrowia kota. W zasadzie ilu pacjentów, tyle różnych stron zaburzeń zachowania. Jednak jest jeden temat, który pojawia się dosyć często w kwestii kotów. Mianowicie rzecz dotyczy zaburzeń kompulsywnych, które z pozoru są uciążliwe jako samo zachowanie, jednak w istocie powinny być postrzegane jako choroba.
W weterynarii ciężko o jednolitą definicję zaburzenia, ale w dużej mierze zaburzenia kompulsywne u kotów będą dotyczyły zachowań, które wiążą się z powtarzalnością, zachowaniami prezentowanymi w formie rytuałów z częstotliwością wzmożoną poza normę. Zaburzenia kompulsywne utrudniają normalne komfortowe funkcjonowanie i nie ma możliwości ich przerwania lub jest to trudne. Zachowania tego typu wprowadzają kota w przymus powtarzalności mimo wykonanej już czynności, często wiążą się z jednoczesnym wpływem na stan zdrowia pacjenta (np. nadmierne czynności pielęgnacyjne mogą przyczynić się do powstawania zmian skórnych).
W niektórych sytuacjach zachowania stereotypowe i zachowania kompulsywne mogą wydawać się podobne lub opiekun może je błędnie interpretować. Jedne i drugie zachowania łączy powtarzalność, jednak zachowanie kompulsywne zawsze wiąże się jeszcze z działaniem mającym za zadanie osiągnięcie celu – złagodzenie stresu, bólu, frustracji, napięcia, nudy itd. A wszystko okraszone powtarzanym skrupulatnie rytuałem, z poświęceniem na niego sporej uwagi i czasu.
Kiedy konsultacja z lekarzem weterynarii?
Zwykle w początkowej fazie rozwoju zaburzeń prezentowane zachowanie nie wzbudza niepokoju opiekuna do czasu, aż zwierzę nie przekracza swego rodzaju granic. To znaczy często uwaga opiekuna zostaje zwrócona w momencie, kiedy zachowanie bardzo poważnie wpływa na życie codzienne kota, zdrowie kota czy na jakość życia człowieka.
Zawsze w wypadku zauważenia problemu należy skonsultować temat z lekarzem weterynarii i behawiorystą. Za zachowania kompulsywne może odpowiadać sfera psychiczna lub sfera somatyczna albo połączenie obu. Postawienie jednoznacznego rozpoznania jest procedurą czasochłonną, opartą przede wszystkim na wykluczaniu jednostek chorobowych mogących przebiegać z objawami kompulsywnymi.
Przykłady zachowań kompulsywnych:
- wokalizacja,
- ucieczka,
- agresja,
- ssanie, lizanie, żucie, gryzienie,
- overgrooming
- zespół falującej skóry
- zachowania bez widocznego celu – stereotypie.
Każde z tych zachowań może być naturalnym zachowaniem, ale prezentowane w nadmiarze i w niestosownym czasie powinno zaniepokoić opiekuna. I skłonić do szukania pomocy. Zawsze w przypadku objawów behawioralnych należy się upewnić, czy stan zdrowia zwierzęcia jest bez odchyleń, bowiem w wielu jednostkach chorobowych pierwszymi objawami mogą być zmiany zachowania zwierzęcia, to jest pojawienie się niepożądanych zachowań, agresji, zaburzeń poznawczych w zależności od sytuacji konkretnego pacjenta. Podobnie temat wygląda w momencie pojawienia się zachowań kompulsywnych. Podłoże może być czysto behawioralne, ale może wynikać także ze złego samopoczucia ogólnego i jest formą radzenia sobie z bólem, dyskomfortem, świądem, nudnościami, trudnościami w oddawaniu moczu/ kału itd. – wszystko zależy od sytuacji. Jednak z uwagi na fakt, że zaburzenia tego rodzaju powinny być poddane leczeniu farmakologicznemu, należy wykonać diagnostykę różnicową, aby właściwie podjąć drogę leczenia. Kot podczas wizyty u lekarza weterynarii w pierwszej kolejności powinien zostać poddany badaniu klinicznemu ze szczególnym uwzględnieniem stanu dermatologicznego (np. zachowania przebiegające z uporczywym wylizywaniem, drapaniem, ssaniem mogą wiązać się z uczuciem uogólnionego świądu). Ponadto lekarz weterynarii powinien przeprowadzić szeroki wywiad z opiekunem zwierzęcia, ustalając sytuacje, w których zwierzę prezentuje niepożądany kompulsywny objaw, jakie okoliczności wiążą się z sytuacją. Należy zwrócić uwagę na możliwe bodźce towarzyszące zachowaniu oraz sposób reakcji człowieka, czas trwania objawu, moment wystąpienia pierwszych objawów, rytmu dnia. Ponadto powinno się pojawić wiele pytań dotyczących ogólnego samopoczucia, żywienia, wydalania, zachowania okołokuwetowego.
Ostatnim elementem jest diagnostyka obejmująca badania dodatkowe w zależności od rodzaju zachowań kompulsywnych, ale jako badania wyjściowe z pewnością należy oznaczyć takie parametry, jak morfologię, parametry biochemiczne (próby wątrobowe, nerkowe, trzustkowe), poziom hormonów tarczycy, ewentualną analizę moczu, kału (profile parazytologiczne), w dalszej części badania obrazowe – USG, RTG, zależnie od wyników bądź informacji z wywiadu.
Diagnostyka różnicowa
W diagnostyce różnicowej zachowań kompulsywnych należy wziąć pod uwagę: schorzenia dermatologiczne przebiegające ze świądem, schorzenia układu pokarmowego (bóle brzucha, nudności), alergie, choroby pasożytnicze, schorzenia dróg moczowych (piasek, kamica pęcherza moczowego), uogólniona bolesność (np. choroba zwyrodnieniowa, wady anatomiczne), choroby układu nerwowego. Przykładowo 75% wyłysień u kotów spowodowanych jest chorobą somatyczną. Jeżeli nie zostanie ustalona sfera somatyczna wywołująca uporczywie powtarzalne zachowanie, należy się skupić na kwestiach behawioralnych, zwracając się po pomoc do behawiorysty. W tej sytuacji należy przeprowadzić bardzo szczegółowy wywiad dotyczący samego kota i wziąć pod uwagę czynności związane z okresem neonatalnym, okołoporodowym, genetycznie ponadto trzeba przyjrzeć się relacji w domu, środowisku domowym, poznać rytm dnia kota, przeanalizować przestrzeń, w jakiej funkcjonuje. Ponadto konieczne będzie ustalenie emocji towarzyszących występującemu zachowaniu, znalezienie bodźca stymulującego lub okoliczności dających impuls do rozpoczęcia działania. Ostatecznie konieczne będzie wprowadzenie terapii zachowania, przekierowanie rozładowania emocji na inne działanie oraz z dużym prawdopodobieństwem wprowadzenie suplementacji i/lub farmakoterapii zależnie od sytuacji, natężenia zachowania oraz konsekwencji prezentowanego zachowania (zachowania kompulsywne mogą mieć potencjał do samookaleczeń, np. w wypadku nadmiernej pielęgnacji, ssania, żucia).
Plan leczenia
Plan leczenia może być ustalony przez współpracę behawiorysty oraz lekarza weterynarii i może się wiązać z włączeniem suplementacji opartej na ziołach i aminokwasach, ew. CBD, zastosowanie feromonoterapii (dyfuzor, obroże, spray) lub farmakoterapii (leki przeciwlękowe, antydepresyjne). Oprócz samego leczenia w przebiegu zachowań kompulsywnych pochodzenia psychicznego bardzo istotne jest prowadzenie terapii zachowania, której zadaniem jest zwykle urozmaicenie przestrzeni, w której żyje kot. Ponadto w niektórych sytuacjach impulsem do powstania zachowań powtarzalnych może być między innymi przewlekły stres, np. w sytuacji, kiedy kot mieszka w przestrzeni z dużą głośną rodziną i nie ma możliwości ukrycia się przed hałasem lub zabawą dzieci. Kot, mimo że został udomowiony, wciąż jest łowcą i jego potrzeba polowania, skradania się, namierzania oraz spożycia swojej nagrody nie została wyparta. W obecnym czasie koty wciąż potrzebują realizować zachowania łowieckie, mimo że żyją w domach w zamknięciu. Niemożność prezentowania tego łańcucha może być przyczyną frustracji, nudy i złego samopoczucia. W związku z tym w większości terapii behawioralnych kładzie się nacisk na kilka elementów – zabawy umożliwiające stymulację myślenia, zabawki służące do interaktywnego karmienia. Kolejnym krokiem jest stworzenie przestrzeni, w której kot może się schować – drapaki, budki, transportery, kociostrady. Wsparciem dla poprawy samopoczucia ogólnego może być suplementacja preparatami złożonymi o charakterze relaksującym, dostęp do zabawek/ poduszeczek z kocimiętką.
Zaburzenia kompulsywne, jak widać, są tematem dość złożonym i wymagającym całościowego spojrzenia na sytuację, w której znajduje się zwierzę, oraz na to, jaki jest jego status zdrowotny. Bardzo ważne jest poświęcenie czasu dla postawienia prawidłowej diagnozy, dzięki czemu będzie możliwość poprawy samopoczucia psycho-fizycznego pacjenta. Nie ulega wątpliwości, że długo trwające zaburzenia o tym charakterze mogą przybierać na sile oraz wiązać się z pogorszeniem stanu zdrowia zwierzęcia oraz relacji z domownikami.