Tekst: Natalia Młodnicka
Trenerka, behawiorystka
nakazdalape.pl
Obecnie coraz większą popularnością cieszą się internetowe filmiki, które ukazują psy wykonujące imponujące oraz zaawansowane sztuczki. Zwierzęta skaczą przez przeszkody oraz prezentują różnorodne figury na polecenie swojego opiekuna. Choć takie sztuczki mogą być efektowne i przyjemne do oglądania, to w codziennym życiu z psem podstawowe komendy okazują się znacznie ważniejsze i bardziej przydatne. Ich znajomość i regularne stosowanie przynoszą korzyści nie tylko opiekunowi, lecz przede wszystkim samemu psu, dając mu stabilność i poczucie bezpieczeństwa.
Pułapki widowiskowych sztuczek
Nauka sztuczek potrafi być niezwykle satysfakcjonująca i atrakcyjna zarówno dla psa, jak i dla jego opiekuna. Patrzenie na pupila, który z pełnym zaangażowaniem wykonuje polecenia, takie jak między innymi „turlaj się” czy „obrót”, potrafi być świetną zabawą. W pierwszej kolejności jednak powinniśmy skupić się na komendach funkcjonalnych, które pomogą nam w codziennym funkcjonowaniu. Sztuczki mogą być ciekawym dodatkiem i urozmaiceniem, ale nie zastąpią podstawowych komend, które zapewniają bezpieczeństwo i spokój.
Psie sztuczki są zabawne i widowiskowe, przez co bardzo pożądane przez opiekunów, którzy chcą pochwalić się zdolnościami pupila. Są one jednak mało przydatne w codziennym życiu. Umiejętności takie jak obracanie się w kółko, podawanie łapy czy „udawanie martwego” rzadko znajdują zastosowanie w praktycznych sytuacjach, które wymagają od psa bardziej pragmatycznych zachowań, jak chodzenie na smyczy bez ciągnięcia, powrót na przywoływanie czy ignorowanie rozpraszających bodźców. Ponadto nadmierne skupienie się na nauce sztuczek może doprowadzić do zaniedbania treningu kluczowych umiejętności. Często prowadzi to do sytuacji, w której nie potrafimy wyegzekwować od naszego pupila prawidłowego zachowania w trudnych sytuacjach. Warto jest więc zachować właściwy balans w treningu. Choć sztuczki mogą wydawać się niepraktyczne, ich nauka może wspierać budowanie więzi między człowiekiem a psem oraz rozwijać zdolności poznawcze zwierzęcia, co pośrednio wpływa na jego zachowanie w innych sytuacjach.
Istotność podstawowych komend
Kluczowe dla bezpieczeństwa oraz funkcjonowania psa są podstawowe komendy. Należą do nich przede wszystkim polecenia takie, jak „siad”, „zostań”, „zostaw”, „puść” oraz przywołanie. Dzięki nim jesteśmy w stanie zadbać o bezpieczeństwo psa na spacerach, zapobiegać potencjalnym niepożądanym zachowaniom oraz skutecznie zarządzać jego energią i emocjami. Na przykład komenda „do mnie” to podstawa przywołania, która może pomóc uniknąć niebezpiecznych sytuacji, a „zostań” ułatwia kontrolę nad psem w miejscach, gdzie potrzebna jest większa ostrożność.
Jednymi z pierwszych komend, jakich powinniśmy nauczyć naszego psa, są tak zwane komendy blokujące. Należą do nich „siad”, „leżeć” i „zostań”. Umiejętności te pozwalają na szybkie skupienie uwagi psa i sprawiają, że pies pozostaje w jednym miejscu. W domu mogą być przydatne, np. kiedy pies ekscytuje się na widok gości, a podczas spacerów sprawdzą się świetnie, kiedy trzeba uspokoić psa lub na chwilę go zatrzymać. Polecenia te powinny być wprowadzone w taki sposób, aby pies musiał poczekać na odwołanie go z danej pozycji. Tak wprowadzone komendy dadzą nam panowanie nad psem między innymi w takich sytuacjach, jak przebywanie w zatłoczonym miejscu lub kawiarni. Będziemy mieli pewność, że pupil pozostanie w danej pozycji do momentu, aż go z niej nie odwołamy.
Komenda, która jest kluczowa dla bezpieczeństwa zwierzęcia, to przywołanie. Dobrze opanowane przez psa, pozwala utrzymać go w bezpiecznej odległości, a także kontrolować go w każdej sytuacji, szczególnie podczas spacerów bez smyczy. Komenda „do mnie” jest w stanie uratować zwierzęciu życie. Szczególnie gdy zbliża się on do potencjalnie niebezpiecznego obiektu czy zwierzęcia. Nauka przywołania wymaga cierpliwości i systematyczności, ale przynosi ogromne korzyści i wpływa pozytywnie na jakość życia psa i jego opiekuna. Regularny trening przywołania, cierpliwość i stosowanie pozytywnych metod są kluczowe w budowaniu pewności, że pies będzie wracał na każde zawołanie. Dzięki tej umiejętności wspólne spacery i czas spędzany z pupilem stają się spokojniejsze i bezpieczniejsze.
Uwaga na przebodźcowanie
Trening jest kluczowym elementem życia ze zwierzęciem. Jednak zbyt intensywna lub źle zaplanowana praca może prowadzić do przebodźcowania, które negatywnie wpływa na zdrowie fizyczne i psychiczne psa. Jak rozpoznać oznaki przebodźcowania i jak unikać tego problemu?
Przebodźcowanie pojawia się w sytuacji, gdy zwierzę jest narażone na zbyt dużą liczbę bodźców lub wymaga się od niego zbyt wiele w krótkim czasie. Może to być spowodowane nadmierną liczbą ćwiczeń, zbyt intensywnymi sesjami treningowymi lub ekspozycją na stresujące sytuacje, takie jak hałas, tłum czy zmienne środowisko. Każdy pies ma indywidualny próg tolerancji na bodźce, który zależy od jego wieku, temperamentu, stanu zdrowia i wcześniejszych doświadczeń. Przebodźcowany pies może przejawiać różnorodne objawy, które często są mylone z brakiem posłuszeństwa lub niechęcią do współpracy. Najczęstsze sygnały to niepokój oraz nadpobudliwość, znaczny spadek koncentracji, zmęczenie psychiczne i fizyczne. Mogą pojawić się także widoczne objawy stresu, takie jak ziewanie, oblizywanie się, unikanie kontaktu wzrokowego czy otrzepywanie się.
Aby uniknąć przebodźcowania psa:
dostosuj trening do jego możliwości. Młode szczenięta, starsze psy oraz rasy o mniejszej wytrzymałości fizycznej i psychicznej (np. buldogi czy mopsy) mogą potrzebować krótszych sesji treningowych.
Zadbaj także o to, aby robić przerwy między sesjami treningowymi. Dzięki temu Twój pies będzie miał czas na regenerację. Naucz się także odczytywać prawidłowo mowę ciała psa. Pozwoli to wcześnie zauważyć objawy przebodźcowania. Jeśli pies wydaje się nieobecny, przestaje reagować na polecenia lub zaczyna ziewać, warto zakończyć trening.
Zadbaj o zróżnicowane oraz ciekawe dla psa treningi. Nuda i monotonia spowodują, że pies poczuje się zmęczony psychicznie. Warto łączyć naukę nowych komend z zabawą, spacerami w różnorodnym terenie i swobodnym eksplorowaniem otoczenia.
Unikaj zbyt dużej liczby bodźców naraz. Wprowadzanie psa do nowych sytuacji, takich jak ruchliwe ulice czy obecność innych zwierząt, powinno odbywać się stopniowo. Nadmierne obciążenie emocjonalne może prowadzić do przebodźcowania. To z kolei może doprowadzić do długotrwałych problemów behawioralnych, takich jak lękliwość, agresja czy wycofanie.
Zbyt intensywny trening może wpłynąć na relację między opiekunem a psem – jeśli zwierzę zacznie kojarzyć naukę z dyskomfortem, straci zaufanie i chęć współpracy. Właściwie zbalansowany trening pozwala na osiągnięcie lepszych wyników, wspiera zdrowie psa i wzmacnia więź między nim a opiekunem.
Podsumowując, nauka potrzebnych komend dla psa powinna być dostosowana do jego indywidualnych możliwości i potrzeb, aby unikać przebodźcowania. Podstawowe polecenia, takie jak „siad”, „zostań”, „do mnie” czy „puść”, odgrywają kluczową rolę w codziennym życiu, zapewniając bezpieczeństwo i komfort zarówno psu, jak i jego opiekunowi. Jednak nadmierne obciążanie psa nauką w krótkim czasie może prowadzić do stresu, zmęczenia i problemów behawioralnych. Kluczem jest równowaga – trening powinien być krótki, regularny, przeplatany odpoczynkiem i zabawą. Rozpoznawanie sygnałów zmęczenia psa oraz stopniowe wprowadzanie nowych komend pozwala uniknąć przebodźcowania i sprawia, że nauka staje się dla psa pozytywnym doświadczeniem, wzmacniając jednocześnie więź z opiekunem.