Władze Kalisza poważnie potraktowały zapis ustawy o ochronie zwierząt, mówiący, że koty wolno żyjące są dobrem ogólnonarodowym i dlatego należy im zapewnić swobodny byt oraz warunki rozwoju – ponieważ są ważnym elementem miejskich ekosystemów i regulatorem populacji szkodników, jakimi są gryzonie.

Włodarze polskich miast i wsi powinni brać przykład z władz Kalisza. Prowadzona jest tam akcja wspierająca koty wolno żyjące. Miasto zakupiło specjalne ocieplane, drewniane pojedyncze i podwójne budki, które mają zapewnić schronienie dzikim kotom – ich ustawianie oparte jest na znajomości miejsc, w których żyje najwięcej kotów. Budki (obecnie jest ich już 80) wydawane są zainteresowanym osobom w ratuszu miejskim, po wypełnieniu wniosku. Dodatkowo władze miasta wspierają jesienno-zimowe dokarmianie kotów. W Kaliszu działa 90 oficjalnych karmicieli, którzy raz w miesiącu odbierają karmę suchą i mokrą. Co więcej, karmicielem może zostać każda zainteresowana osoba, po wypełnieniu formularza w urzędzie miasta.

Kotów wolno żyjących nie powinno się oswajać ani odławiać, czy wywozić do schronisk. Powinno się im zapewnić swobodę poruszania po zasiedlonych terenach. 

Na pewno natomiast warto pamiętać o miejskich bezpłatnych akcjach sterylizacji, które są częścią programu opieki nad zwierzętami oraz zapobieganiu bezdomności. 

Źródło: https://bit.ly/2TepCL6