Praca handlowca (w tym również w sklepie zoologicznym), jak chyba każda inna profesja, ma swoje plusy i minusy. Wiele osób uważa wręcz, że jest to najwspanialsze zajecie na świecie, umożliwia bowiem bezpośredni kontakt i nawiązywanie relacji z klientem oraz pozwala na nieustanne „sprawdzanie się” i swoich umiejętności sprzedażowych. Niestety, zdarza się jednak, że mamy tzw. gorszy dzień, trafia się nieuprzejmy kupujący, pojawiają się trudne do rozwiązania sytuacje. Jeśli takie przypadki nawarstwiają się w czasie, nasze samopoczucie, a nawet zdrowie psychiczne łatwo może się pogorszyć. Jak do tego nie dopuścić, wykonywać z zadowoleniem swoją pracę i… nie zwariować?

Sabina Janikowska
coach

Czym jest trauma?
Istnieją ludzie, którzy potrafią traumatyzować. Na ogół jesteśmy wobec ich zachowań – słów, postaw, bezpodstawnych ataków – bezbronni. Bezbronność jest jednym z najtrudniejszych do zniesienia odczuć.

Tak brzmi główna teza, od której zaczynam ten tekst.

Przeczytaj pierwsze zdanie, po wielokroć. Aż zrozumiesz, że Istnieje Bezbronność. Bez Obrony własnej przestrzeni osobistej. Bez Obrony granic psychicznych. Że istnieje taki TYP człowieka, którego „stać na wszystko”. Stać na każde Przekroczenie Twoich Granic. Bez względu na to, kim jesteś, jak się dzisiaj czujesz, czy „widać” po tobie smutek, radość, gniew. Bo! Twój klient jest człowiekiem. Jak Ty. Tylko że Klient może być bezwzględnym, rozbawionym Twoją bezbronnością kimś, kogo spotykasz przypadkowo. Bo masz pracę sprzedawcy. A więc kontakt z drugim człowiekiem jest dla Ciebie czymś oczywistym.

WYBIERZ!!!!
Jesteś w sytuacji bez wyjścia…
Jesteś w sytuacji bez wyjścia?
Jesteś w sytuacji bez wyjścia.
Jesteś w sytuacji bez wyjścia!
ŻYCIE się zdarza Najwierniejszym Życiu.
Więc czym w istocie jest trauma?

Według wszelkich definicji TRAUMA zdarza się wtedy, kiedy zdarzyło Ci się być w sytuacji zagrożenia życia, kiedy byłaś/byłeś świadkiem utraty życia innego człowieka, poważnych RAN będących zagrożeniem dla zdrowia i życia. Więc sytuacje, w których uczestniczyłaś/uczestniczyłeś powodowały LĘK. A LĘK jest uczuciem nie do zniesienia. Nie ma bezpośredniej przyczyny. Lęk powoduje wiele zmian fizjologicznych. Najczęściej zastygasz. Czujesz, często na nieświadomym poziomie, dezorientację. Stajesz się OFIARĄ. A być OFIARĄ jest trudno. Bardzo trudno. Zwłaszcza na świadomym poziomie odczuć psychicznych, takich odczuć, które potrafisz nazwać i przyznać się do nich przed samym sobą.
Pamiętasz podstawówkę? Studia? Pracę? Zawsze znajdzie się jakiś kozioł ofiarny. Ktoś, kto zostaje OFIARĄ. Ktoś, kto skupia negatywne, wyparte emocje pozostałych osób będących w kręgu kozła ofiarnego. Bo fajnie jest się z kogoś pośmiać. Oddać komuś swoje trudne i niedopuszczone do świadomości emocje. Które WSZYSTKIE są pochodnymi Lęku.
Być może teraz się zdziwisz, lecz w świadomości ludzkiej istnieją tylko dwie potężne siły zawiadujące mózgiem i sercem człowieka. Lęk i Miłość. Oczywiście możemy tworzyć pochodne. Ponieważ każdy wie i zna emocje i odczucia związane ze smutkiem, radością, wesołością, przygnębieniem, poczuciem szczęścia czy nieszczęścia, komfortem wypoczynku i stresem związanym z niewyspaniem, pracoholizmem…
Wszelkie HOLIZMY wskazują na obecność nieuświadomionego lęku. Lęk ma różne oblicza. Od lęku behawioralnego począwszy, kiedy boisz się np. owadów, po lęk paraliżujący umysł i układ wegetatywny, kiedy na wspomnienie

TRAUMY odczuwasz rozpacz. A rozpacz jest domem lęku, że się tak poetycko wyrażę. Chodzimy wtedy na zakupy, zakochujemy się raz za razem i zawsze nieszczęśliwie, tracimy pracę, zaczynamy popijać, najczęściej po kryjomu, zapadamy na choroby psychosomatyczne – IBS, migreny, bóle kości i stawów, uderzenia krwi do mózgu, wtedy zazwyczaj się czerwienimy. Jedno z najtrudniejszych odczuć, kiedy nawet przed sobą nie udaje się ukryć wstydu związanego z BRAKIEM. Troski. Czułości. Uwagi. DOTYKU. DOTYK JEST DOBRY. DOTYK JEST POTRZEBNY. DOTYK JEST ŻYCIEM DLA NIEMOWLĄT, niedotykane umierają. Dotyk jest przejawem miłości.
Pozwalam sobie pisać o dotyku w tak jednoznaczny sposób, bo tzw. zły dotyk jest zboczeniem. A szkoda zboczeniu oddawać piękno i WARTOŚĆ DOTYKU.
Tak więc balansujemy WSZYSCY na paraboli. Gdzieś między LĘKIEM A MIŁOŚCIĄ jest przestrzeń niewiedzy. I w tym miejscu żyją trauma, lęk, brak poczucia własnej wartości, sprawczości, negatywne sądy na swój temat, brak poczucia bezpieczeństwa.
Bo trauma – zwana PTSD – dotyczy każdego. Niezależnie od płci, wieku, zawodu, wykształcenia, wartości, zawodu. Zakres i ból związany z traumą jest współzależny z Twoim układem nerwowym. Wrażliwością. Sytuacją osobistą.
Ale…
Wstajesz rano. Po nieprzespanej nocy. Dzwoni budzik w telefonie. Ta sama melodia. Co rano. Zazwyczaj wyłączasz po 5, może 10 sekundach. I już wiesz, że zaczął się nowy dzień. Według wszelkich teorii rozwojowych NALEŻY cieszyć się smakiem kawy, porankiem, wschodem słońca, życiem. Wszyscy na fejsie o tym piszą. Mantry. Cytaty. Wesołe filmiki. Ma być szczęście. Koniecznie.
Twój stres wzrasta. Mój stres wzrasta. Ich stres wzrasta. Każdy raz na jakiś czas zanurza się w iluzję powszechnej nakazanej szczęśliwości. I wprawdzie masz znajomych, może nawet przyjaciół. Każdemu coś jest gdzieś nie tak, lecz z nadania ram zachowań społecznych uznawanych za poprawne i pożądane jesteśmy mili, uprzejmi, wykonujemy nałożone nam przez system obowiązki poprawności obywatelskiej. Szukamy miejsc parkingowych. Stoimy w korkach. Odbieramy pierwsze telefony. Potem stajemy się sprzedawcami w sklepie.
Wchodzisz za ladę. Czekasz. Pierwszy klient. Drugi. Dziesiąty… Ludzie jak Ty. Nieświadomi traumy. Niejednokrotnie w dysocjacji, czyli w całkowitym odcięciu od poczuć z ciała i uczuć, wchodzą na Twoje terytorium, bo nawet nie wiesz, że masz tak zaprogramowany mózg, że terytorium sklepu jest Twoją przestrzenią prawie osobistą.
Stresujesz się? Nie. Tylko niezauważalnie płycej oddychasz. Szybciej bije Ci serce. Drętwieje szyja. Z czasem zaczyna boleć głowa. Zmieniasz ton głosu, bo masz ochotę – tak jak ONI – Twoi Klienci, wykrzyczeć, że masz czasem dość. Rybek akwariowych. Obroży dla psów. Karmy leczniczej dla chorych nerek ICH kotów.
I przychodzi taka po nową smyczke. I każe Ci wybierać. Razem z nią. Powiedzmy, jesteś Kobietą. Sprzedajesz. Masz okres. Jesteś dzisiaj paskudna i nic Ci się nie chce. I oto wchodzi ONA. Pachnie. Dobrze zrobiona. Fajne ciuchy. I trzeba pomóc jej wybrać ładną nową smyczkę. Wielofunkcyjną. Trzeba przegadać potrzeby klienta, zrobić porównanie produktów, być miłą, uśmiechać się – w miarę możliwości.
ONA widzi Ciebie. Fajna babka. Miła praca. A ona przyszła po lepszą smycz dla psa swojego dziecka, śpieszy się jej do pracy, a Sprzedawczyni zaczyna mówić i nie przestaje. O wadach. Zaletach. Cenach.


Co możesz zrobić?
Jak sobie pomóc?

  1. Każdy z nas nosi w sobie jakiś rodzaj traumy, czyli bardzo trudnych przeżyć, tak trudnych, że zepchniętych do podświadomości.
  2. Obserwuj siebie. Zacznij od oddechu, poczuć wynikających z reaktywności Twojego układu nerwowego. Zauważ i nazwij sytuacje, które w sposób szczególny uruchamiają Twoją złość, zagubienie, poczucie wstydu.
  3. Najtrudniej jest znieść BEZSILNOŚĆ. Zdarza się to w takich sytuacjach, kiedy zastygasz. Częściowo tracisz kontrolę nad ciałem. Wpadasz w panikę. Nie wiesz, co się dzieje. Z jakiego powodu czujesz się tak potwornie źle i bezsilnie. Masz wówczas wrażenie, że klient/klientka jest Twoim wrogiem. Kimś, kto przyszedł Cię zniszczyć. Zastygasz. Gubisz słowa. Odczuwasz pustkę. Odcięcie. Zapaść emocjonalną. Zdarza się, w skrajnych przypadkach, że tracisz kontrolę nad swoim ciałem. Uwidoczniają się tiki nerwowe, zastygnięcie w jednej pozycji ciała, aż do uczucia mrowienia.
  4. Każda i Każdy z nas bezwiednie ulega mechanizmowi projekcji. Projekcja jest powszechnie znanym mechanizmem obronnym. Są tacy, którzy sądzą, że całe życie jest jedną wielką projekcją. Na czym polega projekcja? Na tym, że w obcych, niejednokrotnie pierwszy raz widzianych osobach dostrzegasz konkretnego – znanego Ci kiedyś lub obecnie człowieka. Projekcja uruchamia całe spektrum reakcji organizmu. Przez projekcję bezwiednie zaczynasz lubić daną osobę lub stajesz się niemiła/opryskliwa, ponieważ spodziewasz się ataku, zranienia, krzywdy. Projekcja jest jednym z podstawowych mechanizmów obronnych psychiki człowieka.
  5. Z reguły prawie każda trudna emocja ulega bezwiednemu wyparciu.
  6. Tak więc wszyscy ulegamy emocjom.
  7. Świadoma świadomość dotyczy głównie mnichów buddyjskich, których głównym zadaniem bywa medytacja nad naszymi – Ułomnych – wadami.
  8. Życie bywa cudem, lecz zazwyczaj jest dysocjacją, projekcją, walką z budzikiem, gonitwą myśli.
  9. Aby ŻYĆ, naucz się siebie. Swoich reakcji. Ustal ze sobą swój cytat życia. Słowa o Twoich Wartościach, w które wierzysz i dla których warto ŻYĆ, a nie wegetować. Jak mnisi buddyjscy 🙂 .
    A teraz przeskroluj tekst na początek.
    Znajdź słowo I WYBIERZ.
    Uważność jest najważniejsza.