,,Za oknami coraz zimniej i coraz częściej zdarza nam się łapać katar, a nawet groźniejsze infekcje. Aby im zapobiec sięgamy po rozmaite suplementy diety. Warto pamiętać, że w okresie zimowym zwiększa się ryzyko zachorowania również u naszych pupili, a szczególnie u regularnie spacerujących psów oraz „wychodzących” kotów. Na szczęście można temu przeciwdziałać. Już za chwilę podpowiemy, jakie produkty warto polecać, aby zwierzak przetrwał w dobrym zdrowiu całą zimę, a jego właściciel nie musiał tracić czasu, nerwów i pieniędzy na częste wizyty w lecznicy weterynaryjnej.”
W okresie zimowym nie tylko my częściej marzniemy i się zaziębiamy, jest to czas trudniejszy także dla naszych pupili. Zwłaszcza tych podwórkowych oraz osłabionych (starszych, przewlekle chorujących, odebranych z trudnych warunków). Warto już teraz pomyśleć co polecać klientom martwiącym się o zimową kondycję zwierzaka. Pamiętajmy, że jeśli oczekujemy skuteczności suplementacji, to należy dać czas składnikom aktywnym – zatem wdrażamy wsparcie odpowiednio wcześniej. Należy również zadbać o podstawową profilaktykę zdrowotną (szczepienia).
W czasie zimy ważne jest prawidłowe odżywienie i dostarczenie organizmowi wszystkich niezbędnych składników pokarmowych. Sprawdzamy więc, czy karma, którą zwierzę dostaje jest karmą pełnoporcjową, dostosowaną do jego potrzeb, szczególnie zasobną w niezbędne aminokwasy, witaminy i minerały. Jeśli pies mieszka na podwórku lub jest pupilem aktywnego właściciela i dużo czasu spędza na dworze mimo zimowej aury (albo gdy kot jest kotem wychodzącym), przyda się dieta bogatsza w energię (bardziej kaloryczna), gdyż organizm więcej tej energii zużywa na ogrzanie ciała. Można wybrać warianty karm „active”, cechują się one zwiększoną kalorycznością. Zwierzaki zimą mogą mieć większy apetyt – przysłowiowo gromadzą „zapasy na zimę”, gdyż ich metabolizm przełącza się na tryb oszczędzania zapasów tłuszczu. Psy w typie konstytucyjnym (typ budowy ciała) suchym (klasycznymi przedstawicielami są charty), nie mają praktycznie podskórnej tkanki tłuszczowej, przez co są zdecydowanie bardziej wrażliwe na wychłodzenie. Psom kojcowym warto zakupić na zimę nowe legowisko do budy, sprawdzić szczelność dachu itp. Jedzenie, zarówno dla psów domowych, jak i podwórzowych nie może być podawane zimne. Na zimę metalowe miski psów podwórzowych zamieńmy na wykonane z innego tworzywa.
Dla układu odpornościowego dobre jest zachowanie regularności spacerów, bo to działa kondycyjnie. Jedynie trzeba kontrolować ich czas i dostosować do możliwości zwierzęcia. Kiedy pies zaczyna drżeć, podnosić łapy, czy wręcz uciekać do domu – należy prawidłowo odczytywać te sygnały. Nie zostawiamy psów pod sklepem itp. Jeśli pies nosi kaganiec zimą te z metalu mogą powodować duży dyskomfort, czy nawet urazy języka „oparzonego” o zimny metal – zatem korzystniejsze będą warianty materiałowe, plastikowe, czy skórzane (choć te ostatnie mogą być trudne do utrzymania w czystości).
Marketing, Beaphar Polska Sp. z.o.o.
www.beaphar.com/pl-pl
,,Spray do pielęgnacji opuszek łap Pfoten-Pflege. Preparat do pielęgnacji opuszek łap z dodatkiem propolisu. Czyści, pielęgnuje i chroni łapy psów oraz kotów. Zabezpiecza poduszki łap przed szkodliwym działaniem mrozu, żwiru, soli oraz resztek benzyny i oleju. Spray można stosować o każdej porze roku. Naturalne regenerujące działanie propolisu chroni skórę przed podrażnieniem. Oprócz sprayu oferujemy także Feet Balsam. Ten wazelinowy balsam zapobiega podrażnieniom, chroni opuszki łap przed szkodliwym działaniem brudu, śniegu, lodu oraz soli. Stosować można go również cały rok. Więcej informacji znajdą Państwo na naszej stronie www.beaphar.pl.”
Psy o obfitym podszerstku i szacie znacznie lepiej znoszą chłód niż psy gładkowłose. Podobnie jest z kotami. Obfita szata dobrze izoluje. Na zimę więc dobrze jest pozostawić futro dłuższe. Będzie ono lepiej chroniło, jeśli będzie mocne i gęste, stąd już jesienią warto pomyśleć o suplementach diety na skórę i sierść, czy to w formie olejów, czy kapsułek/proszku – w zależności od tego, co najchętniej zwierzę przyjmuje. Płyny czy proszki można dodać do karmy i zmieszać, natomiast już tabletki czy kapsułki wymagają zadania do pyska zwierzęcia (co może być trudne w przypadku kota). Dodatek substancji aktywnych jak kwasy omega, biotyna, inne witaminy z grupy B, cynk, drożdże, wpłynie korzystnie na barierę skórną i okrywę włosową. Nie zawsze pamiętamy o roli skóry, jako bariery mechanicznej w odporności organizmu. Same NNKT jako indywidualny suplement także obniżają efekty stresowe, wzmacniają układ odpornościowy, wspomagają pracę stawów, wspomagają funkcjonowanie skóry i szczelność bariery skórnej. Często poszukiwane są oleje – roślinne lub z ryb morskich – jako najlepsze źródło kwasów omega (oleje rybne bogatsze w omega-3, są łatwo przyswajalne dla psów). Dla kotów poleca się także raczej zwierzęce źródła tłuszczu. Należy pamiętać, że są one wysokokaloryczne, więc też korzystne w okresie zimowym. Poprawę kondycji zwierzęcia uzyskamy także dzięki podawaniu preparatów witaminowych, czy mineralno-witaminowych. Polecać trzeba te kompleksowe, o dobrej biodostępności. Obecne w suplemencie naturalne przeciwutleniacze (witamina E, C i cynk) – wzmacniają odporność organizmu. Są uniwersalne, ale także można znaleźć konfekcje dedykowane np. dla psów dorosłych, psów ras dużych, czy seniorów (wzbogacane żeń-szeniem).
Osobniki starsze (ale także otyłe) w okresie zimowym mogą odczuwać zwiększony dyskomfort bólowy związany z układem stawowym. Trzeba zapewniać im ciepłe miejsca do spania, chronić przed wychłodzeniem. Wspomagająco można zastosować suplementy na stawy. Chondoroityna poprawia elastyczność stawów, glukozamina usprawnia stawy i hamuje rozpad chrząstki. Witaminy C i E działają przeciwutleniająco. W celu obniżenia dolegliwości bólowych stosuje się dodatek np. ekstraktu z imbiru, czarci pazur.
Dla wspomagania odporności nieswoistej poleca się stosować preparaty immunostymulujące, które pobudzają i wzmacniają odporność. Są one oparte na substancjach czynnych, których rolę w stymulacji odporności potwierdzono naukowo. Stąd w preparatach zawarty jest beta glukan, wielocukier naturalnie występujący w ścianach komórkowych drożdży (jak Saccharomyces cerevisiae – drożdże piwne), grzybów (np. Hiratake Pleurotus ostreatus, czy Shiitake Lentinus edodes) i zbóż. Ma szerokie działanie przeciw drobnoustrojom, wspomaga skuteczność antybiotykoterapii. Pobudza aktywność makrofagów (wydzielanie interleukin), które mają właściwości żerne (fagocytoza). Beta glukan podnosi także miejscową odporność w przewodzie pokarmowym. Jest też skutecznym przeciwutleniaczem – neutralizuje wolne rodniki. Mobilizuje on układ odpornościowy dość szybko, po 72 godzinach od zastosowania. Kolejnym składnikiem są kwasy omega-3, które oprócz wyżej wspomnianej korzystnej roli dla skóry, wspomagają układ odpornościowy, działają przeciwzapalnie i przeciwbólowo, hamują syntezę mediatorów reakcji zapalnej. Obniżają także efekty stresu komórkowego, poprawiają natlenowanie komórek. Odporność wzmacnia też cynk (najlepiej w formie chelatu lub siarczanu), łagodzi objawy wielu chorób. Dobrze działa w połączeniu z selenem, witaminą A oraz witaminą C.
Odporność miejscowa w jelicie jest niezbędnym elementem układu odpornościowego. Dlatego zimą również stosuje się prebiotyki, stymulujące rozwój korzystnej mikrobioty jelit. Ich źródłem są pokarmy roślinne. Zaliczamy tu MOS – mannooligosacharydy oraz fruktooligosacharydy (FOS, np. inulina i oligofruktoza). MOS to np. ekstrakt z drożdży – jest bogaty w witaminy z grupy B, enzymy i sole mineralne. Pobudza miejscową odporność błony śluzowej jelit (IgA), a także hamuje wzrost patogennej mikrobioty bakteryjnej. FOS stanowią frakcję włókna rozpuszczalnego, zakwaszają treść jelitową. Źródłem może być np. pulpa buraczana, korzeń cykorii, bulwa topinamburu. MOS i FOS dostarczają substancji odżywczych do wzrostu bakterii korzystnych w okrężnicy. Dla psów i kotów opracowano specyficzne probiotyki, czyli zestawy „dobrych” bakterii, które są zdolne skolonizować jelito. Zasiedlając nisze ekologiczną hamują możliwość rozwoju drobnoustrojów chorobotwórczych, zwiększają aktywność przeciwciał.
W mroźne dni właściciele chętnie zakładają swoim pupilom ubranka – nie jest to do końca jedynie moda. Ubranka utrzymują ciepło, pomocne są zwłaszcza dla zwierzaków młodych, gładkowłosych (krótko obciętych), bezwłosych. Najlepiej polecać takie z polarem, wykonane z tkanin wiatro- i wodoodpornych. Ubranko musi być dobrze dopasowane i nie może krępować ruchów zwierzęcia.
Łapy trzeba szybko oczyszczać ze śnieżnych kul oraz soli, którą posypuje się ulice i chodniki w miastach – powoduje ona u zwierząt bardzo duży dyskomfort, a nawet bolesność. Można zastosować specjalistyczne maści chroniące opuszki łap, natłuszczające. Zabawy na śniegu są świetną rozrywką, ale nie powinno się pozwalać śniegu zjadać – grozi to schorzeniami gardła i krtani.
W okresie zimowym jeśli sprzedajemy preparaty do kąpieli to zawsze uczulamy właściciela zwierzęcia, aby zostało ono dokładnie po tym zabiegu wysuszone i nie wychodziło na dwór tuż po. Najbezpieczniej dla zdrowia jest wykąpać pupila po wieczornym spacerze, tak, żeby noc spędził w cieple. Alternatywą są także suche szampony np. w wersji pudrów do wyczesywania, mają świetne właściwości odświeżające i deodorujące szatę.
Jeśli pomimo tylu różnorodnych działań wspomagających u zwierzęcia zimą pojawią się apatia, brak apetytu, nadmierna senność, czy wręcz podwyższona ciepłota ciała, należy niezwłocznie udać się na konsultację do lekarza weterynarii – zwłaszcza jeśli dotyczy to osobników młodych, seniorów i osłabionych.