W mediach coraz liczniej pojawiają się informacje, że część opiekunów psów rozważa pozbycie się swoich pupili w obawie przed możliwością zarażenia się od nich koronawirusem. Uspokajamy – ABSOLUTNIE NIE MA TAKIEJ POTRZEBY! Lekarze i naukowcy wykluczają, żeby psy i inne zwierzęta domowe mogły przenosić tego patogena. Co więcej, istnieje mnóstwo udokumentowanych badań wskazujących, że posiadanie psa ZNACZĄCO ZWIĘKSZA naszą odporność na choroby, w tym również wirusowe. Dotyczy to także dzieci – nie od dziś wiadomo, że w domu w którym mieszka pies najmłodsi chorują rzadziej i lżej przechodzą infekcje. Dzieje się tak między innymi ze sprawą tego, że u posiadaczy psów stwierdzono istnienie o wiele bardziej urozmaiconego mikrobiomu budującego naturalną odporność organizmu. Paradoksalnie więc opiekunowie czworonogów nie tylko nie powinni się obawiać kontaktów ze swoimi pupilami, ale dzięki nim mogą uniknąć zarażenia. W końcu nie od dziś wiadomo, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, również w czasach epidemii.
