Czy w ciągu zaledwie dekady można zbudować jedną z największych sieci sklepów zoologicznych w Polsce i sprawić, że stanie się ona ulubionym miejscem zakupów dla dziesiątków tysięcy opiekunów zwierząt? Leopardus udowadnia, że to możliwe! Dziesięciolecie swojego istnienia sieć uczci otwarciem kolejnych wielkopowierzchniowych sklepów. Z okazji tak wspaniałego jubileuszu postanowiliśmy odwiedzić ekipę Leopardusa i zapytać Wiceprezes zarządu Krystynę Dela i członka zarządu Katarzynę Dela, co stoi za tajemnicą sukcesu tej dynamicznie rozwijającej się polskiej marki.
Bernadeta Stańko-Łuczka, „ZooBranża”: Sieć sklepów zoologicznych Leopardus kończy w tym roku 10 lat. Jakie były jej początki? Jak planują Państwo uczcić tak piękny jubileusz, czy klienci Państwa sieci mogą liczyć na coś specjalnego?
Wiceprezes zarządu Krystyna Dela i członek zarządu Katarzyna Dela: Zgadza się, w tym roku nasza sieć sklepów Leopardus będzie świętowała 10 lat na rynku zoologicznym. W roku 2012 otworzyliśmy nasze pierwsze sklepy, m.in. w Krakowie, Katowicach, Lublinie, Łodzi i Poznaniu. Następne lata zaowocowały ekspansją sklepów w innych miastach, głównie w południowej i centralnej Polsce. Obecnie nasza sieć liczy 19 sklepów. Leopardus to marka rodzinna, która powstała z miłości do zwierząt. Od lat w naszej rodzinie obecne były zwierzęta, które towarzyszyły nam zarówno na co dzień, jak i w pracy. I to dzięki nim udało się zapoczątkować historię sieci sklepów Leopardus. W tym szczególnym roku, kiedy świętujemy 10 lat istnienia w branży zoologicznej, przygotowaliśmy wiele ciekawych projektów, które nasi klienci poznają już niebawem. Huczne urodziny, z licznymi atrakcjami dla całych rodzin i ich czworonożnych pupili, planujemy we wrześniu.
BS: Leopardus jest jedną z największych sieci sklepów zoologicznych w Polsce. Czym wyróżnia się na tle konkurencji i jaki jest kierunek rozwoju na najbliższe lata?
KD: Leopardus to nie tylko sklep, w którym można kupić wysokiej jakości produkty, lecz także miejsce, gdzie można otrzymać bezpłatnie dodatkowe usługi, które oferujemy naszym klientom. Regularnie organizujemy spotkania z groomerami i behawiorystami, a także zapraszamy klientów ze zwierzakami na darmowe akcje chipowania czy konsultacje dietetyczne. Nasze plany na przyszłość to innowacje w naszych sklepach, jeszcze większe wsłuchanie się w potrzeby klienta i wyjście naprzeciw temu, czego klienci oczekują od nas jako ekspertów w dziedzinie zoologii.
BS: A co jest cechą rozpoznawczą sklepów sieci Leopardus? Według jakich standardów są otwierane kolejne placówki?
KD: Stawiamy przede wszystkim na produkty najwyższej jakości. Dbamy też o to, aby w naszych sklepach było sporo nowości, a także praktycznych produktów, które ułatwią codzienną opiekę i zabawę z czworonożnym przyjacielem. Jednym z naszych największych atutów jest możliwość indywidualnych zamówień produktów, których nie ma na stałe w asortymencie sklepów już nawet w kilka dni. Chcemy być jak najbliżej naszych klientów, dlatego przy otwieraniu kolejnych sklepów kierujemy się przede wszystkim tym, aby nasze salony były zlokalizowane w centrach i parkach handlowych.
BS: W przeciwieństwie do wielu innych sieci sklepów zoologicznych w Państwa sklepach jest dostępna szeroka gama zadbanych zwierząt. Jak troszczą się Państwo o ich dobrostan? Czy są opracowane specjalne procedury mające im go zapewnić?
KD: W sieci sklepów Leopardus wiemy, że opieka nad zwierzakiem to poważna sprawa. Dobro zwierząt jest dla nas priorytetem, dlatego przede wszystkim zaopatrujemy się u sprawdzonych przez nas dostawców zwierząt, którzy przestrzegają wszystkich norm hodowli. Każdy sklep znajduje się pod opieką lekarza weterynarii, który regularnie sprawdza dobrostan naszych zwierząt. Nasi pracownicy dbają o sklepowe zwierzęta jak o swoje własne, poświęcając im każdą wolną chwilę na opiekę, karmienie czy przytulanie.
BS: Proszę dokończyć zdanie: „Opiekunowie zwierząt wybierają sklepy sieci Leopardus, ponieważ…”
KD: … znajdą w nich wszystko, czego potrzebują ich czworonożni przyjaciele.
BS: Leopardus to nie tylko biznes. Dużo czasu poświęcają Państwo na pomoc zwierzętom domowym będącym w potrzebie, jak choćby pensjonariuszom schronisk, przytulisk i fundacji dla bezdomnych czworonogów. Na czym polegają te działania?
KD: Jesteśmy świadomi, że będąc dużą i stale rozwijającą się siecią sklepów, mamy wiele możliwości, aby pomagać zwierzętom. Dlatego współpracujemy z organizacjami i fundacjami, które na co dzień zajmują się charytatywnie niesieniem pomocy bezdomnym i potrzebującym czworonogom. Regularnie prowadzimy zbiórki produktów, które przekazujemy na ich potrzeby. Organizujemy w naszych sklepach także adopcje, aby pomóc zwierzakom znaleźć nowe, przyjazne domy.
BS: Oferta sklepów zoologicznych Leopardus jest bardzo bogata. Znajdują się w niej produkty dla praktycznie wszystkich grup zwierząt domowych. Według jakiego klucza są one dobierane? I jak dbają Państwo o wysoką jakość oferowanych produktów?
KD: W dużej mierze współpracujemy z polskimi producentami i wspieramy rozwój polskich, lokalnych firm. Staramy się mieć bogatą ofertę z licznymi nowościami w każdej kategorii. W naszych sklepach znajdują się głównie produkty z półki Super Premium. Rozwijamy również naszą markę własną Deleo, która jest przeznaczona głównie dla psów, kotów i gryzoni.
BS: Poszukując sposobów na skuteczne dotarcie do klienta, chętnie korzystają Państwo z nowoczesnych kanałów informacyjnych, takich jak chociażby aplikacje mobilne. W sklepach sieci Leopardus funkcjonuje własna autorska aplikacja dla klientów. Na czym polega jej działanie? Czy korzystają Państwo również z innych, ogólnodostępnych aplikacji, takich jak MyPetStory?
KD: Zdecydowanie aplikacja Leopardus jest czymś, co wyróżnia naszą markę. Za jej pomocą można sprawdzać promocje sklepowe i zbierać punkty oraz wymieniać te punkty na nagrody. Aplikacja jest intuicyjna i łatwa w obsłudze. Nie jest skomplikowana, a przede wszystkim darmowa. Dzięki pobranej aplikacji Leopardus klienci biorą udział w programie lojalnościowym, gdzie oprócz punktów można też zrealizować kupony rabatowe dostępne tylko dla użytkowników aplikacji. Od niedawna dodatkowo wspieramy również swoje działania w aplikacji MyPetStory, która pozwala dotrzeć nam do szerszego grona odbiorców.
BS: Nie od dziś wiadomo, że sklep zoologiczny jest w dużej mierze tak dobry, jak dobrzy są pracujący w nim doradcy. W jaki sposób dobierają Państwo swoich pracowników i jak dbają o ich rozwój i przygotowanie do kontaktu z klientem?
KD: Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważną rolę odgrywa odpowiednia i kompetentna obsługa klienta. Na pierwszym miejscu stawiamy pupili i ich opiekunów. Nasi klienci zawsze mogą liczyć na fachowe doradztwo i wyczerpującą odpowiedź na każde pytanie. Pracownicy oferują szeroką wiedzę z zakresu zoologii, opieki nad zwierzętami, ich pielęgnacji i żywienia, którą cały czas pogłębiają podczas licznych szkoleń. Można także podpytać o konkretny produkt lub sprawy techniczne, na przykład odnośnie do zainstalowania lub działania aplikacji sklepu. Priorytetem na najbliższy rok są zaplanowane liczne szkolenia naszych doradców zarówno z obsługi klientów, jak i wiedzy branżowej.
BS: 10 lat tradycji – to zobowiązuje. Czego należy życzyć Państwa firmie z okazji tak wspaniałego jubileuszu?
Wielu zadowolonych klientów i zdrowia dla wszystkich!
BS: A więc tego właśnie Państwu życzymy i dziękujemy za inspirujące spotkanie.