Autor dr n. wet. Joanna Zarzyńska
O tym, że regularne zabezpieczanie psa przed kleszczami i innymi ektopasożytami jest w dzisiejszych czasach absolutną koniecznością, wie już każdy z nas (choć nie wszyscy klienci chcą o tym pamiętać i trzeba im to nieustannie przypominać). Ale czy wiemy też jak najskuteczniej uchronić pupila przed niechcianymi „pasażerami na gapę”? Kiedy polecać krople spot-on, kiedy obrożę, a kiedy spray (nie wspominając już o innych rozwiązaniach)? Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, niżej zamieszczamy obszerny poradnik podkreślający atuty każdego z tych rozwiązań i wyjaśniający, w jakiej sytuacji warto wybrać konkretne z nich.
Kiedy zabezpieczać pupila?
Wśród wielu opiekunów psów i kotów pokutuje wywodzący się z dawnych czasów mit, według którego zwierzaka trzeba zabezpieczać przed kleszczami „tylko wiosną i latem”. Niestety, w chwili obecnej ma on niewiele wspólnego z prawdą. Jeszcze przed kilkunastu laty w dużej mierze faktycznie tak było – kleszcze występowały w Polsce (w porównaniu z dniem dzisiejszym) stosunkowo nielicznie, trzymały się głównie obszarów leśnych i zarośli, zaś w chłodnej porze roku spotykało się je tylko sporadycznie. Jednak od tamtego czasu wiele się zmieniło. Obecnie pasożyty te opanowały praktycznie każde środowisko i spotkanie z nimi możliwe jest zarówno w lasach, jak i w centrach wielkich miast. Co więcej, są aktywne niemal przez cały rok. Specjaliści są bowiem zgodni – jedynym czynnikiem skutecznie ograniczającym populację tych pajęczaków jest stosunkowo długa, bardzo mroźna i niemal bezśnieżna zima. A takich warunków nie było w Polsce od lat. Tym samym nie należy się dziwić, jeśli znajdziemy kleszcza na psie czy kocie nawet w środku kalendarzowej zimy. Płynie z tego wniosek, że w dzisiejszych realiach ZABEZPIECZANIE PUPILA PRZEZ CAŁY ROK JEST BEZWZGLĘDNĄ KONIECZNOŚCIĄ i trzeba przy każdej okazji przypominać o tym naszym klientom. To niezmiernie ważne, bowiem jeśli uda nam się wyrobić u nich nawyk całorocznego zabezpieczania zwierzaków (a nie tylko w okresie letnim), to roczne zyski naszego sklepu ze sprzedaży preparatów przeciwkleszczowych wzrosną co najmniej dwukrotnie. Co więcej, pupile będą bezpieczne przez okrągłe 12 miesięcy, a ich opiekunowie unikną wielu niepotrzebnych problemów.
Jak działają preparaty przeciwpasożytnicze?
Kluczem do działania preparatów przeciwko kleszczom i innym pasożytom zewnętrznym (w tym owadom) są zawarte w nich substancje czynne, czyli związki chemiczne wykazujące w stosunku do niechcianych „pasażerów na gapę” działanie bójcze i/lub repelentne. Najczęściej są to wysoce skuteczne związki syntetyczne. Do najpowszechniej stosowanych należą:
fipronil – organiczny związek chemiczny, będący pochodną fenylopirazolu. Działa bójczo w stosunku do owadów, roztoczy i pajęczaków – w tym kleszczy. Odznacza się wysoką stabilnością chemiczną, słabo rozpuszcza się w wodzie, zaś dobrze w rozpuszczalnikach organicznych. Działa w kanałach jonowych (błonowych) odpowiedzialnych za transport jonów chloru bramkowanych neuroprzekaźnikiem GABA (kwas gamma-aminomasłowy). Działa również w kanałach bramkowanych Glu (kwasem glutaminowym) – to specyficzne kanały występujące tylko u owadów. Zablokowany zostaje pre- i postsynaptyczny transport jonów chlorkowych przez błony komórkowe. Dochodzi do silnego pobudzenia neuronalnego i śmierci owada. Ilość substancji czynnej jest inna w preparatach dla psów i kotów (wynika to z różnicy w masie ciała; uwaga! preparatów zawierających ten związek nie wolno stosować u królików!). Fipronil stosowany na skórę rozprzestrzenia się przez gradient stężeń w warstwie tłuszczowej skóry i do mieszków włosowych.
permetryna – syntetyczny pyretroid o działaniu bójczym (pochodna naturalnej pyretryny, alkaloidu z chryzantemy – złocienia). Jest neurotoksyną. Zaburza działanie kanałów sodowych u bezkręgowców, ale i u kręgowców. Zarówno przez aktywację (pobudzenie błony postsynaptycznej), jak i inaktywację kanałów – co daje stany stałego pobudzenia. Opóźnia repolaryzację neuronów. Pasożyt dostaje drgawek, silnie reaguje na bodźce i umiera. Wchłanianie systemowe jest słabe. Permetryna łatwo ulega biodegradacji. UWAGA! Nie wolno stosować jej u kotów – powoduje u nich zatrucia!
flumetryna – syntetyczny pyretroid o działaniu bójczym. Jest wysoce skutecznym akarycydem. Działa na kanały sodowe, podobnie jak permetryna. Długotrwałe otwarcie kanałów sodowych powoduje napływ jonów sodu do włókna nerwowego, zaburza przewodzenie bodźców. Pod działaniem flumetryny samice kleszczy składają jaja o nieprawidłowym wyglądzie (efekt sterylizujący). Flumetryna ma działanie odstraszające – zapobiega żerowaniu kleszczy.
propoksur – pochodna kwasu karbaminowego. Blokuje aktywność acetylocholinoesterazy, w wyniku czego wzrasta ilość endogennej acetylocholiny w synapsie zakończeń włókien nerwowych. Składnikiem działającym na pchły jest (S)-Metopren, analog hormonu juwenilnego. Jest on regulatorem wzrostu owadów (IGR) – hamuje rozwój niedojrzałych stadiów rozwojowych. Może przenikać do jaj pcheł lub przez kutikulę do osobników dorosłych i wczesnych stadiów rozwojowych (poczwarki, larwy). Metopren rozkłada się w znacznym stopniu do dwutlenku węgla i octanu.
imidaklopryd – insektycyd z grupy neonikotynoidów. Zwalcza wszystkie formy rozwojowe pcheł. Posiada wysokie powinowactwo z nikotynoergicznymi receptorami acetocholinowymi w postsynaptycznym obszarze ośrodkowego układu nerwowego owadów. Dzięki temu przewodnictwo zostaje zahamowane i zachodzi śmierć pasożyta. Wykazuje minimalną aktywność farmakologiczną u ssaków (nie przekracza bariery krew – mózg).
Tomasz Uhlenberg
Marketing, Beaphar Polska Sp. z o. o.
www.beaphar.com/pl-pl
Obroża refleksyjna Beaphar dla kociąt i kotów dorosłych zawiera wyjątkowo aromatyczną kompozycję naturalnych olejków, które skutecznie zniechęcają kleszcze i pchły do przebywania w otoczeniu zwierzęcia. Obroża pozostawia świeży, ziołowy zapach, który jest szczególnie nieatrakcyjny dla pasożytów. Produkt wykazuje również działanie łagodzące na podrażnioną skórę, ogranicza świąd i drapanie się zwierząt. Obroża jest wyposażona w odblaskowy pasek, który sprawia, że kot staje się widoczny również nocą.
W poszczególnych preparatach przeciwko pasożytom zewnętrznym dedykowanym dla psów i innych czworonogów są stosowane pojedyncze spośród wyżej opisanych substancji lub też kombinacje kilku z nich. Na przykład połączenie imidakloprydu i permetryny/flumetryny wykazuje spotęgowane działanie bójcze wobec owadów, roztoczy oraz repelentne (wobec kleszczy – zapobiegające żerowaniu i owadów latających). Działanie aktywacyjne imidakloprydu wobec splotów nerwowych stawonogów zwiększa działanie permetryny. Podobne synergistyczne działanie odnotowano dla zestawienia permetryny z propoksurem (za pośrednictwem działania receptorów muskarynowych).
Tomasz Uhlenberg
Marketing, Beaphar Polska Sp. z o. o.
www.beaphar.com/pl-pl
Fiprotec Spray, produkt leczniczy weterynaryjny OTC, którego substancją czynną jest fipronil, pozwala skutecznie zwalczać pasożyty i zabezpieczać przed nimi koty i psy. Produkt można stosować już od 2. dnia życia. Spray 100 ml jest optymalną formą produktu rekomendowaną dla kociąt i szczeniąt oraz u kotów i psów <10 kg. Pompka pozwala precyzyjne dawkować roztwór, dobierając dawkę w zależności od masy ciała i rodzaju okrywy włosowej. Jednorazowa aplikacja chroni koty przed inwazją pcheł przez dwa miesiące, a psy przez trzy miesiące. Wykonany oprysk chroni przed inwazją kleszczy do miesiąca.
Krople spot-on – jak stosować i kiedy polecać?
Do najpopularniejszych form zabezpieczania psa czy kota przed kleszczami (i innymi ektopasożytami) należy stosowanie kropli spot-on. Są one dostępne w małych, wygodnych, jednorazowych pipetach umożliwiających łatwą i szybką aplikację. Rozmiar pipety (i zwarta w niej ilość substancji czynnej preparatu) jest ściśle dopasowana do masy ciała psa (dla kotów dostępne są pipety uniwersalne, gdyż w obrębie tego gatunku nie występują tak drastyczne różnice w rozmiarach jak u psów). Zawartość pipety należy zakroplić zwierzęciu bezpośrednio na skórę karku i grzbietu, a więc w miejscach, gdzie nie jest ono w stanie jej zlizać. W tym celu odchylamy sierść pupila i wyciskamy zawartość opakowania preparatu. Należy pamiętać, że NIGDY nie wolno stosować u kotów kropli dedykowanych dla psów, bowiem bardzo często zawierają one permetrynę, która może doprowadzić do ciężkiego zatrucia, a nawet śmierci pupila!
Krople spot-on posiadają wiele zalet. Po pierwsze, większość z nich można stosować nawet u ciężarnych lub karmiących suk i kotek, a także u kociąt i szczeniąt (zanim polecimy je dla tej grupy zwierząt, zawsze należy wcześniej zapoznać się z ewentualnymi przeciwwskazaniami od producenta – np. z minimalnym wiekiem psa czy kota, u którego można je stosować). Ich dodatkowym atutem jest dość długi okres działania – w zależności od zaleceń producenta kolejną dawkę należy podać dopiero po 4–6 tygodniach. Ponieważ preparat bardzo szybko wchłania się w skórę pupila i kumuluje w tkance tłuszczowej i mieszkach włosowych, jest całkowicie bezpieczny dla innych domowników. Krople spot-on świetnie nadają się więc dla psów żyjących w mieszkaniach. Można polecać je nawet dla tych pupili, które śpią wraz z właścicielem w łóżku (oczywiście jeśli którykolwiek właściciel nam się do tego przyzna 🙂 ). Krople – ze względu na swoje działanie systemiczne (kumulacja w organizmie) nie ograniczają również zabiegów higienicznych u psa – już po 2–3 dniach od ich podania można bez problemu wykąpać psa, np. przygotowując go do wystawy bez obawy o utratę skuteczności działania podanego preparatu.
Uwaga! Sprzedając krople spot-on zwłaszcza początkującemu opiekunowi psa czy kota, należy uprzedzić go, że nie wszystkie preparaty tego typu wykazują wobec kleszczy działanie repelentne (odstraszające). Kupujący najczęściej oczekuje bowiem, że zaaplikowanie specyfiku sprawi, iż kleszcze będą omijać jego psa czy kota szerokim łukiem 🙂 . Tymczasem wiele kropli spot-on nie odstrasza pasożytów, tylko wykazuje działanie bójcze. Gdy kleszcz zaczyna wgryzać się w skórę psa lub kota, substancja czynna wnika do jego organizmu i powoduje szybką śmierć pajęczaka. Opiekun znajduje wtedy na zwierzaku bardzo słabo wgryzionego, jakby zmumifikowanego kleszcza. Niestety, wiele osób identyfikuje to z „brakiem skuteczności” preparatu – aby uniknąć rozczarowania, najlepiej od razu wytłumaczyć im, że jest to zjawisko normalne, a takie ledwo wgryzione pasożyty w niczym nie są w stanie zaszkodzić ich pupilowi.
Podsumowując: ze względu na formę sprzedażową (pojedyncza pipeta) oraz sposób działania krople spot-on warto polecać jako wygodną i ekonomiczną formę zabezpieczenia zwłaszcza posiadaczom pojedynczych psów spędzających większą część swego życia w mieszkaniu. Nadają się równie dobrze do zabezpieczania zwierzaków małych, średnich i dużych o dowolnym typie okrywy włosowej (gładko-, szorstko- i długowłosych).
Krople spot-on są korzystną formą zabezpieczania pupili również z punktu widzenia sklepów zoologicznych, bowiem – choć nie są specjalnie drogie – wymagają regularnego podawania, tak więc odpowiednio wyedukowany właściciel psa czy kota przychodzi w mniej więcej miesięcznych odstępach w celu nabycia kolejnej dawki preparatu.
A może obrożę?
Inną, równie popularną jak krople formą zabezpieczania czworonogów przed ektopasożytami jest zastosowanie obroży przeciwpasożytniczych. Obroża taka ma postać elastycznego paska służącego do mocowania na szyi pupila wypełnionego proszkiem lub specjalnym żelem zawierającym substancje czynne, których kolejne porcje są regularnie uwalniane na skórę i sierść zwierzaka. Obrożę należy dopasować do wielkości obwodu szyi pupila, a jej ewentualny nadmiar (zwisającą końcówkę) najlepiej odciąć, aby pies czy kot nie chwytały jej zębami. Obroża powinna dokładnie przylegać do sierści pupila – tylko wtedy jest naprawdę skuteczna. W handlu dostępne są zarówno obroże zawierające ww. syntetyczne substancje czynne, jak też preferowane przez wielu klientów jako „bezpieczniejsze” obroże wypełnione naturalnymi związkami o pochodzeniu ziołowym.
Największym atutem obroży przeciwpasożytniczej – z punktu widzenia użytkownika – jest bardzo długi okres jej działania. Niektórzy producenci deklarują, że ich wyroby zachowują skuteczność nawet przez 8 miesięcy. Podkreślają również wysokie właściwości repelentne i/lub bójcze tego sposobu zabezpieczania pupila, a także wodoodporność obroży. Z tego powodu obroże często są polecane dla psów gładkowłosych (w przypadku zwierząt o długim włosie skuteczność ich działania może być mniejsza) szczególnie narażonych na atak pasożytów zewnętrznych, takich jak psy podwórzowe, myśliwskie (również pracujące w wodzie) czy tropiące, spędzające dużo czasu w terenie. Ze względu na specyfikę działania raczej nie należy natomiast proponować ich dla zwierzaków mających stały kontakt z małymi dziećmi oraz… śpiącym wraz z opiekunem w łóżku (chyba że producent wyraźnie podaje na opakowaniu, że nie ma ku temu przeciwwskazań).
Tomasz Uhlenberg
Marketing, Beaphar Polska Sp. z o. o.
www.beaphar.com/pl-pl
Obroża biobójcza PERMECTA zawierająca permetrynę i geraniol, sprawdzone i skuteczne substancje aktywne, eliminuje pasożyty atakujące psy. Obroża jest skuteczna względem pcheł i kleszczy przez 90 dni. Permecta jest dostępna w dwóch rozmiarach: krótsza dla psów małych i średnich oraz dłuższa dla psów dużych. Obroża jest wodoodporna, dzięki czemu ochrona nie traci na skuteczności po kąpieli i zabawach psów w wodzie. Permecta ma czarny kolor i wydziela delikatną woń olejku geraniowego.
Sprzedaż obroży również jest bardzo korzystnym rozwiązaniem z punktu widzenia sklepu zoologicznego. Choć działa ona kilka razy dłużej niż krople i po kolejny egzemplarz kupujący zjawi się nie wcześniej niż za 6–8 miesięcy, to kosztuje znacznie drożej niż wspomniane krople i jej skuteczne zaoferowanie wiąże się z przyjemnym zastrzykiem gotówki do sklepowej kasy.
Spraye i pianki
Preparaty przeciwpasożytnicze są również dostępne w formie wygodnych w dozowaniu sprayów oraz – uwaga, to nowość – pianek. Spraye doskonale nadają się zwłaszcza dla właścicieli większej liczby pupili (ekonomia i niska pracochłonność stosowania), w tym również dla hodowców (wiele z tych produktów może być stosowanych już u kociąt i szczeniąt). Często są polecane szczególnie dla małych ras. Wobec kleszczy zachowują skuteczność działania nawet do 1 miesiąca, a wobec innych ektopasożytów – do 2–3 miesięcy. Szczególnie skutecznie działają w przypadku zwierzaków krótkowłosych.
Spraye można polecać również dla psów szczególnie narażonych na atak kleszczy (np. myśliwskich) jako zabezpieczenie dodatkowe do kropli lub obroży. Psa spryskuje się wtedy przed każdym wyjściem w teren, aby zapewnić mu podwójną ochronę przed pasożytami.
Preparaty w piance działają nieco inaczej – obok zawartości substancji czynnych tworzą na skórze psa swoistą „lepką pułapką” przywabiającą i unieruchamiającą pasożyty. Często wykazują również dodatkowe działanie, poprawiając kondycję i ułatwiając pielęgnację psiego włosa.
Dominika Rydz-Kancler
Specjalista ds. marketingu i komunikacji w Zolux Polska
REWOLUCJA W WALCE Z PASOŻYTAMI
Grupa Zolux – właściciel marki Laboratoire FRANCODEX
W asortymencie marki Francodex pojawiły się rewolucyjne pianki przeciwpasożytnicze bez spłukiwania dla kotów i psów. Dzięki formule na bazie dimetykonu, aplikacja preparatu powoduje powstanie na skórze zwierzęcia lepkiej powłoki, która natychmiastowo unieruchamia szkodniki w każdym stadium rozwoju (pchły, wszy, jaja i larwy). Pasożyty, tracąc możliwość poruszania się i przetwarzania wody pobieranej z krwi żywiciela, giną. Następnie mogą zostać z łatwością wyczesane z sierści zwierzęcia. Dodatkowo, pianka tworzy na powierzchni skóry pupila delikatną warstwę chroniącą przed czynnikami zewnętrznymi i utratą wody. Ze względu na właściwości zmiękczające i nawilżające preparatu, ułatwia on rozczesywanie oraz zwiększa miękkość i blask włosia. Produkt jest w pełni bezpieczny – działa wyłącznie na powierzchni skóry, dzięki czemu nie zakłóca funkcjonowania organizmu pupila. Jest odpowiedni dla zwierząt starszych, ciężarnych i mających bliski kontakt z dziećmi, można go stosować nawet u suk karmiących. Nie stwarza żadnego zagrożenia dla innych zwierząt ani osób przebywających w otoczeniu czworonożnego pacjenta.
Gdy znajdziemy kleszcza…
Obok kropli spot-on, obroży przeciwpasożytniczych, sprayów i pianek na półce żadnego sklepu zoologicznego nie powinno również zabraknąć pożytecznego drobiazgu, jakim są profesjonalne narzędzia do usuwania kleszczy z psiej czy kociej skóry. W przypadku znalezienia porządnie wgryzionego kleszcza na niezabezpieczonym uprzednio pupilu niezmiernie ważne jest bowiem jego szybkie i właściwe usunięcie. Najgorsze, co można zrobić, to zastosować stare „ludowe” metody polegające np. na smarowaniu odwłoka pasożyta masłem. Powoduje to u kleszcza wymioty treścią pokarmową, co może doprowadzić do uwolnienia dużej ilości patogenów oraz zainfekowania rany. Tymczasem dostępne w handlu narzędzia pozwalają na szybkie usunięcie pasożyta w sposób w pełni bezpieczny dla pupila. Do oferty można wprowadzić również testy pozwalające na stwierdzenie, czy usunięty kleszcz nie był nosicielem groźnych chorób, takich jak borelioza.