Wszechobecna humanizacja zwierząt domowych sprawiła, że również opiekunowie królików, a także świnek morskich, chomików, koszatniczek, szynszyli i innych gryzoni robią wszystko, aby zapewnić swoim pupilom maksymalny dobrostan. A ponieważ do serca zwierzaka najłatwiej trafić przez jego żołądek, wielką popularnością cieszą się wszelkiego rodzaju przysmaki. Oferta tych produktów skierowana do królików i gryzoni nieustannie się poszerza i pojawiają się wciąż nowe, niespotykane wcześniej rozwiązania. Już za chwilę przyjrzymy się najnowszym trendom kształtującym rynek tych produktów i podpowiemy, jak skutecznie polecać je kupującym.
Powrót do natury
Od kilku lat rynek produktów dla zwierząt, w tym również karm i przysmaków dla królików i gryzoni, dynamicznie się zmienia. Bodaj najważniejszym kierunkiem, w którym ewoluuje, jest powrót do natury. Przypomina to zresztą zmiany, które już zaszły i nadal zachodzą na rynku żywności dla ludzi. Począwszy od lat 60. i 70., naturalne składniki i technologie produkcji były stopniowo wypierane i zastępowane syntetycznymi zamiennikami i dodatkami pozwalającymi znacznie potanić, przyspieszyć i uprościć ich wytwarzanie. Jako przykład można wymienić choćby wyroby mięsne (tzw. wędliny), które kiedyś faktycznie wędzono w dymie, ale później odkryto chemiczne dodatki pozwalające na uzyskanie „wyrobów wędlinopodobnych” bez konieczności stosowania tego czasochłonnego procesu. Oczywiście za taniością i ilością nie szły jednak jakość, smak i walory zdrowotne. Dlatego obecnie coraz częściej sięga się do starych metod produkcji, a uzyskana tą drogą żywność – mimo wyższych cen – cieszy się coraz większą popularnością.
Podobne zjawisko obserwujemy na rynku przysmaków dla zwierząt, w tym również dla królików i gryzoni. Królujące tu do niedawna kolorowe kolby czy ciasteczka coraz częściej zastępowane są naturalnymi mieszankami odpowiadającymi swoim składem na potrzeby żywieniowe zwierząt. Trend ten idealnie dopasowuje się do oczekiwań współczesnych, świadomych opiekunów zwierząt, którzy, bazując na informacjach o potrzebach fizjologicznych gryzoni i królików, szukają produktów o wysokiej zawartości włókna surowego, z dodatkiem ziół, witamin i związków mineralnych, wspomagających ścieranie zębów i posiadających liczne dodatki funkcjonalne. Nowoczesne przysmaki dla tej grupy pupili, podobnie jak karmy, zawierają nutraceutyki w formie naturalnych ziół, owoców, warzyw i nasion, a także prebiotyki i probiotyki, naturalnego pochodzenia witaminę C oraz stymulatory odporności (np. pyłek kwiatowy).
Postępująca humanizacja królików i gryzoni domowych w połączeniu ze stale rosnącą wiedzą ich opiekunów sprawiają, że od przysmaków kupowanych dla swoich pupili oczekują oni czegoś więcej niż tylko doznań smakowych i suplementacji diety. Nowoczesne przysmaki mają mieć formę umożliwiającą pobudzanie zmysłów zwierzęcia i zapewniającą mu dodatkową stymulację psychoruchową. Wielką popularnością cieszą się więc wszelkiego rodzaju kule smakowe, przysmaki w kształcie rurek i tuneli, gwarantujące nie tylko wartościową przekąskę, lecz także dodatkową porcję zabawy połączonej z gimnastyką.
Silnie rozwijającym się trendem jest też szeroko rozumiana „proekologiczność” oferowanych smakołyków. Producenci coraz chętniej deklarują, że składniki używane do ich wytwarzania pochodzą z ekologicznych upraw prowadzonych bez stosowania nawozów sztucznych czy pestycydów. Podkreśla się też ich pochodzenie, używając sformułowań w rodzaju „od zaprzyjaźnionych dostawców”, „z mazurskich łąk”, „z własnych upraw”.
W trend ten wpisują się też przekąski dla gryzoni z zapotrzebowaniem na białko zwierzęce (szczury, chomiki, myszy), wzbogacane obecnie suszonymi owadami, które nie tylko stanowią cenne źródło białka, kwasów tłuszczowych i związków mineralnych, lecz są także o wiele bardziej przyjazne dla środowiska, jeśli chodzi o ich produkcję, niż tradycyjne źródła białka zwierzęcego (mięso).
Rodzaje przysmaków dla królików i gryzoni
Oferowane obecnie smakołyki dla królików i gryzoni można podzielić na kilka podstawowych kategorii. Do najważniejszych z nich należą właśnie przysmaki naturalne. W ich obrębie można wyróżnić:
– suszone zioła – wśród najczęściej dostępnych można wymienić pokrzywę, babkę lancetowatą, miętę, melisę, mniszek lekarski, liście porzeczek, malin i poziomek. Mają one działanie lecznicze, regulują pracę przewodu pokarmowego oraz stanowią wartościowy, naturalny przysmak chętnie spożywany przez zwierzęta. Są oferowane oddzielnie lub – coraz częściej – w postaci gotowych mieszanek, skomponowanych pod kątem potrzeb poszczególnych gatunków zwierząt. Bywają pakowane w woreczki (coraz częściej ekologiczne – papierowe) albo wygodne i łatwe do wyeksponowania w sklepie tacki;
– suszone warzywa, owoce i korzenie – to doskonała i zdrowa przekąska zarówno dla królików, jak i dla gryzoni (w tym również szynszyli i koszatniczek). Suszone owoce (jabłka, gruszki, winogrona, żurawina) czy warzywa (marchew, pietruszka, seler, burak, pasternak, topinambur, pomidor – czasem określane mianem naturalnych chipsów) oraz korzenie (mniszka, pokrzywy, cykorii) nie zajmują wiele miejsca na półce i mogą zainteresować wielu klientów, w tym amatorów zdrowej kuchni i osoby o nastawieniu proekologicznym (pamiętajmy, że klienci często podświadomie przenoszą swoje nawyki i przyzwyczajenia żywieniowe na posiadanego pupila i chętniej nabywają to, co sami z przyjemnością widzieliby na własnym talerzu);
– gałązki i kora – gałązki najczęściej z brzozy, wierzby lub drzew owocowych, kora wierzby lub brzozy. Stanowią przysmak zwłaszcza dla szynszyli i koszatniczek, ale można podawać je też innym zwierzętom. Wspomagają ścieranie zębów. Są doskonałym źródłem włókna pokarmowego, zaś pokrywająca je kora dostarcza wartościowych tanin (naturalnych garbników);
– suszone kwiaty i płatki jednego gatunku lub mieszanki/bukiety – wyglądają kolorowo i pięknie pachną. Są też chętnie zjadane, zwłaszcza przez szynszyle i koszatniczki (np. hibiskus, malwa, nagietek, opuncja, słonecznik, mniszek, lipa). Zawierają olejki eteryczne, garbniki, kwasy organiczne, flawonoidy, fitosterole, pektyny, antocjany. Wspomina się o ich korzystnym wpływie na przewód pokarmowy, niektóre działają przeciwzapalnie lub rozkurczająco.
Przysmaki naturalne coraz częściej bywają też oferowane w formie gotowych zabawek, np. jadalnych domków i tuneli (stanowią surowiec do ich budowy), huśtawek do podwieszania w klatce (najczęściej wykonanych z wydrążonych fragmentów drewna wypełnionych naturalnymi, jadalnymi składnikami), gryzaków, a nawet zdrowych „hamburgerów” (oczywiście wykonanych w całości ze starannie skomponowanych składników roślinnych).
Takie produkty warto wprowadzić do oferty, bowiem budzą one duże zainteresowanie klientów, co – w połączeniu z informacją o naturalności składników i ich walorach prozdrowotnych – stanowi potężną zachętę do zakupu.
Kolby w nowym wydaniu
Kolby smakowe dla królików i gryzoni to wciąż jedna z najpopularniejszych i ulubionych przez wielu opiekunów tych zwierząt form przysmaków. W kręgach specjalistów od dietetyki weterynaryjnej jeszcze do niedawna były traktowane nieco nieufnie, bowiem oferowane przed laty wersje tych smakołyków nie do końca odpowiadały potrzebom żywieniowym zwierząt. Zarzucano im zwłaszcza znaczną kaloryczność (skutkującą nadwagą u pupili – do ich produkcji używano bowiem dużych ilości mąki), obecność różnorodnych sztucznych dodatków czy brak walorów odżywczych. To już jednak przeszłość. Również w dziedzinie produkcji kolb daje się zauważyć tendencja do stosowania składników naturalnych. Poza tym wdrażane są technologie ich wytwarzania pozwalające do minimum ograniczyć nadprogramowe kalorie. Dobrej jakości kolby stanowią więc pełnowartościową, zdrową przekąskę i z czystym sumieniem można polecać je opiekunom zwierząt.
Kolby mają postać zestalonych wokół wykonanej z drewna lub tworzywa sztucznego pałeczki. Do ich produkcji używa się mieszanki rozmaitych ziaren, suszonych owoców, warzyw, ziół i wielu innych składników poddanych procesowi obróbki termicznej (wypiekania w specjalnych piecach) lub suszeniu. To ostatnie jest wskazywane przez wielu producentów jako atut i świadectwo jakości, bowiem niska temperatura obróbki pozwala na zachowanie pełni walorów odżywczych komponentów użytych do wytwarzania smakołyków. W zależności od składu najczęściej wyróżnia się kolby dla: królików i świnek morskich (warzywne, owocowe, ziołowe), chomików (z dodatkiem zbóż), myszy i szczurów (w ich skład wchodzą głównie warzywa i zboża, ale często dodaje się do nich np. orzechy oraz składniki pochodzenia zwierzęcego, bardzo modne są obecnie wspomniane już owady), szynszyli i koszatniczek (kolby dla nich składają się głównie z suszonych ziół, często dodaje się do nich płatki róży, wiórki kokosowe lub hibiskus). Kolby wyposażone są w specjalną zawieszkę, która umożliwia ich wygodne zaczepienie bezpośrednio do prętów klatki. Jest to rozwiązanie lepsze niż wrzucenie smakołyku bezpośrednio do klatki, to ostatnie może bowiem spowodować jego zanieczyszczenie i – w konsekwencji – niepełne wykorzystanie przez zwierzę. Ich wielkość ułatwia też konsumpcję, jeśli mamy kilka osobników w stadzie, i jest dla nich doskonałą formą rozrywki.
Kolby – dla ochrony przed szkodnikami – oferowane są w zgrzewkach foliowych, najczęściej pakowane po dwie lub trzy sztuki (takie same lub mix) w tekturowe pudełka. Niektórzy producenci oferują również pojedyncze sztuki opakowane tylko w folię z etykietą. Praktyka uczy, że na wielkość ich sprzedaży znacząco wpływa szata graficzna opakowań. Ponieważ tego typu produkty bardzo często kupują dzieci, producenci najczęściej wciąż decydują się bajecznie kolorowe pudełka, intensywnie przyciągające wzrok, oraz wizerunek konkretnego zwierzaka na opakowaniu. Oferowane są również przysmaki w „spokojniejszych” opakowaniach, utrzymanych w tonacji zieleni i brązu, mających podkreślać naturalność produktu (to obecnie powszechny trend wśród karm dla zwierząt domowych).
Wybierając kolby do oferty naszego sklepu, zwróćmy baczną uwagę na ich jakość i trwałość. Kolby słabej jakości technologicznej wykazują bowiem tendencję do kruszenia się. Łatwo to ocenić, oglądając opakowanie – na jego dnie nie powinno być większych kawałków pokruszonej masy, co najwyżej pojedyncze odpadnięte drobinki. Poza tym kolby dobrej jakości mają lepszy (bogatszy skład) – łatwo to ocenić wizualnie po stosunku ilościowym składników odżywczych (ziaren, suszonych owoców i warzyw) do „lepiszcza” służącego do ich zestalania – w wysokiej jakości produktach te ostatnie powinno stanowić nie więcej niż 10% ich masy i pozostawać niemal niewidoczne). Oczywiście absolutnie niedopuszczalna i całkowicie dyskwalifikująca produkt (oraz producenta) jest też obecność jakichkolwiek śladów po obecności szkodników owadzich.
Smakoszki
Oprócz kolb dostępnych jest wiele przysmaków dla królików i gryzoni w postaci tzw. smakoszek. Z reguły są one wytwarzane przy użyciu podobnej technologii (wypiekanie lub suszenie) i tych samych składników co kolby, ale różnią się od nich kształtem. Oryginalność poszczególnych wytwórców jest tutaj bardzo duża, najczęściej są to kule, dzwony czy walce.
Jak sprzedawać przysmaki?
Smakołyki dla królików i gryzoni najlepiej polecać równolegle z pokarmem dla tych zwierząt. Pamiętajmy przy tym, że wielu opiekunów (zwłaszcza początkujących) może nawet nie wiedzieć o ich istnieniu. Dlatego sprzedając im królika lub gryzonia, należy od razu wskazać te produkty jako istotny element „wyprawki” dla niego. Dzięki temu wyedukowany przez nas klient będzie po nie regularnie wracać.
Zdrowe przysmaki dla pupili warto polecać również w sytuacji, gdy opiekun zamierza wyjechać na 2–3 dni z domu i zostawić zwierzaka samego. Umieszczone w klatce będą stanowić dla niego rezerwuar pełnowartościowej karmy, a poza tym dostarczą królikowi czy gryzoniowi rozrywki i gimnastyki, ograniczając nudę. Należy tylko przypomnieć kupującemu, że w takiej sytuacji bezwzględnie trzeba zapewnić zwierzakowi dostatek wody pitnej – w tym celu warto równolegle polecić zakup dodatkowego, odpowiednio pojemnego poidła.
Dla skutecznej sprzedaży przysmaków bardzo ważna jest ich prawidłowa ekspozycja. Najlepiej przeznaczyć na nie osobny regał (lub regały). Doskonałym rozwiązaniem jest wtedy wprowadzenie do oferty 2–3 linii smakołyków od różnych producentów, dość znacznie różniących się od siebie ceną. Te najdroższe, na sprzedaży których zależy nam najbardziej, umieszczamy na półkach na wysokości 100–140 cm nad ziemią – to idealny poziom, aby zwrócić uwagę kupujących, i to zarówno kobiet, jak i dzieci (a to te grupy są najczęstszymi nabywcami tego typu towarów). Wyżej ustawiamy linię kolb nieco tańszych, zaś niżej – te najtańsze, które i tak z pewnością znajdą kupującego.
Magia gratisu
Ponieważ zdarza się, że wielu klientów nie jest przekonanych co do konieczności kupowania przysmaków da swoich pupili, warto ich do tego zachęcić, najlepiej przez podarowanie im „na próbę” gratisowego smakołyku, np. wraz z nabywanym pokarmem podstawowym. Takie działanie niewiele nas kosztuje, a poza tym na gratisy możemy zużyć te przysmaki, które akurat nieco gorzej nam się sprzedają (lub którym niedługo kończy się okres ważności). Korzyści są podwójne: po pierwsze, klient odczuwa wdzięczność (bo dostał coś za darmo, a każdy z nas to lubi), co zwiększy jego lojalność i przywiązanie do naszego sklepu. Po drugie, jeśli wypróbuje otrzymany przysmak i przekona się, z jakim apetytem pożera go jego pupil, to jest bardzo możliwe, że podczas kolejnych zakupów dołoży go do koszyka. Tym samym drobny, jednorazowy prezent może przyczynić się w przyszłości do zwiększenia zysków naszego sklepu.