Tekst: dr n. wet. Joanna Zarzyńska

Pasażerowie na gapę” w środku i na zewnątrz

Kleszcze mają ostatnio zdecydowanie zły PR i jesteśmy wręcz zalewani ostrzeżeniami na temat niebezpieczeństw jakie niesie za sobą znalezienie ich na naszym psie czy kocie. To wszystko prawda, ale kleszcze bynajmniej nie są jedynymi pasożytami, jakie mogą bardzo poważnie zagrozić zdrowiu naszych pupili. Niechcianych „pasażerów na gapę” jest znacznie więcej. Dlatego na łamach bieżącego numeru ZOOBRANŻY dokładnie się im przyjrzymy i podpowiemy, jakie produkty z oferty sklepu zoologicznego można polecić kupującemu w celu zapobiegania i zwalczania pasożytów zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych.

Domowe czworonogi narażone są na obecność wielu „pasażerów na gapę”, czyli pasożytów, które mogą bytować zarówno na zwierzęciu (ektopasożyty, czyli pasożyty zewnętrzne), jak i wewnątrz ciała, przeważnie w przewodzie pokarmowym, ale nie tylko (endopasożyty, czyli pasożyty wewnętrzne, potocznie zwane „robakami”). Mogą one wywoływać bądź przenosić wiele chorób, osłabiają zwierzę, mogą też prowadzić do reakcji alergicznych organizmu. Dla niektórych z tych pasożytów żywicielem może być także człowiek, zatem ich zwalczanie – najskuteczniej poprzez profilaktykę – jest ważnym aspektem zapewnienia zdrowia i dobrostanu nie tylko czworonogów, ale także ich opiekunów.

Poniżej przedstawimy krótką charakterystykę najpowszechniej występujących pasożytów zewnętrznych i wewnętrznych.

PASOŻYTY WEWNĘTRZNE dostają się do organizmu zwierzęcia z otoczenia, drogą pokarmową (jaja pasożytów mogą się znajdować np. w odchodach zwierząt, w wodzie, pożywieniu). Tzw. „robaki” najczęściej bytują w jelitach, prowadząc do ich uszkodzenia, mogą też występować w innych narządach. Pasożyty mogą działać toksycznie na organizm żywiciela, a także powodować reakcje alergiczne. Typowe jest tzw. „podjadanie” gospodarzowi składników odżywczych z trawionego pokarmu. Zapasożycone zwierzę często chudnie, a jego przewód pokarmowy nie działa prawidłowo. Organizm jest osłabiony, a młode osobniki także nie rosną prawidłowo.

Tasiemce

Najczęstszymi tasiemcami występującymi u psów i kotów są bąblowce oraz tasiemiec psi. Obecność tasiemca psiego (Dipylidium caninum; tasiemiec uzbrojony, dorasta do 70 cm długości) wiąże się z obecnością pcheł (rzadziej wszołów), które są żywicielem pośrednim. Mogą one zjadać człony tasiemca (wyglądem przypominające pestkę ogórka lub dyni), które aktywnie wydostają się z przewodu pokarmowego i pełzają po sierści zwierzęcia. Rozwijające się potem w pchle larwy dostają się do przewodu pokarmowego zwierzęcia, kiedy połknie ono pchłę. W jelicie kończy się cykl rozwojowy i powstaje dorosła forma tasiemca. Aktywność tasiemca może powodować świąd okolic odbytu oraz tzw. „saneczkowanie” u zwierzęcia. U psów i kotów rzadko występują objawy kliniczne. Sporadycznie do inwazji może dojść także u człowieka (zwłaszcza u dzieci).

Bąblowce to tasiemce jednojamowe (Echinococcus granulosus; jego żywicielem ostatecznym może być pies i kot, zaś pośrednim pies, a także człowiek) lub wielojamowe (E. multiocularis; żywicielem ostatecznym może być pies, kot nie jest uważany za typowego żywiciela ostatecznego; pośrednim np. gryzonie i nieswoistym człowiek). W krajach europejskich stwierdzono wysoki odsetek lisów zakażonych bąblowcem wielojamowym. Forma dorosła tasiemca (6 mm długości, zwykle 3 człony, posiada przyssawki i haczyki) pasożytuje w jelicie cienkim. Zwierzę zakaża się poprzez spożycie jaj tasiemca (np. z wodą lub obecnych w mięsie gryzoni, świń, przeżuwaczy, słowem żywicieli pośrednich). Jaja są bardzo odporne na warunki środowiskowe – mogą długo przetrwać. Koty wychodzące z domu, zwłaszcza polujące, powinno się traktować jako potencjalne źródło inwazji dla człowieka (choć wydalają mało jaj tasiemca). Ale nie tylko zwierzęta towarzyszące są groźne, gdyż bąblowica wielojamowa jest także typową „chorobą brudnych rąk“.

Nicienie pasożytnicze

Glistnicę (toksokarozę) wywołują glisty psów (Toxocara canis) i kotów (T. cati). Dorosłe zwierzęta zarażają się inwazyjnym jajami glist ze środowiska zewnętrznego lub larwami (np. w upolowanym gryzoniu). U dorosłych samic cykl rozwojowy pasożyta zatrzymuje się w fazie larwalnej, larwy lokalizują się w różnych narządach i są uwalniane przy kolejnych ciążach. Szczenięta zarażają się przez łożysko i z mlekiem matki. Kocięta rodzą się wolne od glist, ale mogą się zarazić poprzez mleko lub połknąć inwazyjne jaja ze środowiska.

W formie jelitowej glistnicy zwierzę wydala z kałem jaja glist. Z larw w jelitach wylęgają się glisty (białawe, do 20 cm długości u psów, do 10 cm u kotów). Mają zdolność przechodzenia przez ścianę jelita, wędrowania do wątroby i układu oddechowego (z płuc są odkasływane i trafiają z powrotem do przewodu pokarmowego). Z krwioobiegiem dostać się mogą do różnych tkanek i narządów (u ludzi np. w narządach ulegają „uśpieniu“ – tzw. zespół larwy wędrującej; u dzieci niebezpieczna jest postać oczna czy mózgowa). U silnie zarobaczonych kociąt, czy szczeniąt zaobserwować można oprócz nieswoistych objawów anemii, wychudzenia, zaburzeń funkcjonowania przewodu pokarmowego, także kaszel, wyciek z nosa oraz mocno rozdęty brzuch.

Inne nicienie, tęgoryjce, również mogą być niebezpieczne dla zwierząt młodych. W Europie znaczenie mają trzy gatunki tęgoryjców: Ancylostoma caninum (u psów), A. tubaeforme (u kotów) i Uncinaria stenocephala (u psów, rzadziej u kotów). Są to niewielkie robaki (9-15 mm), które za pomocą torebki gębowej przyczepiają się do śluzówki jelita cienkiego, powodując jej uszkodzenie, a wtórnie biegunki, anemię i niedokrwistość. Dorosłe postacie tęgoryjców rozwijają się w ciągu 2-3 tygodni, a zakażone zwierzę wydala z kałem jaja. U szczeniąt obserwuje się zakażenie poprzez mleko matki, a także klasyczną drogę połykania inwazyjnego stadium larwy.

U psów utrzymywanych w dużych skupiskach (schroniska, hodowle) może pojawić się zakażenie włosogłówką (Trichuris vulpis), po spożyciu inwazyjnych jaj pasożyta. Dojrzała forma charakterystycznie wnika przednią częścią ciała do błony śluzowej jelita grubego. Objawy ciężkiego zarażenia to śluzowaty kał oraz krwiste biegunki. Może wystąpić osłabienie i reakcje alergiczne. Wydalanie jaj z kałem przez zarażone zwierzę trwa bardzo długo, nawet 10-12 miesięcy.

Nicieniami, które wcześniej wiązano z rejonami śródziemnomorskimi Europy, a które coraz częściej pojawiają się także w Polsce, są nicień sercowy i podskórny (Dirofilaria immitis, D. repens), wywołujące dirofilariozę psów, rzadziej kotów (koty są bardziej odporne). Żywicielami pośrednimi i wektorami tego pasożyta są komary. Komarzyce pobierają krew zwierząt wraz z larwami pasożyta. Kolejne stadium larwalne poprzez narząd gębowy komara przedostaje się do rany u żywiciela, gdzie przekształca się w formę dorosłą. Następnie wędruje do tkanki podskórnej lub jamy otrzewnowej (D. repens) oraz prawego serca i tętnicy płucnej (D. immitis). Początkowo przebieg choroby jest bezobjawowy. Potem w postaci sercowej dochodzi do duszności, zmian w płucach, niewydolności sercowo-naczyniowej, obrzęków. Nieleczona choroba prowadzi do śmierci zwierzęcia. Człowiek bywa przypadkowym żywicielem Dirofilarii, objawy to głównie podskórne guzki. U zwierząt dirofilariozę diagnozuje się wykonując badanie rozmazu krwi zwierzęcia.

Pasożytnicze pierwotniaki (obecnie Protista)

Do najbardziej rozpowszechnionych zoonoz zalicza się toksoplazmozę. Pierwotniak Toxoplasma gonidii rozmnaża się w tkankach i narządach wewnętrznych wielu gatunków zwierząt. Jedynie kotowate, jako żywiciele ostateczni, wydalają z kałem do środowiska oocyty (po 3-10 dniach od zarażenia, średnio przez 20 dni, siewstwo jest bardzo duże u młodych kotów, nawet do 100 milionów cyst, u dorosłych kotów wykształca się odporność, brak stadium jelitowego, nie sieją oocyt), które po 2-5 dniach stają się inwazyjne. Zdolność do zarażenia zachowują przez 12-18 miesięcy. Koty zarażają się poprzez spożycie cyst z pożywieniem (upolowane drobne zwierzęta, mięso surowe – żywiciele pośredni to świnie, owce, kozy i dzikie zwierzęta łowne). Człowiek jest żywicielem pośrednim, niebezpieczna jest toksoplazmoza wrodzona, kiedy płód zaraża się od matki przez łożysko. U osób dorosłych zakażenie bezobjawowe lub z objawami grypopodobnymi. U ludzi, jak i u kotów o kontakcie z pasożytem i nabytej odporności świadczy obecność w surowicy krwi specyficznych przeciwciał (testy laboratoryjne na toksoplazmozę).

Pasożytem występującym u ludzi i zwierząt jest także wiciowiec Giardia intestinalis (dawniej G. lamblia), wywołujący giargiozę (lambliozę). Dla człowieka chorobotwórcze są odmiany występujące u psów. Pasożytuje na powierzchni komórek nabłonka jelitowego, cysty wydalane są z kałem (przez kilka tygodni do kilku miesięcy; cysty są bardzo odporne na warunki środowiska zewnętrznego), a kolejni żywiciele zarażają się pobierając cysty drogą pokarmową, z wodą i pożywieniem. Choroba ma przebieg przewlekły, zazwyczaj objawem są biegunki.

Obecność pasożytów wewnętrznych wykrywa się poprzez badanie kału na obecność jaj bądź cyst.

W przypadku PASOŻYTÓW ZEWNĘTRZNYCH ich wpływ na zaatakowane zwierzę manifestuje się inaczej niż u pasożytów wewnętrznych. Jest to głównie działanie drażniące (uszkodzenia i świąd skóry), aż do reakcji alergicznych z pobudzeniem układu odpornościowego (APZS – alergiczne pchle zapalenie skóry). Uszkodzenia skóry są bramą wejścia dla innych czynników zakaźnych (bakterie, grzyby). Pasożyty zewnętrzne są także tzw. wektorami chorób, czyli mogą przenosić patogeny niebezpieczne dla zdrowia gospodarza – jak chociażby wspomniane już powyżej tasiemce, czy babeszje. Same pasożyty zewnętrzne lub jako wektory mogą być groźne także dla właściciela zwierzęcia.

Pchły

To bardzo charakterystycznie wyglądające, bocznie spłaszczone, małe, ruchliwe owady (1-6 mm), których formy dorosłe bytując na żywicielu odżywiają się jego krwią (ruch pcheł i samo pobieranie krwi drażni zwierzę, więc można obserwować wygryzanie się i drapanie psa czy kota). Pchły psie składają jaja w środowisku zewnętrznym (legowisko, buda, podłoga, meble, dywany), tam też bytują larwy (odżywiają się złuszczonym naskórkiem i odchodami dorosłych pcheł). Larwy przeobrażone w poczwarkę są bardzo odporne (także na wysychanie) i mogą przetrwać w środowisku nawet do pół roku. Pchły kocie składają jaja na żywicielu. Dorosła samica składa średnio 20 jaj dziennie (maksymalnie 40-50). Pchły są wektorami groźnych chorób: pchła kocia (Ctenocephalides felis) może przenosić bakterie wywołujące chorobę kociego pazura (Rickettsia felis i Bartonella henselae). Z kolei pchła psia (C. canis) jest żywicielem pośrednim wspomnianego wyżej tasiemca Dipylidium caninum.

Na zwierzęciu możemy stwierdzić obecność pcheł (dorosłe osobniki żyją średnio 1-3 tygodnie) i ich odchodów wyczesując je np. na białą kartkę (charakterystyczne, czarne odchody otoczone czerwonawą obwódką, którą tworzy niestrawiona krew). Pchły mogą atakować także człowieka.

Wszy i wszoły

To owady bezskrzydłe spłaszczone grzbieto-brzusznie. Poza wszą psią (Linognathus setosus) wszystkie mają charakterystyczne, szerokie głowy. Wszoł psi (Trichodectes canis) może być żywicielem pośrednim tasiemca Dipylidium caninum. Na kocie pasożytuje wszoł Felicola subrostratus, natomiast nie stwierdzono dotychczas pasożytujących na kotach wszy. Wszy i wszoły odżywiają się inaczej: wszy piją krew, wszoły zjadają złuszczony naskórek. Ich cały cykl życiowy odbywa się na żywicielu (na powierzchni ciała). Jaja (gnidy) składane są pojedynczo i przymocowywane do trzonów włosa.

Inwazja dotyczy zwłaszcza zwierząt z gorszych warunków higienicznych, zaniedbanych. Przenoszenie przez kontakt bezpośredni jest możliwe również na człowieka. Wszoły na żywicielu mogą przeżyć nawet kilka miesięcy, a wszy około 60 dni (oba gatunki poza żywicielem przeżywają tylko kilka dni).

Świerzbowce

To mikroskopijnych rozmiarów pajęczaki (0,2-0,5 mm) zamieszkujące uszy zwierząt (widać je w świetle latarki). Świerzbowiec uszny (Otodectes cynotis) atakuje wnętrze ucha (głównie kotów), odżywiając się złuszczonym naskórkiem, a świerzbiowiec koci (Notoedres cati) drąży w skórze korytarze (w których składa jaja) i jest typowy dla zewnętrznej małżowiny i czoła, skąd może się rozprzestrzeniać na całe ciało. Choroba wysoce zaraźliwa, często wikłana bakteryjnie lub grzybiczo. Bardzo charakterystyczna jest brązowa wydzielina, zwierzę potrząsa też głową.

Nużeniec psi

Nużeniec psi (Demodex canis) jest pasożytem o mikroskopijnej wielkości (0,15-0,3 mm). Jego obecność identyfikuje się pod mikroskopem w zeskrobinie skóry (ma charakterystyczny kształt cygara). Bytuje w mieszkach włosowych. Najczęściej występuje zarażenie szczeniąt od matki (poprzez kontakt, ssanie mleka). Choroba ujawnia się przy obniżonej odporności (stres, silne zapasożycenie itd.). Charakterystyczne objawy to przełysienia (np. okulary nużycowe wokół oczu), które mogą się rozprzestrzeniać. Występują powikłania bakteryjne i grzybicze. Choroba może dotyczyć psów młodych i starszych.

Chejletiele

U psów występuje Cheyletiella yasguri, a u kotów Ch. blakei. Pasożyty te bytują w powierzchniowej warstwie naskórka lub na włosach i wywołują łupież wędrujący. Cały cykl rozwojowy odbywa się na powierzchni ciała żywiciela, larwy i nimfy szybko giną w środowisku zewnętrznym (po 24 godzinach), natomiast formy dorosłe są bardzo odporne. Atakowana jest okolica grzbietu, choroba dotyka zwierzęta młode i starsze, osłabione. Przenoszona jest przez kontakt (także wspólne legowiska, czy przybory kosmetyczne), również na człowieka.

Kleszcze psów i kotów

Należą do rodziny Ixodidae, grupującej pajęczaki zwanych kleszczami twardymi (na terenie Polski występuje ok. 20 gatunków spośród których największym zagrożeniem dla psów są kleszcz pospolity Ixodes ricinus oraz kleszcz łąkowy Dermacentor reticulatus). Są to pajęczaki okresowo odżywiające się krwią. Mają największe znaczenie jako wektory przenoszące patogeny zagrażające zwierzętom towarzyszącym: bakterie, wirusy, pierwotniaki i nicienie. Czynniki infekcyjne mogą być przeniesione ze śliną kleszcza w trakcie jego odżywiania się. W naszym kraju z inwazją kleszczy mamy do czynienia prawie całorocznie, z nasileniem wiosenno-jesiennym. Wszystkie formy rozwojowe kleszcza mogą atakować zwierzęta. Trudno je wypatrzyć na zwierzęciu (mają 2-4 mm), a ich ugryzienia nie powodują świądu. Stąd ich obecność na skórze psa czy kota jest zauważana często zbyt późno (bądź wcale). Kleszcze najchętniej umiejscawiają się na nieowłosionych powierzchniach, o cienkiej skórze (okolica twarzowa, uszy, pachy, pachwiny).

Głównym czynnikami chorobotwórczym przenoszonym przez kleszcze są Babesia canis oraz Borelia burgdorferi. Babeszja bytuje w krwinkach czerwonych, powodując ich rozpad. Psy nie nabywają na nią odporności, a do tego jej objawy choroby są dość nieswoiste (apatia, osowiałość, niechęć do jedzenia, gorączka). Zbyt późne ich zauważenie i brak pomocy lekarsko-weterynaryjnej może doprowadzić do śmierci zwierzęcia.

Inne choroby odkleszczowe to anaplazmoza i ehrlichioza.

Komary

Te wszędobylskie owady mogą być potencjalnymi żywicielami wspomnianych wyżej nicieni Dirofilaria, mogą przenosić także wirusy. Na terenie Europy wyróżnia się ponad 70 gatunków komarów, z rodzajów Culex, Anopheles i Aedes.

Walka z pasożytami jest trudna i długotrwała. Trzeba uwzględnić specyfikę pasożyta i jego cykl rozwojowy. Przenoszeniu większości pasożytów sprzyja zagęszczenie zwierząt (schroniska, hodowle, wystawy, tereny miejskie), a także podróżowanie i nowe środowisko.

Ważna jest profilaktyka oraz higiena (samego zwierzęcia i miejsc, w których przebywa). Profilaktycznie stosuje się środki na pasożyty wewnętrzne (tzw. odrobaczanie za pomocą tabletek, past, żeli) oraz zewnętrzne (spot on, spray’e obroże, tabletki). Obecne na rynku nowoczesne preparaty odznaczają się szerokim spektrum działania i mogą być stosowane przeciwko wielu grupom pasożytów.