Czy zdarzyło się Wam rozmawiać ze zdesperowanym opiekunem psa, którego pupil stale miewa problemy trawienne, wymiotuje czy męczą go biegunki? A w dodatku swędzi go skóra, niemiłosiernie się drapie, a nawet wygryza sobie boki do krwi? Objawy te mogą wskazywać na występowanie u zwierzaka nietolerancji pokarmowej, czyli – mówiąc wprost – alergii na niektóre składniki karmy. To swoisty znak naszych czasów, coraz częściej spotykany wśród czworonogów należących do wielu ras. Jak rozwiązać ten problem? Otóż jedynym sposobem jest określenie, co uczula pupila, i zaproponowanie karmy pozbawionej alergenu. Jak się do tego zabrać i jakie karmy polecać, aby pomóc klientowi i jego psu?

Autor dr n. wet. Joanna Zarzyńska
Redaktor naczelna magazynu „ZooBranża”

Skąd się biorą alergie i jak je rozpoznać?
Żyjemy w zurbanizowanym środowisku, narażeni na działanie wielu czynników – alergenów. U osobników wrażliwych mogą one powodować nadmierną reakcję układu odpornościowego (nadprodukcja przeciwciał z grupy IgE oraz histaminy). Dotyczy to również spożywania żywności wysokoprzetworzonej. U coraz większego odsetka ludzi i zwierząt stwierdza się podatność na atopie, alergie czy nietolerancje pokarmowe. U zwierząt zaczynamy podejrzewać alergię zazwyczaj w związku z zaburzeniami stanu skóry i okrywy włosowej.
Objawy bywają zróżnicowane – dominującym symptomem u psów i kotów jest zaczerwienienie oraz świąd skóry (uogólniony bądź miejscowy). Dochodzi do samouszkadzania skóry (gryzienie, drapanie), wylizywania łap. Włos staje się suchy bądź matowy, obserwuje się łuszczenie naskórka, miejscowe przełysienia, nadmierne wypadanie sierści, często także nawracające zapalenie ucha zewnętrznego. U psów zdarzają się również łojotok i nawracające dermatozy na tle grzybiczym (drożdżaki Malassezia spp.). Jedynie 10–15% alergii daje objawy ze strony przewodu pokarmowego, jak biegunka czy wymioty. Nie zawsze są to symptomy alergii, bowiem podrażnienia skóry u psów mogą mieć podłoże dietetyczne (polegające na niedoborze jakościowym składników odżywczych – niezbędnych aminokwasów i kwasów tłuszczowych) lub mogą być związane z narażeniem na alergeny środowiskowe lub pokarmowe. Przy nadwrażliwości/nietolerancji pokarmowej – przy której brak jest udziału układu odpornościowego – obok objawów skórnych mogą się pojawić wymioty, biegunki, problemy z trawieniem i miejscowe stany zapalne jelit. Nietolerancją pokarmową można określić zespół chorobowy polegający na nieprawidłowym trawieniu i wchłanianiu spożytego pokarmu lub upośledzonym wydalaniu przetrawionych składników pokarmowych.
Zazwyczaj potocznie używa się terminu „alergia pokarmowa” czy „alergik”, natomiast pamiętajmy, że nadwrażliwość na pokarm może mieć również tło niealergiczne/nieimmunologiczne (związane np. z zaburzeniami metabolicznymi, jak nietolerancja laktozy), pies może cierpieć także na alergię wziewną (pyłki – najczęściej sezonowo) czy kontaktową (reakcja nadwrażliwości typu IV, tzw. późna) – kontakt bezpośredni z alergenem obecnym np. w podłożu (jak cement, gumowa podłoga, środki chemiczne). Często u zwierząt trudno jest potwierdzić w praktyce charakter immunologiczny reakcji. Stwierdza się genetyczną czy rasową podatność na reakcje alergiczne, u psów wymienia się zwłaszcza rasy białe (o niskiej ilości pigmentu), owczarki niemieckie, buldogi francuskie i angielskie, boksery, labradory, golden retrievery, shar pei.

Michał Sawa
GRANDE CANE
Kiedy słyszę od klienta, że „jego pies jest alergikiem”, zazwyczaj domyślam się, że na 70% jest to pies rasy małej, gdyż te najmniejsze psy, do 10 kg masy ciała, mają skłonności i predyspozycje do alergii. Klienci pytają o karmy i przekąski, które nie zawierają w swoim składzie kurczaka. Kiedyś pies z alergią pokarmową miał do dyspozycji najczęściej karmy bytowe zawierające jagnięcinę, natomiast przez lata uległo to dużym zmianom na rynku i dziś możemy spotkać karmy zawierające mięso ryb, kaczki czy dziczyznę w wersji hipoalergicznej, czyli dla psów z alergią. Klientom wydaje się, że bardzo dobra karma w zupełności wystarczy, aby ich pupil rozstał się z alergią na zawsze, lecz niestety należy zwracać uwagę klientom na to, co pies podjada między głównymi posiłkami, gdyż być może właśnie tam tkwi ich problem. Obecnie na rynku każdy szanujący się producent karmy dla psów posiada w swojej ofercie karmy hipoalergiczne lub po prostu karmy bytowe monobiałkowe oparte na jednym źródle białka zwierzęcego, których podawanie może ograniczyć do minimum problemy alergiczne jego pupila. Należy pamiętać, że jednym z wielu powodów prowadzących do alergii jest podawanie psom „mięsnych sałatek”, karm, w których składzie znajdujemy kilka rodzajów mięs, czyli karm opartych na różnych rodzajach białka zwierzęcego.

Co może uczulać psa?
Alergia pokarmowa to reakcja na substancje obecne w pożywieniu, występuje niesezonowo i stanowi około 30% chorób skóry na tle alergicznym. Antygenami pokarmowymi są zazwyczaj białka zawarte w pokarmie (zarówno pochodzenia zwierzęcego – jak mięso drobiowe, wołowe, białka mleka, jaja, ale także roślinnego, np. soi, kukurydzy), na które zwierzę najczęściej było narażone (obecne w karmie), o dużej masie cząsteczkowej (w tym glikoproteiny) 40–70 kDa, przechodzące przez barierę jelitową. Alergia może też dotyczyć dodatków do żywności, np. barwników, konserwantów, aromatów, zagęszczaczy, emulgatorów. Również zboża mogą być przyczyną alergii, jeśli do karmy dodawane są całe ziarna zawierające białko roślinne (pszenica 12% białka, kukurydza 9%). Zwróćmy jednak uwagę, że będący „na indeksie” w diecie wielu ludzi gluten nie stanowi problemu u psów (jedynie dwie rasy mają zwiększoną nietolerancję glutenu: seter irlandzki oraz border terier). Zazwyczaj tłuszcze i węglowodany nie uczulają, mogą powodować jednak nietolerancję pokarmową. Bywa, że zwierzę jest uczulone na więcej niż jeden składnik diety. Może też występować reakcja krzyżowa, np. pies uczulony na wołowinę będzie reagował na mięso innych przeżuwaczy.


Dieta eliminacyjna
W rozpoznaniu alergii pomocny jest szczegółowy wywiad z opiekunem zwierzęcia (na temat żywienia), a także badania serologiczne oraz dermatologiczne (eliminacja dermatoz innego tła). Diagnozowanie alergii pokarmowej jest trudne. Aby poprawić stan zdrowia psa, należy wyeliminować alergeny z jego diety. U zwierząt z problemami skórnymi prawidłowy dobór diety ma ogromne znaczenie terapeutyczne oraz poprawia ogólny komfort życia. Tutaj dochodzimy do pojęcia „dieta eliminacyjna” – czyli komponowanie posiłku na bazie nowych, dotychczas nieobecnych w diecie źródeł białka zwierzęcego/roślinnego oraz węglowodanów. Jeśli nie mamy pewności, co uczulało zwierzę w diecie podstawowej, to stopniowe eliminowanie poszczególnych składników diety i obserwowanie reakcji psa będzie jednym z najważniejszych działań. Ustalenie, z którymi źródłami białka pies nie miał styczności dotychczas, może być utrudnione, jeśli opiekun stosował bardzo urozmaiconą dietę i do tego np. była ona mieszana, tj. trochę domowa, trochę gotowa, czasem surowe mięso. Często lekarz weterynarii w celu identyfikacji antygenu stosuje też próbę prowokacji, czyli przywrócenia usuniętych z diety psa składników, żeby zaobserwować reakcje organizmu (etap prowokacji trwa 10–14 dni/dany składnik).
Dietę eliminacyjną można oprzeć na diecie komercyjnej lub domowej. Ważna jest konsultacja z lekarzem weterynarii bądź dietetykiem, aby prawidłowo taką dietę zbilansować i uniknąć niedoborów, np. związków mineralnych czy witamin, zwłaszcza u zwierząt młodych, rosnących. Z jakich źródeł białka zwierzęcego korzystamy? Szukamy mięs niestosowanych jako surowiec w popularnych karmach (najczęściej jest to kurczak, wołowina, jagnięcina), np. koniny, dziczyzny, mięsa z królika czy strusia, wybranych ryb. W karmach gotowych, które dedykowane są psom alergikom (karmy hypoalergiczne), pojawia się też wieprzowina (której nie podajemy psom na surowo) czy coraz szerzej promowane białko z owadów. Dany składnik powinien być wprowadzany do diety przez minimum cztery tygodnie. Jeśli nie ma reakcji (brak świądu), można dodać kolejny składnik diety. Pomocny jest tzw. dziennik dietetyczny. Konieczne jest w tym czasie wyeliminowanie wszelkich przekąsek i przysmaków – gdyż mogą one zawierać alergen i zaburzyć cały proces.

Ewelina Kassner
Brand Manager
www.petner.com.pl
W diecie psa alergika warto unikać potencjalnych alergenów. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest karma monobiałkowa (z jednym źródłem białka pochodzenia zwierzęcego) oraz o jak najprostszym i przejrzystym składzie. Taką karmą jest mokra karma dla psa marki Petner w saszetce 500 g. Każdy posiłek składa się w 95,5% z mięsa i podrobów w bulionie własnym. Do tego dodatki funkcjonalne wspierające zdrowie i dobrą kondycję. Bez zbóż, sztucznych barwników i konserwantów.


Karmy hypoalergiczne
Wielu opiekunów nie podejmuje się przygotowywania psiej diety w domu (w większych miastach są już firmy cateringowe dla psów), woli skorzystać właśnie z oferty karm gotowych hypoalergicznych. Formuły tych karm zostały opracowane w taki sposób, aby ograniczyć możliwość wystąpienia reakcji niepożądanych na składniki pokarmowe (zwłaszcza na białko zwierzęce). Są to karmy monobiałkowe lub z ograniczonymi źródłami białka (jedno zwierzęce i maksymalnie dwa roślinne), z którymi zwierzę się wcześniej nie stykało. Białko powinno być wysokostrawne i łatwo przyswajalne (często jest poddane odpowiedniej obróbce technologicznej). Również redukuje się rozmiar cząsteczki białka – forma peptydów, hydrolizaty białkowe (masa cząsteczkowa nie więcej niż 10 kDa). Hydroliza (białka są poddawane wstępnemu działaniu enzymów, w rezultacie uzyskiwane są mniejsze cząsteczki) powoduje zwiększenie strawności i wchłaniania białka z przewodu pokarmowego, co może zdecydowanie poprawiać wykorzystanie białka pokarmowego przez organizm i zmniejszyć reakcje alergiczne (zmniejsza nadwrażliwość nawet 100x). Najczęściej stosowany jest hydrolizat z kurczaka, łososia, a także kazeiny bądź białka soi.
Alergia może być także związana ze źródłem białka roślinnego. Źródło węglowodanów (oraz białek roślinnych) również powinno być zmienione, często w karmach rezygnuje się ze zbóż (popularnie stosowanych w karmach bytowych, źródła wspomnianego wyżej glutenu) na rzecz ziemniaków (skrobia dla zwierząt stanowi cenne źródło energii) czy tapioki. W karmach hypoalergicznych znajdziemy także żyto, jęczmień czy soję.


Przysmaki dla alergików
Pamiętajmy, że źródło białka szkodzącego zwierzęciu powinno być całkowicie wyeliminowane z diety – czyli także z przekąsek, nagród i domowych „dokarmiań” ze stołu. Stąd idea hypoalergiczności przeniosła się także na grupę produktową smakołyków. Warto o tym przypominać klientom przychodzącym do sklepu po karmę dla psa alergika – można od razu przeprowadzić sprzedaż łączoną: karma + przysmaki monobiałkowe. Jeśli zwierzę cierpi na alergię/ nadwrażliwość pokarmową, trzeba także bardzo ostrożnie dobierać suplementy diety – które w swoim założeniu mają wspomagać organizm. Jednak jeśli np. pies jest uczulony na rybę, to podawanie mu oleju rybnego na poprawę okrywy włosowej nie jest dobrym pomysłem!

Owady sposobem na alergie
Bardzo obiecującym trendem w żywieniu zwierząt alergicznych są karmy na bazie białka z owadów. Ze względu na swoje wysokie walory odżywcze i prozdrowotne owady mogą bez problemu stanowić podstawę karm monobiałkowych, zalecanych w dietach hypoalergicznych i eliminacyjnych. Uznaje się, że białko owadzie, jako nowe w diecie zwierząt towarzyszących, jest niealgerizujące. Ponadto owady są najbogatszym w przyrodzie źródłem białek stabilizujących mikrobiom jelitowy zwierząt. Sprawiają też, że karmy są atrakcyjne smakowo i zapachowo bez dodatku sztucznych atraktantów. W karmach TOMOJO głównym składnikiem jest mączka z owadów. W przemyślanej recepturze pominięto także dużą grupę składników uważanych za alergizujące: pszenicę, gluten, kukurydzę, soję, jajka, ryby i produkty mleczne. Nie ma też sztucznych konserwantów. Karmy są lekkostrawne i wysoko przyswajalne. I co równie ważne, są wolne od antybiotyków i hormonów.
www.portica.pl


Dodatki funkcjonalne
W karmach hypoalergicznych stosuje się dodatki funkcjonalne, które wspomagają pracę jelit oraz barierę skórną – FOS i MOS. FOS, czyli fruktooligosacharydy, należą do frakcji włókna nierozpuszczalnego, których naturalnym źródłem są: pulpa buraczana, ziarno soi, cykoria, psylium. FOS nie są trawione, ale ulegają fermentacji bakteryjnej z wytworzeniem lotnych kwasów tłuszczowych (LKT). Mają one działanie prebiotyczne, zakwaszają treść jelitową, zapobiegają biegunkom. Poprawiają funkcjonowanie przewodu pokarmowego, w tym bariery jelitowej, oraz wspomagają rozwój korzystnej mikrobioty jelitowej, a hamują rozwój patogennej.
Kolejnym istotnym dodatkiem funkcjonalnym są mannooligosacharydy (MOS). Należą do włókna nierozpuszczalnego, występują w ścianie komórkowej drożdży. Drożdże są bogate w witaminy z grupy B, enzymy i sole mineralne zalecane w przypadku zaburzeń w procesie rogowacenia naskórka. Regulują wydzielanie serum, stabilizują funkcje bariery skórnej. MOS pobudzają miejscową odporność błony śluzowej jelit, a także hamują wzrost patogennej mikrobioty bakteryjnej (zapobiegają biegunkom).
Diety hypoalergiczne zawierają też nutraceutyki – składniki poprawiające funkcjonowanie bariery skórnej i jelitowej oraz ograniczającej negatywne objawy, np. świąd czy biegunkę. Na przykład oleje roślinne, których niezbędne kwasy tłuszczowe mają korzystny wpływ na przewód pokarmowy oraz barierę skórną. Kwasy omega-3 mają silne działanie przeciwzapalne, zaś kwasy omega-6 wchodzą w skład bariery hydrofilowej skóry. Inne składniki funkcjonalne, które można wymienić, to: aminokwasy siarkowe (niezbędne do syntezy keratyny), kompleksy antyoksydantów, chelatowany cynk, kompleksy witamin z grupy B.


Reakcja nadwrażliwości
Ponieważ mówimy o organizmach, których układ odpornościowy reaguje nadmiernie, to może się zdarzyć, że po dłuższym czasie podawania diety hypoalergicznej u niektórych osobników pojawią się reakcje nadwrażliwości na źródło białka z danej karmy, co oczywiście powinno spowodować zmianę karmy na taką, która opiera się na nowym źródle białka. Nie ma też uniwersalnej formuły diety – bywa, że dany produkt pomaga jednemu psu, a innemu nie. Opiekunowie psów alergików są bardziej wyczuleni na jakość surowców stosowanych w karmach, szukają produktów niskoprzetworzonych, o dobrze opisanych składach i wolnych od potencjalnych innych niż białkowe antygenów (typu konserwanty).


Jakie zwierzęta są szczególnie narażone?
Nietolerancja pokarmowa może wystąpić u psów i kotów niezależnie od ich wieku, rasy i płci (aczkolwiek częściej pojawia się u zwierząt młodych, zazwyczaj ujawnia się przed ukończeniem1. roku życia). Natomiast wrodzone skłonności do alergii uwidaczniają się zazwyczaj między 6. miesiącem a 3. rokiem życia. Alergikiem zwierzę możne stać się jednak w każdym wieku – podobnie jak ma to miejsce u ludzi, a także alergia może się utrzymywać do końca życia. Opiekun zwierzęcia koniecznie powinien skonsultować się z lekarzem weterynarii w celu prawidłowej diagnozy oraz wdrożenia postępowania leczniczego.
Diety gotowe są dietami pełnoporcjowymi i mogą być podawane przez całe życie zwierzęcia (ale nie u wszystkich zwierząt jest to konieczne). Natomiast na efekty dietoterapii trzeba poczekać, zazwyczaj producenci karm deklarują uzyskanie rezultatu poprawy stanu organizmu od trzech tygodni do dwóch miesięcy od wprowadzenia diety (poprawa stanu skóry może być widoczna dopiero po dłuższym czasie, kilkumiesięcznym, często wspomaga się skórę szamponoterapią). Ponieważ wybór karm hypoalergicznych jest duży, to bez problemu można dobrać karmę odpowiednią do wieku psa i jego aktywności. Należy przestrzegać diety i uczulić wszystkich domowników, żeby nie podkarmiali pupila innymi produktami – konsekwencja jest kluczem do sukcesu. Problemem może być też podjadanie z innej miski, jeśli w domu jest kilka psów, albo zjadanie czegoś na spacerach. Często opiekun nie zdaje sobie sprawy, że takie drobne wykroczenia mogą popsuć efekt terapeutyczny, i zazwyczaj obwinia stosowaną karmę, że jest nieskuteczna. Pies alergik wymaga zatem dużo więcej uwagi od swojego opiekuna.