,,Rosnące w plastikowych kubeczkach bez wody rośliny akwariowe uzyskiwane z kultur in vitro od kilku lat goszczą na sklepowych półkach. Niemniej, wielu właścicieli sklepów zoologicznych wciąż przygląda im się z pewną dozą nieufności. Tymczasem – pod wieloma względami – są one o wiele korzystniejsze i łatwiejsze do sprzedaży od tradycyjnych roślin w koszyczkach. Co więcej, ich zakup zapewnia wiele zalet również i samym akwarystom.”
Rośliny in vitro – co to takiego?
Rośliny akwariowe in vitro – w żelu można już nabyć w dużej części sklepów zoologicznych. Są świetną alternatywą dla roślin w koszyczkach z wełną mineralną. Tak jak można było przypuszczać, zyskują coraz większe grono zwolenników, zarówno wśród sprzedawców jak i klientów. W czym tkwi ich fenomen? Są to rośliny, które ułatwiają pracę sprzedawcom oraz zachęcają swoimi zaletami kupujących. Pomimo że dla wielu rośliny w żelu są nowością to historia ich produkcji sięga daleko w przeszłość. Technologia in vitro zaczęła być wykorzystywana do produkcji komercyjnej roślin w drugiej połowie XX wieku. Rozmnażane były głównie rośliny ozdobne i uprawne. Komórki, z których są zbudowane rośliny charakteryzują się ogromnym potencjałem regeneracyjnym. Teoretycznie z każdej pojedynczej komórki można otrzymać kompletną roślinę! Umieszczając sterylny fragment rośliny (pozbawiony za pomocą odpowiednich technik wszelkich bakterii, grzybów i wirusów) w żelu możemy uzyskiwać od kilku do kilkudziesięciu nowych pędów. Jest to wynik nie do osiągnięcia w akwarium, czy na plantacji. Żel jest mieszaniną makro- i mikroelementów, roślinnych regulatorów wzrostu, agaru oraz innych substancji niezbędnych do wzrostu roślin. Dla poszczególnych gatunków trzeba dobrać indywidualną recepturę żelu. Jest to dość żmudna praca, ale efekty dają powody do dumy, kiedy z kawałka łodygi lub liścia po miesiącu otrzymujemy kilkadziesiąt roślin gotowych do posadzenia w akwarium. Uzyskane rośliny są genetycznie wiernymi kopiami rośliny rodzicielskiej. Do rozmnażania in vitro wybierane są tylko najlepsze osobniki z populacji, tak aby namnażać tylko elitę. Muszą to być rośliny zdrowe, charakteryzujące się silnym wzrostem, odpornością na choroby. Tą metodą można otrzymać w bardzo krótkim czasie ogromną liczbę kopii wybranej rośliny.
Korzyści dla sklepów
Przede wszystkim rośliny in vitro w stosunku do roślin w koszyczkach wygrywają pod kątem przechowywania, formy w jakiej są sprzedawane oraz zmniejszenia zaangażowania sprzedawcy! Rośliny te są łatwe w przechowywaniu i ekspozycji na półce sklepowej. Stosując się do kilku prostych wskazówek można przechowywać je nawet kilka tygodni bez strat na jakości! Najważniejsza jest temperatura. Generalnie można powiedzieć, że im chłodniejsze jest miejsce przechowywania roślin, tym ich żywotność jest dłuższa. Wiąże się to ze zwolnieniem metabolizmu roślin. Pomimo że są w plastikowym kubeczku i praktycznie już nie rosną to cały czas przeprowadzają podstawowe procesy życiowe, w tym oddychanie, wydalanie do pożywki – żelu metabolitów wtórnych, które w dużej koncentracji prowadzą do brązowienia żelu. Jeżeli temperatura jest niska to rośliny o wiele wolniej metabolizują i wolniej wydalają metabolity do pożywki. Czas przechowywania wydłuża się. Optymalna temperatura to 18-20°C. Rośliny powinny mieć też zapewnioną odpowiednią ilość światła. Zaleca się użycie źródła światła ok. 3250 lumenów na metr kwadratowy półki. Zwykła świetlówka przemysłowa, czy LEDy również spełnią to zadanie.
Jest pewne grono roślin dość trudnych w uprawie, które oferowane są wyłącznie w żelu. Dlaczego? W kaskadzie rośliny te bardzo szybko by się „zepsuły” ze względu na zazwyczaj kiepskie nawożenie, brak podawania CO2 oraz zbyt słabe oświetlenie. Proste i trudne gatunki w formie żelowej przechowują się tak samo łatwo! Gatunki o skrajnie przeciwnych wymaganiach w akwarium w in vitro mogą być przechowywane na tej samej półce. Kubeczków z roślinami nie można otwierać. Jeżeli do środka dostanie się powietrze z zewnątrz wraz z bakteriami, grzybami to w rezultacie zaczną wykorzystywać substancje odżywcze w żelu do własnego wzrostu. Należy pamiętać, że komórki roślinne dzielą się znacznie wolniej niż komórki grzybów i bakterii. Przez to grzyby bardzo łatwo wygrywają konkurencję o substancje odżywcze i zawartość pojemniczka może po prostu spleśnieć. Roślin w żelu nie trzeba podlewać. Nie trzeba ich czyścić z glonów ponieważ ich nie mają i dopóki nie włoży się ich do wody nie mają prawa pojawić się na nich glony. Raz postawione na półce mogą czekać na zakup podobnie jak pokarm dla ryb, nawóz lub inne produkty. Przechowywanie roślin w koszyczkach w tradycyjny sposób w „kaskadzie” jest dość kosztowne i czasochłonne. Wymaga ono znacznych nakładów na opłaty za elektryczność (oświetlenie, filtracja zbiorników), a także zużycia dużych ilości wody oraz prac serwisowych przy czyszczeniu zbiorników ekspozycyjnych. Bardzo często rośliny układane są gęsto, a w takich warunkach dostęp światła do niższych partii roślin jest ograniczony. Rośliny zaczynają tracić liście, stają się mało atrakcyjne dla klientów i ostatecznie generują straty. Przezroczyste opakowanie, w którym sprzedaje się rośliny in vitro umożliwia kupującemu obejrzenie i ocenę jakości towaru, a następnie podjęcie decyzji o zakupie najładniejszych okazów. W przypadku roślin w koszyczku klient nie ma możliwości obejrzenia konkretnego egzemplarza. Musi prosić o pomoc sprzedawcę. Pomimo że rośliny w koszyczkach są zaopatrzone w etykiety to opis z reguły znajduje się na odwrocie. Klient nie jest w stanie odczytać z etykiety informacji na temat wymagań rośliny bez proszenia sprzedawcy. Etykiety umieszczone na opakowaniach roślin in vitro zawierają niezbędne informacje, które w znaczącym stopniu ułatwiają akwaryście proces decyzyjny. Dodatkowo stopień trudności oznaczany jest różnymi kolorami. Zaangażowanie sprzedawcy sprowadza się do minimum, a zaoszczędzony czas można przeznaczyć na inne czynności. Koszty związane z przechowywaniem roślin akwariowych w żelu ograniczają się tylko do zużycia energii elektrycznej do oświetlenia. Redukujemy koszty zużycia wody, pracy sprzedawcy przy serwisie kaskady, doradzaniu odpowiedniej rośliny dla klienta, wyciąganiu roślin z wody, pakowaniu w worki foliowe. Roślina w żelu może sprzedać się sama!
– długi okres przechowywania
– niskie koszty przechowywania
– nie zajmują dużo miejsca w sklepie
– nie generują strat
– są bezobsługowe
– nie tracą na jakości (i wyglądzie)
– mniejsza ilość pracy dla personelu sklepu
–nie wymagają posiadania specjalnego akwarium (kaskady) do ekspozycji roślin
Rośliny w żelu – korzyści dla akwarysty:
– duża ilość sadzonek w dobrej cenie
– rośliny są sterylne (bez ślimaków, bakterii, grzybów itp.)
– łatwe w sadzeniu
– szybko się przyjmują
– nie zrzucają liści nadwodnych
– od razu zaczynają rosnąć
– można je przechowywać w kubkach do czasu skompletowania pełnej obsady akwarium
Korzyści dla klienta
Rośliny in vitro są roślinami nie tylko dla zaawansowanych akwarystów, ale także dla początkujących. Szeroka gama roślin oferowana przez producentów oprócz tych wymagających gatunków obejmuje także łatwe. Każdy może wybrać coś dla siebie. Ogromna ilość roślin w porcji in vitro w porównaniu do porcji w koszyczku również zachęca klienta. Brak glonów, ślimaków, czy innych niepożądanych organizmów to zaleta, o której nie trzeba przypominać. Rośliny w żelu charakteryzują się szybkim przygotowaniem do sadzenia. Wystarczy wyjąć je z pojemnika, wypłukać żel pod bieżącą wodą i po chwili rośliny gotowe są do sadzenia. Następnie przy pomocy pęsety należy umieścić sadzonki w podłożu. W przypadku przygotowywania roślin w koszyczku należy pozbyć się wełny mineralnej. Wydawałoby się, że nic w tym trudnego ale w rzeczywistości, aby całkowicie pozbyć się wełny mineralnej musimy uszkodzić system korzeniowy. Wiele roślin jest na to wrażliwa, np. gatunki z rodzaju Cryptocoryne. Wyciąganie wełny mineralnej z korzeni jest również zajęciem o wiele bardziej czasochłonnym niż wypłukiwanie żelu. Co więcej, rośliny w żelu przybierają formę bardzo zbliżoną do formy podwodnej rośliny. Ułatwia to znacznie aklimatyzację. Roślina nie musi się przeobrażać i zrzucać liści formy nadwodnej. Kupując rośliny w koszyczkach akwarysta zmuszony jest od razu posadzić je w zbiorniku lub przechowywać w innym zbiorniku niż docelowy jeżeli decyduje się na założenie zbiornika od zera i nie skompletował jeszcze pełnej obsady. Bywa to niekiedy uciążliwe, szczególnie jeżeli nie ma odpowiednich warunków na przechowywanie i musi je trzymać np. w wiaderku z wodą. Wpływa to także na jakość roślin, która bardzo szybko się obniża w takich warunkach. Zdecydowanie łatwiej jest kompletować obsadę z in vitro. Zakupiony kubek z roślinami można przechowywać na biurku, półce pod lampką lub na parapecie przez kilka dni. Wystarcza to w zupełności na zakup wszystkich wybranych gatunków.
Korzyści dla środowiska
W tradycyjnym szlaku produkcji roślin akwariowych rośliny w żelu z laboratorium trafiają do szklarni, gdzie są przenoszone do koszyczków z wełną mineralną. Jest to etap aklimatyzacji i wzrostu rośliny. Rośliny z kultur in vitro są bardzo dobrze odżywione i przygotowane do szybkiego wzrostu w warunkach szklarniowych. Ze szklarni rośliny trafiają do hurtowni, a następnie sklepów akwarystycznych i naszych akwariów. Wybierając rośliny w żelu wybieramy więc rośliny pochodzące z pierwszego ogniwa łańcucha produkcji prowadzącego do konsumenta. Stąd tak znakomita cena za ogromną ilość sadzonek doskonałej jakości. W jednym kubeczku może znajdować się nawet ponad tysiąc sadzonek! To nie wszystkie zalety. Oprócz braku wszelkich pasożytów, chorób ryb, zarodników glonów i jaj ślimaków do produkcji roślin in vitro wykorzystuje się znacznie mniej wody niż w uprawie szklarniowej. Do otrzymania kilkudziesięciu do kilkuset roślin wystarczy niespełna 100 ml wody w skali miesiąca! Uprawy szklarniowe zajmują ogromne powierzchnie. W laboratorium rośliny uprawiane są na wielopoziomowych regałach dzięki czemu oszczędność powierzchni jest ogromna. Im więcej poziomów uprawy, tym większa powierzchnia jest zaoszczędzona. Dzięki utrzymaniu sterylności w produkcji wszystkie pierwiastki podawane roślinom są przyswajane tylko przez nie. Nie wykorzystują ich żadne mikroorganizmy, glony czy szkodniki upraw szklarniowych. Co więcej, w laboratorium nie ma potrzeby stosowania oprysków, które są niezbędne w uprawie roślin w koszyczkach. Wiele organizmów w akwarium, a szczególnie krewetki są bardzo wrażliwe na tego typu chemię. Rośliny z uprawy szklarniowej trzeba zatem bezwzględnie opłukać pod bieżącą wodą przed umieszczeniem w akwarium. W przypadku okazów in vitro nie ma takiej potrzeby i można od razu umieszczać je w zbiorniku.