Autor dr inż. Jacek Wilczak

Zakład Dietetyki Katedry Nauk Fizjologicznych Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW

jacek_wilczak@sggw.pl

,,Z dietą jest jak ze sportem – wielu z nas wydaje się, że wiedzą na ich temat wszystko i są niekwestionowanymi ekspertami. Dotyczy to również żywienia naszych psów. I chyba właśnie stąd wzięło się tyle mitów na ten temat, równie popularnych co nieprawdziwych. Do składników pokarmowych budzących największe kontrowersje należą węglowodany, czyli po prostu cukry. Wiele osób odsądza je od czci i wiary twierdząc, że to samo zło zupełnie niepotrzebne w misce ich ukochanego pieska. Czy jednak rzeczywiście tak jest? Jaką rolę pełnią węglowodany w żywieniu i w jakiej ilości powinniśmy serwować je naszym czworonożnym pupilom?”

 

Węglowodany należą do tych składników odżywczych, o roli których w organizmie w zdecydowany sposób decyduje strawność w przewodzie pokarmowym. Będący konsekwencją budowy chemicznej najprostszy podział węglowodanów zakłada występowanie węglowodanów prostych i złożonych. Bazując tylko i wyłącznie na takiej uproszczonej nomenklaturze węglowodanów sprawdzilibyśmy je tylko i wyłącznie do składników dostarczających energię metaboliczną, podczas gdy ich funkcji w organizmie jest bardzo dużo i coraz liczniejsze dowody wskazują na ich udział w takich procesach jak odporność organizmu czy transport błonowy substancji aktywnych.

Metabolizm węglowodanów u psów

U psów trawienie węglowodanów zaczyna się dopiero po zadziałaniu amylazy trzustkowej w świetle jelita cienkiego, począwszy od dwunastnicy. Brak aktywności amylazy ślinowej powoduje, że węglowodany we wcześniejszych fragmentach przewodu pokarmowego psa nie mogą być trawione – nie oznacza to jednak, że węglowodany proste nie mogą być już wchłanianie wcześniej niż w jelicie cienkim. Pewnym jest, że najwydajniejszym źródłem energii są węglowodany, których metabolizowanie i utlenianie jest stosunkowo szybkie i nie angażuje dużej ilości czynników endogennych. Wynika to m.in. z faktu, że związki te mogą być magazynowane w ustroju w postaci łatwo dostępnych rezerw. W przypadku zwiększonego ich zużycia (jak np. w czasie wysiłku) bądź zmniejszonej podaży (np. w czasie głodzenia) mogą być wykorzystywane bez szkody dla organizmu. W przypadku węglowodanów mamy do czynienia z najkorzystniejszym metabolicznie utlenianiem biologicznym – stosunek zużytego tlenu do wyprodukowanego dwutlenku węgla jest najkorzystniejszy – zakłada się, że współczynnik oddechowy zbliżony jest do 1, czyli tyle samo moli tlenu jest potrzebne do utlenienia 1 grama węglowodanów co powstanie dwutlenku węgla. Współczynnik energetyczny 1 grama węglowodanów uwzględniający zmniejszoną strawność w przewodzie pokarmowym psa wynosi 3,5 kcal (jest to wartość mniejsza niż w przypadku człowieka i należy tę wartość uwzględnić obliczając wartość energetyczną produktów spożywczych). Z kolei składnikiem odżywczym najwydajniejszym energetycznie, którego utlenianie dostarcza największej ilości energii są wolne kwasy tłuszczowe. Ich utlenianie wymaga wprawdzie dostarczenia znacznie większej ilości tlenu ale za to 1 gram wolnych kwasów tłuszczowych dostarcza około 8,5 kcal energii metabolicznej (podobnie jak w przypadku węglowodanów, współczynniki ten jest niższy niż w przypadku człowieka). Zapotrzebowanie na węglowodany powinno być proporcjonalne do ilości energii, która jest zużywana w czasie wysiłku fizycznego i podobnie jak u człowieka, pies zużywa dużą ilość energii pochodzącej z węglowodanów głównie w czasie wysiłku aerobowego (tlenowego) czyli przy dostarczeniu odpowiedniej ilości tlenu. Wysiłek anaerobowy (beztlenowy) to energia przede wszystkim z kwasów tłuszczowych. Dlatego też przy długotrwałych i męczących aktywnościach fizycznych energia pochodząca z samych węglowodanów jest niewystarczająca. Wspominając o węglowodanach w tym aspekcie należy zaznaczyć, że komórka mięśniowa nie zawiera enzymu odszczepiającego resztę fosforanową od cząsteczki glukozy co w konsekwencji oznacza, że glikogen mięśniowy (forma zapasowa glukozy) może być wykorzystany tylko w komórce, w której jest zmagazynowany. Innymi słowy, glikogen znajdujący się w komórce mięśniowej nie może być źródłem glukozy dla innych komórek mięśniowych ani też dla tkanek pozamięśniowych. Tylko systematyczne dostarczanie energii pochodzącej z węglowodanów gwarantuje sprawny metabolizm.

Daniel Kuchenbecker

Kierownik Działu Pokarmy i Zwierzęta

www.aquael.pl

,,Węglowodany pełnią ważną funkcję w diecie psów, zaś odpowiedni dobór źródeł z jakich pochodzą ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania czworonogów. AQUAEL poleca nową linię karm suchych dla psów NATURAL TRAINER. Zawiera ona specjalistyczne produkty klasy premium przeznaczone dla psów wszystkich ras. W jej skład wchodzą trzy grupy produktów dedykowane dla psów ras małych (SMALL & TOY), średnich (MEDIUM) oraz dużych (MAXI). W karmach tych głównym źródłem węglowodanów jest starannie selekcjonowany, lekkostrawny, obfitujący w witaminy i mikroelementy ryż. Dodatkowo zawierają mączkę kukurydzianą „Fioretto” o wyjątkowych walorach odżywczych. Są przy tym bogate we fruktooligosacharydy i mannooligosacharydy, a także w ekstrakt z cykorii. Zapewniają idealne odżywienie i rozwój mikrobioty jelitowej psa, co korzystnie wpływa na procesy trawienne oraz pomaga w utrzymaniu naturalnej odporności i zapobiega biegunkom. Regularne stosowanie nowych karm TRAINER NATURAL gwarantuje czworonogom kompletną, zbilansowaną dietę oraz wiele dodatkowych korzyści zdrowotnych!”

 

Ograniczenie węglowodanów w diecie psa

W przypadku takich organizmów jak pies istnieją alternatywne pozawęglowodanowe źródła glukozy. Są to tzn. aminokwasy glukogenne – w diecie psa jest to większość aminokwasów – poza leucyną i lizyną. Organizm potrafi produkować z nich glukozę, zamieniając je w substraty glukoneogenezy: pirogronian, szczawiooctan lub inne składniki cyklu Krebsa. Dlatego też prawidłowo zbilansowana dieta psa musi bazować na pełnowartościowym białku o odpowiedniej zawartości aminokwasów, zarówno endo- jak i egzogennych. W żaden sposób nie jest to powód do całkowitego wyeliminowania węglowodanów z diety psa. Nie oznacza to jednak, że węglowodany mogą stanowić podstawę diety psów. Taka dieta byłaby dietą niezbilansowaną i niespełniającą wymagań dla psów z żadnym wieku. Dlatego też zapotrzebowanie na węglowodany, a właściwie na energię metaboliczną pochodzącą z węglowodanów wylicza się po wcześniejszym uwzględnieniu energii pochodzącej z tłuszczy i białek. Stąd też w normach żywieniowych trudno dopatrzeć się bezwzględnych wartości podawanych dla węglowodanów.

Węglowodany, a otyłość u psów

Omawiając temat węglowodanów w diecie psa należy wspomnieć także o zjawisku insulinooporności, które polega na zaburzeniu równowagi metabolizmu glukozy ze względu na zachwianie wrażliwości tkanek organizmu na insulinę, mimo prawidłowego lub nawet podwyższonego stężenia tego hormonu w surowicy krwi i dotyczy zależności między zjawiskiem oporności tkanek (głównie tkanki tłuszczowej) na insulinę, a zaburzeniami w metabolizmie składników pokarmowych. Końcowym efektem insulinooporności jest otyłość i rozwój takich chorób jak cukrzyca typu II. Czynnikami podwyższającymi ryzyko wystąpienia oporności na insulinę są: zbyt duża ilość węglowodanów w diecie, utrzymujący się niski poziom aktywności fizycznej, czynniki genetyczne i środowiskowe. Biorąc pod uwagę fakt, iż w grupie dorosłych psów przybywa psów otyłych i psów z cukrzycą należy bezwzględnie uwzględniać jakość codziennej diety oraz ilość aktywności fizycznej. Tylko aktywność fizyczna prowadzona w warunkach aerobowych (długi spacer, bieg o umiarkowanej intensywności, ale prowadzony systematycznie) przyczyni się do ponownego uwrażliwienia tkanki tłuszczowej na insulinę, a metabolizm składników energetycznych wróci do normy.

Nadmiar łatwostrawnych źródeł węglowodanów w diecie psa w bezpośredni sposób przekłada się na wzrost stężenia glukozy w surowicy, która w przypadku zwiększonego zapotrzebowania na energię jest włączana w przemiany energetyczne. Czasami postrzega się nadmiar glukozy w wątrobie jako główny powód glikacji białek, dzięki czemu zmniejsza się tempo ich przemian. Glikacja białek zachodzi w bardzo specyficznych sytuacjach i to najczęściej już w czasie rozwiniętej cukrzycy – aczkolwiek nadmiar wolnej glukozy nigdy nie powinien występować długotrwale i tym bardziej dotyczy karm wysokoprzetworzonych, a nie produktów takich jak niskoprzetworzone produkty zbożowe.

Jak traktować obecność zbóż w karmach dla psów?

Temat węglowodanów w diecie psów stał się obecnie tematem numer jeden wśród twórców różnych teorii żywieniowych dzięki czemu powoduje konsternację i niepewność wśród właścicieli. Powyższe informacje umieszczone w niniejszym opracowaniu dotyczą głównie czystej glukozy, produktu trawienia węglowodanów złożonych, których źródłem są produkty spożywcze. Jako zwolennik wykorzystywania w żywieniu także psów produktów nieprzetworzonych zakładam, że źródłem węglowodanów złożonych są zboża oraz surowce z nich powstające oraz warzywa. Błędem jest traktowanie tych surowców jako tylko i wyłącznie źródeł węglowodanów prostych (czytaj: glukozy). Wśród węglowodanów występujących np. w zbożach istnieje cała gama frakcji włókna pokarmowego pełniącego różne funkcje w przewodzie pokarmowym: od właściwości wypełniających (nielubianych przez zwolenników diety bezzbożowej) po składniki prebiotyczne i beta-glukany pełniące funkcje immunostymulujące komórki układu odpornościowego w przewodzie pokarmowym. Zarówno zboża jak i warzywa oprócz węglowodanów dostarczają cennych składników biologicznie czynnych, witamin i składników mineralnych i dzięki ich wykorzystaniu w diecie psa nie ma konieczności jej bilansowania w syntetyczne składniki mineralne i witaminowe. Dlatego też ta grupa produktów spożywczych powinna być obecna w diecie psa. Problemem jest tylko ilość poszczególnych jej przedstawicieli, zbyt duża prowadzić może do objawów insulinooporności, zbyt mała nie dostarczy wystarczającej ilości energii dla prawidłowego przebiegu procesów metabolicznych białek i tłuszczy.

Zatem jak traktować obecność zbóż w karmach dla psów? Każdy właściciel wybierając dla swojego psa model żywienia oparty na karmie suchej musi sobie zdawać sprawę z tego, że w każdej suchej karmie obecne muszą być surowce węglowodanowe, mniej lub bardziej przetworzone i oczyszczone. Technologia produkcji karmy suchej wymaga dodatku takich składników dzięki czemu możliwe jest otrzymanie końcowego produktu w dobrze znanej formie. Skrobia, włókno pokarmowe, celuloza, białko zbożowe to składniki, które odpowiadają za właściwości reologiczne krokietów. Właściciel po dokładnej analizie etykiety karmy suchej może świadomie wybrać spośród karm suchych taką, która surowców pochodzenia zbożowego zawiera najmniej. Nie ma żadnych przesłanek, które wskazywałyby na to, że obecność zbóż w diecie psów jest niewskazana. Po pierwsze, biorąc pod uwagę proces udomawiania wilka i powstanie nowego gatunku jakim jest pies domowy można założyć, że w diecie psa od wieków zboża mogłyby się znaleźć. Po drugie, przewód pokarmowy psa jest przystosowany do trawienia węglowodanów poprzez wydzielanie amylazy trzustkowej trawiącej wszystkie węglowodany złożone do prostych i do wchłaniania glukozy dzięki aktywnemu mechanizmowi transportu transbłonowego. Jedyną przesłanką wykluczającą zboża z diety psa jest potwierdzona nietolerancja pokarmowa na gluten występujący m.in. w pszenicy, jęczmieniu i nawet zwykłym owsie. Ale już wybranie karmy bazującej na ryżu rozwiązuje ten problem i może być ona stosowana w żywieniu psów z objawami nietolerancji na gluten.

Janusz Drygalski

Wiceprezes Zarządu Best 4 Animal Care Sp. z o.o.

www.best4animalcare.eu

,,Równie ważnym składnikiem dobrze zbilansowanej karmy dla psów, jak białko czy tłuszcze, są węglowodany. Nie mniej istotny jest ich rodzaj. Bo za tym idzie jakość karmy, która zagwarantuje naszemu pupilowi zdrowe, pełnowartościowe pożywienie. Wokół węglowodanów w karmach dla psów narosło wiele mitów. Wynikają one przede wszystkim z faktu, że źródłem węglowodanów mogą być składniki (głównie zboża) o nienajlepszej jakości odżywczej i niskiej przyswajalności. Dodatkowo często niosą ze sobą ryzyko alergii. Ponadto mogą pochodzić z upraw genetycznie modyfikowanych. A poza tym zawierają gluten. Karmy Renske są znakomitym przykładem pożywienia dla psów, które zawiera wysokiej jakości węglowodany pochodzących z wartościowych źródeł. Ich producentem jest holenderska firma Renske, która od ponad 25 lat wytwarza kompletne suche i mokre karmy dla psów i kotów. W produkcji używane są pełnowartościowe owoce i warzywa z upraw organicznych, o jakości spełniającej standardy żywności dla ludzi. Zapewniają one karmom Renske wysoką wartość odżywczą. Oprócz pożądanych węglowodanów karmy zawierają niezbędne dla właściwej kondycji witaminy, minerały i pierwiastki śladowe pochodzące z naturalnych składników. Firma Renske jako źródło węglowodanów wykorzystuje m.in.: suszone jabłka i gruszki, pomidory, brokuły, a także marchew, pietruszkę, bataty, pulpę buraczaną czy drożdże piwne, czyli pewne i pełnowartościowe źródła węglowodanów. To one zapewniają pupilom zdrowie oraz zmniejszają do minimum, ryzyko alergii pokarmowej. Na wymagających rynkach krajów Europy Zachodniej, karmy Renske od wielu lat cieszą się dobrą renomą. Także coraz bardziej wymagający polski klient dostrzega przewagi karm Renske. Ich wysoka smakowitość, potwierdzona przez psy i koty oraz wysoka wartość odżywcza jest widoczna w rosnącej sprzedaży na rynku. Widać to również po pozytywnych opiniach oraz docenianiu tych karm przez środowiska opiniotwórcze. ”

 

Wspominając o karmach suchych w kontekście zawartości węglowodanów większym problemem jest stopień ich przetworzenia, a nie zawartość węglowodanów. Wysoka temperatura, surowce wcześniej oczyszczone, obecność cukrów redukujących i białek, niższa strawność białka, straty składników odżywczych w procesie technologicznym – to niektóre aspekty na które należy zwrócić uwagę wybierając karmę aniżeli to czy występują w niej zboża czy też nie. Zatem w czym tkwi problem ze złym postrzeganiem zbóż? Coraz większa grupa właścicieli postrzega dbałość o zdrowie swoich psów poprzez wykluczenie z diety pewnych produktów, które ich zdaniem są odpowiedzialne za pogarszanie stanu zdrowia lub w warunkach naturalnych nigdy w diecie psa by się nie znalazły. Podczas gdy najbardziej sprawdzone zasady żywienia opierają się na urozmaiceniu diety w jak najliczniejsze produkty ze zróżnicowanych źródeł składników odżywczych a zachowanie zdrowia będzie możliwe dzięki stosowaniu odpowiednich ich ilości adekwatnie do aktualnego zapotrzebowania.

Pamiętajmy, że współcześnie żywione psy muszą mieć możliwość pokrywania swojego indywidualnego zapotrzebowania na wszystkie składniki odżywcze. Stąd też podstawę powinna stanowić urozmaicona dieta bazująca na mięsie i produktach pochodzenia zwierzęcego uzupełniona o składniki węglowodanowe, których źródłami mogą być warzywa bądź produkty zbożowe, bez względu na kontrowersje jakie budzą.