,,Filtr jest najważniejszym urządzeniem technicznym w akwarium niezbędnym do utrzymania zbiornika w dobrej kondycji. Nie spełniłby jednak w żaden sposób swojej roli, gdyby nie wypełniające go odpowiednio dobrane wkłady filtracyjne. Wkłady te wymagają regularnej wymiany i sklep zoologiczny może nieźle zarobić na ich skutecznej sprzedaży. Czy jednak wiemy kiedy i w jakich sytuacjach polecać poszczególne ich rodzaje oraz jak przekonać klienta, aby włożył je do swojego filtra? Przed miesiącem omówiliśmy wkłady do filtracji mechanicznej, biologicznej oraz węgiel aktywny. W drugiej części artykułu przedstawimy zeolity, wkłady torfowe i specjalistyczne wkłady do filtracji chemicznej.”
Zeolit
Do powszechnie stosowanych w akwarystyce wkładów należy zeolit. Jest to grupa naturalnych minerałów pozyskiwanych w kopalniach w wielu miejscach na świecie. Dla potrzeb akwarystyki używa się drobnego żwirku zeolitowego. Stanowi on uniwersalny wkład chemiczny, usuwający z wody rozmaite związki, chociaż, pod względem sposobu działania, zachowuje się jak medium mechaniczne, tyle, że niebywale gęste. Gdy obejrzymy pod mikroskopem fragment zeolitu przekonamy się, że strukturą przypomina on trójwymiarowe sito z bardzo małymi otworkami. Cząsteczka wody jest nieduża – składa się z dwóch atomów wodoru i jednego atomu tlenu. Z łatwością przeciska się przez te otworki. Natomiast wszystkie zanieczyszczenia chemiczne występujące w wodzie mają nieporównanie większe cząsteczki – począwszy od produkowanych przez ryby związków azotowych i fosforanów, a skończywszy na metalach ciężkich czy substancjach używanych do uzdatniania wody w wodociągach. W rezultacie po wniknięciu w zeolitowe „sito” klinują się one w nim i tym sposobem są wychwytywane z wody. Oczywiście wkład zeolitowy działa w ten sposób tylko do chwili, aż całkowicie się zapełni. Później jego właściwości co do filtracji chemicznej zanikają. Jednak – w przeciwieństwie do opisywanego w poprzednim numerze ZooBranży węgla aktywnego – nie oddaje on tego co pochłonął. Tym samym nie ma potrzeby jego bezwzględnego usuwania z filtra po określonym czasie. Oczywiście, jeśli chcemy, aby permanentnie wychwytywał z wody zanieczyszczenia chemiczne należy go regularnie wymieniać – większość producentów jako zalecany okres czasu podaje 4 tygodnie. Jeżeli tego nie zrobimy będzie działał dalej, ale w nieco inny sposób – ponieważ jest żwirkiem to na jego powierzchni rozwiną się pożyteczne kultury bakterii nitryfikacyjnych (Nitrosomonas, Nitrospira) stanowiące kluczowe ogniwo w cyklu obiegu azotu w akwarium i odpowiadające za filtrację biologiczną wody. Tak więc zeolit z chemicznego zmieni się w medium biologiczne. Co prawda niezbyt wydajne (zwłaszcza w porównaniu z nowoczesnymi wkładami z ceramiki czy spiekanego szkła), niemniej działające.
Zeolit – pod względem marketingowym – ma jedną zasadniczą wadę. Jest mianowicie stosunkowo tani. W przypadku sprzedawcy w sklepie zoologicznym cała sztuka polega więc na namówieniu klienta na zakup jakiegoś droższego i lepszego wkładu (choćby wspomnianych przed chwilą wkładów biologicznych lub nowoczesnych wkładów chemicznych o których napiszemy za chwilę) zamiast niego ϑ.
Wkłady torfowe
Oryginalne zastosowanie znajdują w akwarystyce specjalistyczne wkłady torfowe. Zazwyczaj wykonuje się je z tzw. torfu wysokiego. Mają włóknistą postać i ciemnobrązową barwę. Najczęściej stosuje się je w akwariach biotopowych typu „czarnych wód” (pisaliśmy o nich w poprzednim numerze ZooBranży – przyp. red.). Umieszczone w filtrze uwalniają do wody wiele naturalnych związków organicznych, delikatnie obniżają jej odczyn pH i twardość ogólną oraz nadają wodzie wyraźne zabarwienie od słomkowożółtego po niemal herbaciane. Poza zbiornikami biotopowymi używa się ich również w akwariach hodowlanych z wieloma rybami karpieńcowatymi (zagrzebki, proporczykowce, wachlarki itp.). W filtrze najlepiej umieszczać je na końcu tak, aby przepływająca przez torf woda była już wcześniej maksymalnie oczyszczona. Dodatkowo działają jako wkłady biologiczne, bowiem na powierzchni ich włókien również rozwijają się bakterie nitryfikacyjne. Wkłady torfowe – podobnie jak zeolit – dość szybko tracą swe właściwości i trzeba je cyklicznie wymieniać na nowe zgodnie z zaleceniami producenta.
Specjalistyczne wkłady chemiczne
W sprzedaży spotyka się również bardzo dużo specjalistycznych wkładów chemicznych dedykowanych na szczególne, konkretne potrzeby. Do najczęściej oferowanych należą różnego rodzaju absorbenty związków azotowych i fosforanów, jak również rozmaite wkłady mające za zadanie zwalczanie glonów.
Absorbenty związków azotowych wspomagają filtrację biologiczną w akwarium wydajnie pochłaniając z wody amoniak, azotyny i azotany. Substancją czynną jest w nich zwykle wyselekcjonowana żywica jonowymienna selektywnie absorbująca wymienione przed chwilą związki chemiczne. Wkład taki może mieć postać żwirku, saszetki, a nawet gąbki filtracyjnej (najczęściej dedykowanej do konkretnego modelu filtra danego producenta). Warto polecać go do akwariów z dużą liczbą ryb i małą ilością (lub brakiem) roślin, do zbiorników z dużymi pielęgnicami, sumami i innymi drapieżnikami, a także wszędzie tam, gdzie występują problemy z utrzymaniem parametrów azotanów czy nawet azotynów na odpowiednim poziomie. Oczywiście wkład taki działa jak magazyn i po pewnym czasie po prostu się zapełnia (nie oddaje tego co pochłonął) i wtedy trzeba go wymienić na nowy. Producenci podają zazwyczaj okres po jakim powinno to nastąpić (np. miesiąc), ale, tak naprawdę, zależy to od warunków panujących w konkretnym akwarium, a ściślej – od ilości związków azotowych w wodzie. Dlatego wraz z takim wkładem najlepiej od razu zaproponować kupującemu nabycie testu kropelkowego na obecność azotanów w wodzie. Wystarczy wtedy regularnie dokonywać pomiarów i wymieniać wkład na nowy dopiero wtedy, gdy ich wyniki będą sugerować, że już przestaje on działać.
Bardzo podobnie wyglądają wkłady do absorpcji fosforanów. Również mogą mieć postać żwirku, saszetek lub gąbek nasyconych specjalnymi substancjami. Warto polecać je zwłaszcza do tych zbiorników w których występują problemy z glonami. Skutecznie usuwając z wody fosforany (stanowiące wszak niezbędną pożywkę dla glonów) odcinają je od źródła pożywienia i powodują, że zaczynają one zanikać. Wkłady te także trzeba regularnie wymieniać. Podobnie jak w przypadku wkładów na związki azotowe dobrze jest zaproponować kupującemu nabycie testu na fosforany i prowadzenie regularnych pomiarów parametrów wody w celu określenia momentu w którym trzeba dokonać wymiany wkładu.
Warto również wspomnieć o oferowanych przez wielu producentów mniej lub bardziej „cudownych” wkładach mających za zadanie zwalczanie glonów. Choć doświadczeni akwaryści często podchodzą do tego rodzaju produktów sceptycznie to trzeba przyznać, że wiele z nich naprawdę działa. Co więcej niektóre wykonane są z całkowicie naturalnych składników jak np. susze roślinne, których skład jest pilnie strzeżoną tajemnicą producenta. Szczególnie dobrze działają one na zielone glony pływające pomagając w klarowaniu wody akwariowej. Przypuszczalnie odpowiedzialne są za to naturalne alkaloidy i/lub inne substancje wydzielane przez składniki wkładów. Na tej samej zasadzie działa wszak snopek słomy jęczmiennej wstawiony do oczka wodnego – to stara ludowa metoda na pozbycie się „zielonej wody” – co ciekawe, naprawdę się sprawdza.
Na zakończenie warto zauważyć, że wiele z opisywanych teraz i przed miesiącem wkładów wymaga posiadania odpowiedniego rodzaju filtra. Zdecydowanie najbardziej uniwersalne są tutaj filtry kanistrowe. Pamiętajmy o tym i podkreślajmy tę zaletę wszystkim, którzy przychodzą do naszego sklepu aby kupić filtr. Sprzedaż „kubełka” gwarantuje bowiem doskonałą jakość wody w akwarium i wiele możliwości konfiguracji mediów filtracyjnych w zależności od potrzeb danego akwarysty i jego zbiornika. A nam pozwala dobrze zarobić zarówno doraźnie (filtry kubełkowe są wszak dość drogie), ale i później, na sprzedaży rozmaitych, odpowiednio dobranych wkładów filtracyjnych.