Autor dr hab. Michał Jank

Instytut Weterynarii, Wydział Medycyny

Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

,,Większość producentów suchych psich karm różnicuje swoje produkty pod kątem wielkości pupili. Wizualnie, na pierwszy rzut oka, różnią się one od siebie średnicą granul. Ale czy tylko tym? Jakie są specyficzne potrzeby czworonogów małych, średnich i dużych ras w różnym wieku? I jak najlepiej wykorzystywać tę wiedzę podczas polecania ich kupującym?”

Różnicowanie karm na te przeznaczone dla psów rosnących, dorosłych i starszych wydaje się nam oczywiste. Ale tak naprawdę pierwsze karmy dla psów w różnym wieku pojawiły się na rynku dopiero w latach 70. XX wieku i od tego momentu też zaczęły się intensywne badania nad wymaganiami żywieniowymi psów w różnych kategoriach wiekowych. Ich efektem jest powszechna znajomość norm żywienia psów rosnących i dorosłych, natomiast nadal nie udało się opracować jednoznacznych norm i zasad żywienia psów starszych. Pojawił się także zupełnie nowy problem – jak określić moment, w którym zwierzę przechodzi z wieku szczenięcego w wiek dorosły, a potem z wieku dorosłego w wiek podeszły? Ma to podstawowe znaczenie, ponieważ bezpośrednio przekłada się na zalecenia pokarmowe i dietetyczne.

Karmy dla szczeniąt
Teoretycznie karmę dla szczeniąt powinny otrzymywać psy od odsadzenia do osiągnięcia wieku dorosłego, czy do ukończenia 1. roku życia u psów ras małych i średnich oraz do ukończenia 18 lub nawet 24 miesięcy u psów ras dużych i olbrzymich. W praktyce jednak trzeba zwracać szczególną uwagę na szybkość przyrostów masy ciała szczeniąt. Karma dla szczeniąt ma bowiem zdecydowanie wyższą wartość energetyczną i wyższą zawartość białka niż karma dla psów dorosłych. I są to dwie podstawowe różnice pomiędzy karmami dla psów rosnących i dla psów dorosłych. Wartość energetyczna przeciętnej karmy dla psów rosnących wynosi o około 300-400 ­kcal­/­kg masy ciała więcej niż karmy dla psów dorosłych, zaś zawartość białka w karmach dla psów rosnących wynosi około 28-30% w suchej masie, podczas gdy dla psów dorosłych wynosi jedynie 22-25%. Jeżeli jednak szczenię zbyt szybko rośnie lub kiedy istnieje ryzyko, że może po prostu być zbyt ciężkie, co przekłada się np. na zaburzenia funkcji stawów, karmę dla psów dorosłych można zacząć podawać wcześniej niż to zalecają producenci. U zbyt szybko rosnących lub zbyt ciężkich szczeniąt karma dla psów dorosłych powinna nieco spowolnić tempo zwiększania się masy mięśniowej i zrównoważyć je z tempem rozwoju kości i stawów. Oczywiście dotyczy to jedynie kilku miesięcy bezpośrednio przed ukończeniem pierwszego roku życia szczeniąt ras małych i średnich lub drugiego roku życia psów ras dużych. I tutaj należy także wspomnieć o istniejących różnicach pomiędzy karmami dla szczeniąt ras małych i średnich, a karmami dla szczeniąt ras dużych. Karmy dla szczeniąt ras dużych zawierają nieco mniej energii (o około 5-10% mniej) i nieco mniej wapnia (o około ­0,3-0,4% mniej) niż karmy dla szczeniąt ras małych i średnich, przy czym za granicę pozwalającą na odróżnienie szczenięcia rasy małej lub średniej od szczenięcia rasy dużej przyjmuje się masę ciała w wieku dorosłym wynoszącą 25 kg. To zmniejszenie ilości kalorii oraz wapnia w karmach dla szczeniąt ras dużych ma na celu spowolnienie tempa wzrostu i uniknięcie zaburzeń rozwojowych kości. Chodzi o to, aby szczenięta ras dużych wolniej zwiększały masę mięśni, co ma zapewnić, że za zwiększającą się masą mięśni będzie nadążał rozwój kości i zwierzę nie będzie wykazywało w okresie wzrostu żadnych kulawizn. Ma to bardzo duże znacznie, ponieważ niektórzy właściciele uważają, że szczenię rasy dużej musi mieć „mocne kości”, a to oznacza konieczność podawania mu dodatkowych ilości wapnia. W rzeczywistości powinno być zupełnie odwrotnie. Sposób zbilansowania karm dla szczeniąt sprawia, że mogą być one także podawane sukom w ciąży i laktacji. Ma to o tyle znaczenie, że jeżeli szczenięta mają być odchowywane na karmie komercyjnej, to pierwszy pokarm stały, z jakim stykają się w okresie wzrostu, to pokarm, jaki otrzymuje ich matka. A jeżeli pokarm ten jest dokładnie taki sam, jakie powinny one otrzymywać po odsadzeniu, tym łatwiej je odsadzić. Ale trzeba pamiętać, że jest to możliwe tylko ze względu na skład karmy, który uwzględnia zwiększone zapotrzebowanie suki na energię, białko, a także witaminy i minerały.

Karmy dla psów dorosłych
Kiedy uda nam się ustalić, kiedy nasz pies zakończył wiek szczenięcy i stał się dorosły, zmieniamy mu także karmę na karmę dla psów dorosłych. Podstawowa różnica pomiędzy tą karmą, a karmą dla szczeniąt jest taka, że karmy dla psów dorosłych z zasady zawierają mniej białka i mniej energii. W tym przypadku zakładamy, że ponieważ pies zakończył okres wzrostu to nie są mu potrzebna energia i białko na zwiększanie masy ciała, a jedynie na utrzymanie wszystkich funkcji życiowych i ewentualnie specjalne formy aktywności. Każde dodatkowe kalorie mogą być z kolei zmienione przez zwierzę w tkankę tłuszczową, a tego chcielibyśmy uniknąć. Oczywiście z punktu widzenia norm żywieniowych istnieje podział na karmy dla psów dorosłych ras małych i średnich oraz psów dorosłych ras dużych, a kryterium podziału jest owe 25 kg masy ciała. Niestety, jak dotychczas nadal nie zostały opracowane jednoznaczne różnice w zapotrzebowaniu pokarmowym pomiędzy psami różnych ras, chociaż karmy rasowe są dostępne na rynku od wielu lat. Badania nad różnicami w zapotrzebowaniu pokarmowym pomiędzy psami różnych ras są jednak dość intensywne, ponieważ oczywiste jest, że jeżeli postawimy obok siebie doga i Yorkshire teriera to widać, że są to bez wątpienia psy znacznie różniące się tempem metabolizmu i zapotrzebowaniem pokarmowym. Potwierdzają to także prowadzone badania, w których stwierdzono, że u psów ras dużych wielkość bytowego zapotrzebowania energetycznego jest zbliżona do około 100 kcal/kg m.c.-0.75, podczas gdy u młodych beagle może sięgać 140 kcal/kg m.c.-0,75. Bez wątpienia więc gęstość energetyczna karmy przeznaczonej dla psów dużych ras (labradorów, owczarków niemieckich) powinna być mniejsza niż dla psów ras małych i średnich (jamniki itp.). Ale nie jest to regułą, ponieważ np. nowofundlandy mają zapotrzebowanie energetyczne mniejsze o około 16% od przeciętnego (co wydaje się logiczne), podczas gdy dogi (także psy ras dużych) mają zapotrzebowanie pokarmowe większe od przeciętnego o około 25%. Tak więc widać wyraźnie, że to nie wielkość rasy jest czynnikiem decydującym o wielkości zapotrzebowania pokarmowego, ale specyficzne cechy tej rasy.
Istnieje także wiele konkretnych predyspozycji rasowych związanych z wchłanianiem lub metabolizmem wybranych składników pokarmowych, które można by było uwzględnić w specjalistycznych karmach bytowych przeznaczonych dla psów konkretnej rasy. I tak np. Bedlington terier, West Highland white terier, doberman czy cocker spaniel mają tendencje genetyczne do spichrzania miedzi, więc przeznaczona dla nich karma powinna zawierać więcej cynku (utrudnia wchłanianie miedzi w przewodzie pokarmowym). Sznaucery miniaturowe mają predyspozycje genetyczne do hiperlipidemii, więc powinny standardowo otrzymywać karmę niskotłuszczową, ewentualnie ze specjalnym dodatkiem kwasów tłuszczowych omega-3. Setery irlandzkie mogą chorować na genetyczną nadwrażliwość na gluten, dlatego powinny być im oferowane karmy nie zawierające glutenu – czyli de facto bezzbożowe. Karma dla cocker spanieli, sznaucerów miniaturowych oraz labradorów powinna zawierać więcej witaminy A, ponieważ psy tych ras mogą chorować na zależny od witaminy A idiopatyczny łojotok. Takich przykładów istnieje więcej.
W praktyce podstawowym kryterium doboru karmy dla psów powinna być także wygoda właściciela. Żywienie dorosłego psa to zadanie na kilka lat i trzeba też podejść do niego nieco strategicznie. Psy nie lubią zmian podawanego im pokarmu, dlatego wybierając karmę dla dorosłego psa należy także brać pod uwagę jej dostępność w przyszłości. Oczywiście na rynku jest kilka segmentów karm – ekonomiczne, typu premium i superpremium czy karmy „holistyczne”, ekologiczne lub „naturalne”. Największym powodzeniem cieszą się oczywiście karmy ekonomiczne i premium, różniące się znacznie cenowo. Wiele osób zastanawia się, które z nich są lepsze. Prawda jest taka, że oba rodzaje karm pełnią swoje funkcje – dostarczają energii i niezbędnych składników pokarmowych. Na pewno karmy ekonomiczne mogą mieć nieco niższą strawność, co będzie przekładało się na nieco większą objętość kału oddawanego przez psy niż w przypadku podawania im karm typu premium. Trzeba także pamiętać, że wszystkie karmy komercyjne są opracowywane z uwzględnieniem pewnych norm żywienia zwierząt – w Europie są to normy FEDIAF, dlatego każda karma – ekonomiczna czy premium musi zawierać odpowiednią, ustaloną przez FEDIAF ilość poszczególnych składników pokarmowych. Zgodnie z tymi normami karma musi zawierać te składniki, które są powszechnie uznawane za niezbędne. W tej chwili jest ich ponad 50, choć wiadomo, że na pewno jest ich więcej, ale nie wszystkie jesteśmy w stanie ilościowo zmierzyć w gotowym produkcie. Jeżeli karma jest przygotowana zgodnie z zaleceniami FEDIAF, to lista wszystkich składników niezbędnych jest znana i producent musi zapewnić, że będą one w karmie w odpowiednich ilościach. W ostatnim czasie bardzo duże zainteresowanie właścicieli i producentów karm wzbudzają także substancje biologicznie aktywne znajdujące się w pokarmie, głównie pochodzenia roślinnego. Są to różnego rodzaju przeciwutleniacze czy związki polifenolowe. O ile jednak nie są one jeszcze uznawane za substancje niezbędne wiadomo, że mogą bardzo korzystnie działać na organizm zwierząt, dlatego ich obecność w karmach może podnosić ich wartość biologiczną.

Karmy dla psów starszych
Wydłużanie się życia psów spowodowało coraz większe zainteresowanie zasadami żywienia psów starszych. Na rynku dostępne są karmy dla zwierząt starszych, co by mogło sugerować, że żywienie starych psów jest dokładnie zbadane, i tak jak poznano dość dokładnie zapotrzebowanie pokarmowe psów rosnących i dorosłych, tak samo wiadomo, co powinny jeść psy starsze. Nic bardziej mylnego. Nikt dotychczas nie spróbował nawet określić wymagań żywieniowych psów starszych, a wszystko co na ten temat wiadomo to przypuszczenia i informacje przeniesione z innych gatunków zwierząt oraz z człowieka. Trudności w określeniu zapotrzebowania pokarmowego psów starszych zaczynają się od tego, że właściwie nadal jednoznacznie określono, od jakiego wieku pies zaczyna być „w podeszłym wieku”. I chociaż większość producentów karm komercyjnych przyjmuje, że stare są psy, które mają 7 lat (w przypadku ras małych i średnich) lub 5 lat (rasy duże i olbrzymie) to granica ta została określona właściwie na podstawie tego, że u psów wraz z wiekiem rośnie ryzyko wystąpienia przewlekłej niewydolności nerek. Podobnie jest u ludzi, u których choroba ta jest uznawana za chorobę wieku podeszłego, stąd wzrost częstości zachorowań na przewlekłą niewydolność nerek u psów został uznany za wskaźnik przejścia z wieku dorosłego w wiek seniora. O tym, że jest to granica niedoskonała świadczy najlepiej fakt, że u psów starszych często wyróżnia się także wiek geriatryczny, który jest zarezerwowany dla psów „naprawdę starych”. Ale kryteriów wejścia w wiek geriatryczny także brak.
Wzrost częstości występowania przewlekłej niewydolności nerek jest zresztą także powiązany z wprowadzeniem pewnych zaleceń żywieniowych, które jednak są zaleceniami dotyczącymi tej choroby, a nie określonego wieku zwierzęcia. Otóż psy z przewlekłą niewydolnością nerek powinny otrzymywać pokarm o zmniejszonej zawartości białka oraz fosforu, ponieważ w ten sposób oszczędzane są nerki i spowalniany jest proces pogłębiania się niewydolności. I są to właściwie jedyne konkretne zalecenia żywieniowe dotyczące psów starszych. Wszystkie pozostałe są uzależnione od indywidualnych przypadków i najczęściej są formą przeciwdziałania występującym u starszych psów zaburzeniom. Jeżeli więc u psa występują zaburzenia dermatologiczne związane z utratą elastyczności skóry czy pogorszeniem jakości sierści należy zapewnić prawidłowe nawodnienie zwierzęcia i zwiększyć w jego diecie ilość wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-6 (np. z oleju wiesiołkowego lub oleju z ogórecznika). W przypadku pojawienia się objawów tzw. sarkopenii czyli spadku masy mięśniowej i napięcia mięśniowego, a także osłabienia mięśni szkieletowych można rozpocząć podawanie kwasu 3-hydroksy-3-metylomasłowego (HMB) lub rozgałęzionych aminokwasów (walina, izoleucyna, leucyna), które mają działanie wspomagające masę mięśniową. Występujące z kolei zaburzenia stawowe, związane np. z osteoarthritis są przyczyną stosowania różnego rodzaju suplementów lub diet stawowych i tu trzeba przyznać, że właściwie nie trzeba przekonywać właścicieli o zasadności ich stosowania. W przypadku dysfunkcji przewodu pokarmowego związanych z zaburzeniami trawienia, motoryki czy zmianami składu mikroflory jelitowej można spróbować zwiększyć strawność karmy (poprzez podawanie produktów łatwostrawnych), podać probiotyki i prebiotyki. Starsze psy mają często także problemy z przewlekłymi, nawracającymi zakażeniami dróg moczowych, przy których można dodać do ich pokarmu wyciągi z żurawiny lub substancje o działaniu moczopędnym (np. pietruszkę). Przy niewydolności mięśnia sercowego korzystne efekty może przynieść wzbogacenie diety psa w karnitynę, taurynę oraz przeciwutleniacze. U wielu starszych psów dochodzi do upośledzenia funkcji poznawczych, związanego z pogorszeniem funkcjonowania układu nerwowego. Być może u takich psów korzystne będzie dodanie do diety przeciwutleniaczy czy wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 (np. DHA).

Podsumowanie
Obecność na rynku coraz większej ilości różnych karm sprawia, że zaczynamy się zastanawiać, czy one się między sobą faktycznie różnią. Póki co dostępna wiedza nie pozwala nam na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć, ale wiadomo, że na pewno różne zapotrzebowanie pokarmowe mają psy w różnym wieku oraz psy różnych ras, chociaż może nie wszystkie te różnice zostały jeszcze jednoznacznie potwierdzone. Na pewno jednak w karmach jest także wiele marketingu i prawdziwą sztuką jest odróżnienie informacji, które są istotne dla zdrowia zwierząt od informacji, które są być może istotne dla ich właścicieli, ale niekoniecznie mają wpływ na psy.