Psy od lat towarzyszą ludziom. Są członkami rodzin, towarzyszami życia, wiernymi przyjaciółmi. Coraz więcej osób decyduje się też na kota. Niestety, ludzie czasami zapominają, że zwierzęta mogą być żywicielami wielu niebezpiecznych pasożytów. Zoonozy są chorobami pasożytniczymi (lub zakaźnymi w przypadku bakterii i wirusów), przenoszonymi na człowieka przez zwierzęta, inaczej nazywa się je chorobami odzwierzęcymi. Jednym z dość istotnych źródeł zarażenia ludzi pasożytami jest m.in. sierść psów. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że na rękach do ust można przenieść formy inwazyjne pasożytów po głaskaniu pupila. Dotyczy to też sprzątania kociej kuwety.

Tekst: Adrianna Iwan

W ostatnich latach przedmiotem badań w Polsce stały się pasożyty, które jeszcze do niedawna nie stanowiły zagrożenia dla ludzi i zwierząt. W wielu krajach Europy, w tym również w Polsce, obserwuje się znaczne zmiany w składzie fauny pasożytniczej. Ocieplenie klimatu umożliwia pasożytom kolonizację nowych terenów. Ponadto stale wzrasta liczba osób podróżujących ze zwierzętami za granicę. Zawleczone z południa Europy pasożyty mogą znaleźć dogodne warunki do rozwoju w naszym kraju. Należy więc podnosić świadomość wśród opiekunów na temat pasożytów i profilaktyki przeciwpasożytniczej.

Pasożyty wewnętrzne psów i kotów

Psy mogą być żywicielami pasożytów takich, jak: Toxocara canis, Trichuris vulpis, Ancylostoma caninum, Uncinaria stenocephala, Dipylidium caninum, Giardia intestinalis, Taenia spp., Echinococcus granulosus, Angiostrongylus vasorum – nicień płucny. Psy są narażone na częsty kontakt z pasożytami wewnętrznymi, spośród których wiele stanowi zagrożenie również dla człowieka. Pasożyty są szeroko rozpowszechnione w środowisku, a często brak świadomości o nich pociąga za sobą duże ryzyko zarażenia. Ważne jest więc ciągłe uświadamianie i badanie wszystkich przypadków zarażeń, ponieważ ekstensywność pasożytów w środowisku rośnie. 

Jeśli chodzi o koty, to oczywiście bardziej narażone są koty wolno żyjące oraz wychodzące, ponieważ piją wodę z niezabezpieczonych zbiorników, zjadają małe ptaki czy gryzonie, wchodzą do piaskownic itp. Jednak nawet kiedy mamy domowego niewychodzącego mruczka, to będzie on także narażony na pasożyty, bo sami możemy przenieść ich jaja, np. na butach. Koty żyjące w grupach mogą przekazywać sobie pasożyty poprzez wzajemne wylizywanie czy korzystanie ze wspólnej kuwety. Do najczęściej występujących pasożytów wewnętrznych należą: glista kocia Toxocara cati, tęgoryjce Ancylostoma tubaeforme, tasiemiec Dipylidium caninum, tasiemce z rodzaju Taenia spp. oraz nicienie (włosogłówka Trichuris vulpis, Aelurostrongylus abstrusus). Tasiemczyca Dipylidium caninum jest zoonozą, a zwierzęta zarażają się poprzez połknięcie pchły lub wszoła zarażonego formą inwazyjną tasiemca. Glisty psie i kocie mają złożone cykle rozwojowe. Dorosłe pasożyty bytujące w jelitach psów i kotów produkują jaja wydalane z kałem. U ciężarnych suk i kotek uśpione w tkankach larwy po reaktywacji przedostają się do gruczołu mlekowego – wraz z mlekiem dostają się do organizmów szczeniąt lub kociąt (transmisja do pięciu tygodni po porodzie), a mogą nawet przechodzić przez łożysko!

Dlaczego warto odrobaczać zwierzęta towarzyszące?

Odrobaczanie to jeden z podstawowych filarów odpowiedniej profilaktyki. Przeprowadzane w Polsce badania w lecznicach czy laboratoriach diagnostycznych potwierdzają, że odrobaczanie zwierząt i kontrola parazytologiczna kału mogą znacznie obniżyć odsetek zarażonych zwierząt.  Tak naprawdę nie da się uniknąć kontaktu z pasożytami. Jaja pasożytów mogą znajdować się na miejskich trawnikach, w glebie, w parku, a także coraz częściej w piaskownicach. Należy również pamiętać o tym, że opiekunowie mogą przynieść pasażerów na gapę na podeszwach swojego obuwia do domu, a to, że czegoś nie widać, nie oznacza, że tego nie ma. Profilaktyczne badanie parazytologiczne kału i profilaktyka przeciwpasożytnicza powinny być więc normą. Przyjęło się, że odrobaczanie zwierząt co trzy miesiące w zupełności wystarcza. Istnieją badania, które wykazują, że czterokrotne odrobaczanie w ciągu roku może w stopniu znacznym zapobiec występowaniu patentnych zarażeń, ale taka częstość odrobaczania nie zabezpiecza np. psów w pełni przed nawrotem zarażenia. Ponadto trzeba mieć na uwadze znaczenie w tej kwestii lisów i bezpańskich psów czy kotów. Obecnie zaleca się, żeby schematy profilaktyki przeciwpasożytniczej dostosowywać do danego zwierzęcia, jego wieku, sposobu żywienia oraz miejsca zamieszkania. Tak naprawdę nie istnieje jeden uniwersalny schemat odrobaczania psów, zawsze trzeba spojrzeć na zwierzę indywidualnie. Warto również wykonywać badania parazytologiczne kału i odpowiednio dobierać schemat leczenia. W przypadku szczeniąt i kociąt sytuacja wygląda inaczej. Od 8. tygodnia do 6. miesiąca życia, zgodnie z zaleceniami ESCCAP, powinny one być odrobaczane co miesiąc. Takie działanie umożliwia niszczenie dorosłych form pasożytów, które przeobrażają się w organizmie stopniowo z formy larwalnej. Przeciwko inwazji glist szczenięta powinno się odrobaczać od 2. do 8. tygodnia życia co dwa tygodnie, a kocięta od 4. do 8. tygodnia życia, następnie co miesiąc (2.–6. miesiąc życia). Matki wraz z młodymi. 

Dużo mówi się o regularnym odrobaczaniu, co jednak oznacza ta „regularność”? Wiele zależy od ryzyka zarażenia psów, które w sposób bezpośredni związane jest z wiekiem, żywieniem i otoczeniem, w którym pies przebywa. Podobnie u kotów. W przypadku zwierząt o bardzo niskim ryzyku zarażenia zalecana jest częstotliwość odrobaczania lub badania kału jeden, dwa razy w roku. U zwierząt, które są w znacznym stopniu narażone na zarażenie, częstotliwość ta wynosi maksymalnie raz w miesiącu. Ma to swoje uzasadnienie m.in. w przypadku zarażeń bardzo niebezpiecznym pasożytem psów, jakim jest Echinococcus multicularis. Leczenie psów raz w miesiącu preparatem przeciw tasiemcom umożliwia przerwanie cyklu rozwojowego pasożyta. W efekcie środowisko nie zostanie zanieczyszczone opornymi i inwazyjnymi jajami. 

Pasta VERS O NET marki Laboratoire Francodex

Układ trawienny psów i kotów jest bardzo wrażliwy, a czynniki takie, jak stres, zmiana diety czy pasożyty mogą negatywnie wpływać na jego funkcjonowanie. Zaburzenia  w postaci biegunek, zaparć, wymiotów czy braku łaknienia znacznie obniżają komfort życia zwierzęcia i pogarszają jego ogólne samopoczucie. Pasta VERS O NET marki Laboratoire Francodex została stworzona na bazie mieszanki czterech aromatycznych roślin: czosnku, tymianku, wrotyczu pospolitego i kozieradki. Rośliny te, w odpowiednich proporcjach, wspierają równowagę jelitową psów i kotów, zapobiegając problemom gastrycznym. Tworzą w przewodzie pokarmowym florę bakteryjną, która jest nieprzyjazna dla pasożytów wewnętrznych. Pasta zapakowana jest w wygodną do podawania tubkę i posiada naturalny, apetyczny aromat wątróbki, któremu nie oprze się żaden czworonóg.

*Zolux – właściciel marki Francodex. www.zolux.pl | biuro@zolux.pl | tel. +48 43 678 43 13

Pasta VERS O NET marki Laboratoire Francodex

Układ trawienny psów i kotów jest bardzo wrażliwy, a czynniki takie, jak stres, zmiana diety czy pasożyty mogą negatywnie wpływać na jego funkcjonowanie. Zaburzenia  w postaci biegunek, zaparć, wymiotów czy braku łaknienia znacznie obniżają komfort życia zwierzęcia i pogarszają jego ogólne samopoczucie. Pasta VERS O NET marki Laboratoire Francodex została stworzona na bazie mieszanki czterech aromatycznych roślin: czosnku, tymianku, wrotyczu pospolitego i kozieradki. Rośliny te, w odpowiednich proporcjach, wspierają równowagę jelitową psów i kotów, zapobiegając problemom gastrycznym. Tworzą w przewodzie pokarmowym florę bakteryjną, która jest nieprzyjazna dla pasożytów wewnętrznych. Pasta zapakowana jest w wygodną do podawania tubkę i posiada naturalny, apetyczny aromat wątróbki, któremu nie oprze się żaden czworonóg.

*Zolux – właściciel marki Francodex. www.zolux.pl | biuro@zolux.pl | tel. +48 43 678 43 13

Emmanuelle Marlier

manager ds. produktów marki Laboratoire Francodex

Objawy inwazji pasożytniczych

Pasożyty zwykle działają powoli. Nie zależy im, aby ich żywiciel umarł jak najszybciej – bo same wtedy też szybko wymrą. Stopniowo wyniszczają organizm. Kolokwialnie mówiąc, zabierają dla siebie to, co najlepsze – składniki odżywcze, które dostarczamy naszemu podopiecznemu z pożywieniem. W pierwszych tygodniach, a nawet miesiącach opiekun wcale nie musi zaobserwować niepokojących objawów u swojego pupila. Z czasem jednak można zauważyć zmatowienie okrywy włosowej, wychudzenie (zwłaszcza gdy inwazje te już trwają jakiś czas), ogólne pogorszenie kondycji zwierzęcia. Częstymi objawami inwazji pasożytniczych są również kaszel, biegunki (z domieszką śluzu lub krwi), wymioty, bóle brzucha, wzdęcia. Można zauważyć brak apetytu lub wręcz przeciwnie – nadmierne łakomstwo. Kaszel, duszność czy krztuszenie się mogą wskazywać na inwazje pasożytami płucnymi. Ponadto obecność pasożytów może powodować zmianę zachowania. Zwierzę może wygryzać sobie łapy lub okolicę ogona albo być bardziej ospałe. Zdarza się, że pasożyty można zauważyć gołym okiem, np. w przypadku tasiemca w kale można zaobserwować jego człony (często przyrównuje się je do ziarenka ryżu lub nasionka ogórka). Objawy zarażenia będą się różnić w zależności od stadium zaawansowania choroby, gatunku pasożyta, wieku i kondycji zwierzęcia. 

Czy pasożyty mogą stać się oporne na leki?

W związku częstym stosowaniem leków przeciwpasożytniczych pojawia się pytanie o ryzyko wystąpienia lekooporności wśród pasożytów. Do tej pory w Europie nie udowodniono przypadków lekooporności  robaków jelitowych i pozajelitowych u psów. W 2007 roku w Australii stwierdzono występowanie oporności tęgoryjców na pyrantel.  Z kolei we Włoszech stwierdzono obniżoną skuteczność pyrantelu w przypadku glist. Niewielka liczba zwierząt objętych badaniami nie może jednak stanowić potwierdzenia występowania oporności na leki wśród pasożytów.

Wsparcie żywieniowe zwierząt zarobaczonych 

W przypadku inwazji pasożytniczych obok leków bardzo ważne jest karmienie takich zwierząt pełnowartościową karmą. Żywienie to jeden z najważniejszych czynników wpływających na zdrowie zwierząt. Porcja karmy powinna być oczywiście dostosowana do wagi zwierzęcia. Zarobaczone osobniki nierzadko chudną. Warto do diety dołączyć probiotyki i prebiotyki, które będą nieocenionym wsparciem w inwazjach pasożytniczych. Dobroczynne bakterie jelitowe, zwłaszcza z rodzaju Lactobacillus spp., Bifidobacterium spp. stanowią swego rodzaju tarczę ochronną. Coraz więcej badań wykazuje również, że bakterie probiotyczne mogą stymulować odporność organizmu, a także działać ochronnie przy odrobaczaniu. Spory potencjał w oddziaływaniu na układ odpornościowy u młodych psów wykazują bakterie Enterococcus faecium. Przy inwazjach pasożytniczych mogą występować biegunki. W ich ograniczaniu pomocne będą właśnie drobnoustroje probiotyczne. Warto zwrócić również szczególną uwagę na kwasy tłuszczowe omega-3, nie tylko jako wsparcie w chorobach. Kwasy n-3 wykazują działanie przeciwzapalne i są elementem modulującym mikrobiotę jelitową. Ponadto mogą wpłynąć na poprawę okrywy włosowej, która w przypadku inwazji pasożytniczych ulega pogorszeniu. Nie bez powodu mówi się, że zdrowie zaczyna się od miski. Dobra kondycja układu odpornościowego to podstawa prawidłowego funkcjonowania organizmu. W jaki sposób żywienie wpływa na układ immunologiczny? Wciąż wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że jelita to tak naprawdę największy narząd immunologiczny. Jelita nie powinny kojarzyć się wyłącznie z pobieraniem składników odżywczych. W jelitach znajduje się około 65% wszystkich komórek immunologicznych i ponad 90% komórek, które są zdolne do produkcji immunoglobulin. Odżywianie i układ immunologiczny współdziałają ze sobą wielopoziomowo. 

Podsumowanie 

Dlaczego rozpoznanie gatunku pasożyta ma duże znaczenie? Umożliwia dobór odpowiedniego preparatu oraz podanie takiej jego ilości, aby uzyskać jak najlepszą skuteczność. Z tego względu posiadanie wiedzy o sposobach zarażania się zwierząt i znajomość cykli rozwojowych pasożytów umożliwiają ocenienie zagrożenia inwazją pasożytniczą. W przypadku parazytologicznych badań kału warto mieć na uwadze wyniki fałszywie ujemne. Należy zwracać uwagę opiekunom na prawidłowe pobieranie próbek. Ważne są więc profilaktyka i ciągłe uświadamianie ludzi na temat obecności pasożytów. Regularne odrobaczanie zwierząt może przyczynić się do zmniejszenia występowania pasożytów w środowisku. Konieczne jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny w szczególności, gdy w domu są dzieci. Obecność pasożytów nie powinna zniechęcać do posiadania zwierząt, ale każde działania powinny być przemyślane, a występujące niepokojące objawy u zwierzęcia nie powinny być bagatelizowane. Profilaktyczne podawanie preparatów przeciwpasożytniczych jest konieczne w celu zwalczania glist i Giardia intestialis u szczeniąt i kociąt. Warto też wspomnieć o tym, że w przypadku zwalczania inwazji glist u psa/ kota nie ma potrzeby odrobaczania całej rodziny. 

Literatura:

Adaszek Ł., Szczepaniak K., Pisarek M., Teodorowski O. (2023), Jak często odrobaczać psy i koty? Czy przeprowadzenie zabiegu co miesiąc to zbyt często?, „Weterynaria w Praktyce”; 9.

ESCCAP Guideline 01, Worm control in dogs and cats. Third edition, March 2017, www.esccap.org

Frey C. (2023), Regularne odrobaczanie psów i kotów towarzyszących – dlaczego jest ważne?, „Weterynaria w Praktyce”. 

Gawor J. (2018), Częstość odrobaczania psów i kotów a zagrożenie lekoopornością pasożytów wewnętrznych, „Magazyn Weterynaryjny”; 3. 

Kopp S.R., Kotze A.C., McCarthy J.S., Coleman G.T.  (2007), High-level pyrantel resistance in the hookworm Ancylostoma caninum, „Vet. Parasitol.”, 143, 299–304.

Riggio F., Mannella R., Ariti G., Perrucci S. (2013), Intestinal and lung parasites in owned dogs and cats from central Italy, „Vet. Parasitol.”, 193, 78–84.